Liczba postów: 148
Liczba wątków: 10
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):Wenus napisał(a):bardzo fajny pomysł z umieszczeniem zapisu nagrań na forum
fajnie się słucha No pewnie. W ogóle jest... fajnie!
Nie ma to jak rzeczowa i konkretna recenzja. Kuba Mędrzycki napisał(a):Ponieważ ostatnio ukuła się nowa świecka tradycja umieszczania na forum różnych ciekawych kaczmarowych wykonań, to chciałbym dorzucić jeszcze jedno. Wyczuwając oczekiwania artystów na krytykę, nagranie z występu Mateusza i Kuby na warszawskim Ursynowie umieściłem TU
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Majek napisał(a):Wyczuwając oczekiwania artystów na krytykę, nagranie z występu Mateusza i Kuby na warszawskim Ursynowie umieściłem TU A kto Cię o to prosił? Zadałeś sobie minimum trudu zapytania któregoś z nas dwóch, czy zgadzamy się na umieszczenia tych nagrań. A może sprzedaliśmy Ci prawa do publikacji? Nie przypominam sobie również czy któryś z nas wyraził zgodę na nagrywanie naszego występu.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 6,575
Liczba wątków: 60
Dołączył: Oct 2009
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):A kto Cię o to prosił? Zadałeś sobie minimum trudu zapytania któregoś z nas dwóch, czy zgadzamy się na umieszczenia tych nagrań. A może sprzedaliśmy Ci prawa do publikacji? Nie przypominam sobie również czy któryś z nas wyraził zgodę na nagrywanie Twojego występu. A może spokojniej, hmmm? Może grzeczniej, hmm?
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Paweł Konopacki napisał(a):A może spokojniej, hmmm? Od kiedy jesteś Majek?
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):Nie przypominam sobie również czy któryś z nas wyraził zgodę na nagrywanie Twojego występu. Czyli że jak Majek gra i ktoś chce to nagrać, to musi zapytać o zgodę Kuby Mędrzyckiego i Mateusza Nagórskiego?
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
gredler napisał(a):Kuba Mędrzycki napisał(a):Nie przypominam sobie również czy któryś z nas wyraził zgodę na nagrywanie Twojego występu. Czyli że jak Majek gra i ktoś chce to nagrać, to musi zapytać o zgodę Kuby Mędrzyckiego i Mateusza Nagórskiego? "Przejęzyczenie". Już poprawione.
Ale ok. Nie ma to jak odwracanie uwagi od sedna sprawy, poprzez czepianie się i wynajdywanie pomyłek w moim poście.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):Nie ma to jak odwracanie uwagi od sedna sprawy, poprzez czepianie się i wynajdywanie pomyłek w moim poście. Buhaha!!! :rotfl:
Ależ Kubo i Mateuszu! Naprawdę nie macie się czego wstydzić - nagranka dają radę .
A tak na poważnie - jeżeli Majek faktycznie zamieścił nieautoryzowane bootlegi, to faktycznie można się trochę dąsać.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
gredler napisał(a):Ależ Kubo i Mateuszu! Naprawdę nie macie się czego wstydzić - nagranka dają radę . Gredler, przecież nie można takiej recenzji zamieszczać. Za długo.
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
To nie recenzja, tylko zapis subiektywnych odczuć.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 3,847
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
Ja tam pytałam Artura czy mogę nagrywać i - zanim rozpowszechniłam kopie - dawałam mu najpierw pierwszą do "ocenzurowania". Rzeczywiście nieco niezręczna sytuacja. Ale - skoro już są - to możemy słuchać?
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 2,344
Liczba wątków: 57
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Gosiu, oby więcej takich rejestratorek/-ów jak Ty.
[b][i][size=75]ukončite prosím výstup a nástup, dveře se zavírají[/b][/i][/size]
Liczba postów: 351
Liczba wątków: 28
Dołączył: Sep 2004
Reputacja:
0
Gdyby stosować kryterium wyrażenia zgody przez wykonawcę na zamieszczenie nieoficjalnych nagran koncertowych, to musielibysmy usunąć chyba z połowę zawartości ftpa....
Bez przesady z tym dąsaniem.
Tomek
"Ale po co męczyć gamę
Gdy się gra akompaniament..."
Liczba postów: 148
Liczba wątków: 10
Dołączył: Nov 2005
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):A kto Cię o to prosił? Zadałeś sobie minimum trudu zapytania któregoś z nas dwóch, czy zgadzamy się na umieszczenia tych nagrań. A może sprzedaliśmy Ci prawa do publikacji? Nie przypominam sobie również czy któryś z nas wyraził zgodę na nagrywanie naszego występu. Kubo.
Po pierwsze – grzeczniej proszę! Nie życzę sobie uwag kierowanych takim tonem, żebyś nie wiem jak się czuł obrażony. Ja sobie na to nie zasłużyłem, znasz mnie i wiesz o mnie wystarczająco wiele żeby się z tym zgodzić.
Po drugie – nagranie. Nie rób ze mnie publicznie idioty i nie unoś się pisząc, że nie wiedziałeś o nagrywaniu koncertu. Przed koncertem zamieniliśmy na ten temat kilka zdań (Twoje słowa: “Nas też nagrasz? A dostaniemy te nagrania?”).
Po trzecie – upublicznienie nagrań. Nie wiem co tak Cię ubodło. Czy uważasz że jesteś aż tak wielkim wykonawcą tych piosenek, żeby oczekiwać specjalnych hołdów czy ceregieli? Czy według Ciebie to nagranie zrobiłem dla siebie? Przecież ono powstało dla Was – zarówno Ciebie i Mateusza, jak i Waszych słuchaczy. Zjadłeś wszystkie muzyczne rozumy? Nie potrzebujesz żadnych dyskusji i refleksji nad Twoją grą czy aranżacją? Nawet pochwał Waszych słuchaczy? OK. W takim razie BARDZO CIE PRZEPRASZAM. Nagranie usunąłem.
Po czwarte – skoro tu sobie udzielamy pozwoleń. Dlaczego upubliczniasz nagranie “Przeczucie” z Riviery bez pytania o zgodę właściciela nagrania (czyli – dokładnie mówiąc - mnie)? Chociaż jak widzisz korona mi jakoś z głowy nie spadła z tego powodu, nie mówiąc o robieniu z tego powodu zamieszania. A poza tym żyję, więc jak się znów spotkamy będziesz mógł się znowu zdziwić tak jak wtedy na Ursynowie: “Jacku, to ty żyjesz!? A ja przeczytałem w Onecie że umarłeś...”
Całuję w cycy – Twój Maurycy.
Liczba postów: 1,018
Liczba wątków: 25
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
Majek usunął i nie można sobie posłuchać
Kuba, Mateusz, zgódźcie się na umieszczenie bo chciałbym sobie posłuchać (albo niech ktoś kto przegrał mi przepiraci - biorę ten grzech na swoje sumienie)
gosiafar napisał(a):Ja tam pytałam Artura czy mogę nagrywać Gosiu, pisz kaczka/dzikakaczka, bo sam ledwo domyśliłem się, że to o mnie chodzi
precz! wodny pająku
Majek, wystaw komuś piwo, takie proporcje wyglądają nieprzyzwoicie
wodny pająk odszedł
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Majek napisał(a):Po pierwsze – grzeczniej proszę! Nie życzę sobie uwag kierowanych takim tonem, żebyś nie wiem jak się czuł obrażony. Ja sobie na to nie zasłużyłem, znasz mnie i wiesz o mnie wystarczająco wiele żeby się z tym zgodzić. Ok, przepraszam. Istotnie, ton mojej wypowiedzi, nie należał do najmilszych.
Majek napisał(a):Po drugie – nagranie. Nie rób ze mnie publicznie idioty i nie unoś się pisząc, że nie wiedziałeś o nagrywaniu koncertu. Przed koncertem zamieniliśmy na ten temat kilka zdań (Twoje słowa: “Nas też nagrasz? A dostaniemy te nagrania?”). Ok, wycofuję się z tego. Pisząc powyższe słowa, byłem zdenerwowany, wobec czego "pojechałem" także po nagrywaniu. Oczywiście, że Twoja audio-dokumentacja - tak jackowych koncertów jak i epigonalnych, jest nieoceniona. Zwłaszcza ze względu na dość dobrą jakość techniczną tychże, no i najogólniej mówiąc, na Twoje chęci.
Majek napisał(a):Po trzecie – upublicznienie nagrań. Nie wiem co tak Cię ubodło. Czy uważasz że jesteś aż tak wielkim wykonawcą tych piosenek, żeby oczekiwać specjalnych hołdów czy ceregieli? No właśnie dlatego że nie jestem wielkim artystą, to wolałbym wcześniej usłyszeć nagranie, które zostanie upublicznione.
Zresztą, nie chodzi tutaj tyle o mnie, co o wokalistę.
Majek napisał(a):Przecież ono powstało dla Was – zarówno Ciebie i Mateusza, jak i Waszych słuchaczy. Skoro tak, to dlaczego upubliczniłeś je pół roku po koncercie? Do tego, opatrując je kąśliwym komentarzem, odnoszącym się do mojego cytatu z zupełnie innego wątku?
Majek napisał(a):Dlaczego upubliczniasz nagranie “Przeczucie” z Riviery bez pytania o zgodę właściciela nagrania (czyli – dokładnie mówiąc - mnie)? Analogia chyba jednak średnia. Po pierwsze - tu chodzi o wykonawstwo, a po drugie - wybacz, ale nie mam ani wśród rozlicznych jackowych nagrań, które mam w komputerze, bądź są na ftpie, rzaczej rzadko można uświadczyć informację, kto jest autorem danego nagrania.
Wiesz dobrze Jacku, iż nie o to tu chodzi.
Uważam po prostu, że wypadałoby zapytać wykonawców czy chcą aby ich nagranie udostępnić szerszej publice. Po jednym z naszych koncertów z Patrycją, zanim umieściłem nasze nagrania, zapytałem jej czy nie ma nic przeciwko. Nie miała, z wyjątkiem jednej piosenki i do prośby artystki się zastosowałem.
Wydawało mi się, że to dość oczywiste.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 192
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
dzikakaczka napisał(a):Kuba, Mateusz, zgódźcie się na umieszczenie bo chciałbym sobie posłuchać ja też...
przez weekend raz na miesiąc nie mam dostępu do netu i już tracę...
Liczba postów: 419
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Panowie!
A tam... szkoda słów...
Słowo „ostatni” ma sens dopiero w przemówieniu nad grobem, a za życia mówi się „następny”.
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
Ależ ja nie mam nic przeciwko umieszczaniu tu naszych nagrań. O moich wątpliwościach napisałem nieco wyżej.
Nie zdążyłem posłuchać nagrań poczynionych przez Jacka, więc ciężko mi stwierdzić jakie prezentują poziom. Tak techniczny jak i wykonawczy. Poza tym, uważam że ostatnie słowo powinno należeć do Mateusza. Poczekajmy więc aż on się wypowie.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):ostatnie słowo powinno należeć do Mateusza. Poczekajmy więc aż on się wypowie. Czekamy.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 1,018
Liczba wątków: 25
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):Poza tym, uważam że ostatnie słowo powinno należeć do Mateusza. Poczekajmy więc aż on się wypowie. Czyli za ileśset dni, kiedy mu pierwsze ostrzenie wygasnie?
(
;(
/edit
Już wiem, za 111 dni
NestSite
http://www.arturkaczorek.pl
Liczba postów: 62
Liczba wątków: 0
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
czemu mam wrażenie, że ten cały bałagan to moja wina??
gdybym nic nie napisała może byłby spokój
...może...
wydało mi się to fajną sprawą bo nie mam możliwości jeździć na wszystkie koncerty, a dzięki Wam mogę poznawać twórczoćś JK
poza tym jestem jedną z tych osób, o których mówił P.Grudziński-Gintrowski na koncercie w Toruniu, które "nie mają w domu ani jednej płyty Jacka" i nie znają jego piosenek ...
no tak było...
teraz mam jedną płyte ( dostałam ) )
dlatego umieszczanie Waszych wykonań TU tak mi sie podoba to WY - artyści - naśladowcy i fascynaci znów wtłaczacie w słowa i nuty życie
dzieki Wam źródlo bije
a ja ...
... mogę ku niemu podążać
dziękuję
Liczba postów: 3,635
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Wenus, to nie Twoja wina. Nie przejmuj się .
Plus Leonardo i Mach
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
tmach napisał(a):Wenus, to nie Twoja wina. Oczywiście, że nie! Co najwyżej, wina złego odczytania mojego moich słów pod komentarzem Wenus w temacie nagrania z MCK.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
|