Liczba postów: 880
Liczba wątków: 22
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Myślę, że się czepiacie Mylisz się, ja się nie czepiam.
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):i pojechała nic w tym zdrożnego jeśli Pacia wyjechała przed zakończeniem festiwalu to zaznaczam, że nie pisałam o Paci.
Liczba postów: 2,517
Liczba wątków: 26
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
Odniosłam takie wrażenie, jeśli sie myliłam to nie było sprawy. O ile wiem Pacia wyjechała przed końcem części z "Rajem", a może tuż przed imprezą, nie jestem pewna.
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
Liczba postów: 880
Liczba wątków: 22
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Odniosłam takie wrażenie, jeśli sie myliłam to nie było sprawy. Mam nadzieję, że tak czy siak nie byłoby sprawy.
Liczba postów: 2,212
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Leszku - to była dezinformacja. Nie było, bo nie miało być, żadnego spektaklu "Raj".
Nieporozumienie. Zdawało mi się widząc w zapowiedzi tę trójkę (jak się teraz okazuje - nie było HT) że będą grali Raj.
A co do oceny gitary Czyzykiewicza - to się zgadzam. To absolutny mistrz wśród autorów śpiewających.
Posunę sie nawet dalej, głosząc pogląd niepopularny na tym forum - opanowaniem gitary górował nawet nad JK
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
lc napisał(a):Zdawało mi się widząc w zapowiedzi tę trójkę (jak się teraz okazuje - nie było HT) że będą grali Raj. Tak było. To była własnie owa dezinformacja.
lc napisał(a):To absolutny mistrz wśród autorów śpiewających. Stanowczo. Absolutnie. ponad wszelką wątpliwość.
lc napisał(a):Posunę sie nawet dalej, głosząc pogląd niepopularny na tym forum - opanowaniem gitary górował nawet nad JK Technicznie na pewno. Choć to zupełnie odmienne style.
W każdym razie - mógłbym chodzić na koncerty gitarowe Czyżykiewicza.
Liczba postów: 2,212
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
Niestety zbyt czesto Czyżykiewicz robi na koncertach błąd korzystając z półplaybacku, zamiast grac żywą muzykę na gitarze. Odziera się wtedy z co najmniej połowy wrażenia.
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
W Bydgoszczy na szczęście zagrał.
A gitara Bogusława Teryksa jest istnym dziełem sztuki. :
Liczba postów: 2,212
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
Simon napisał(a):A gitara Bogusława Teryksa ?
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Mirosław Czyżykiewicz gra na gitarze lutnika - Bogusława Teryksa.
Liczba postów: 126
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jan 2007
Reputacja:
0
lc napisał(a):Niestety zbyt czesto Czyżykiewicz robi na koncertach błąd korzystając z półplaybacku, zamiast grac żywą muzykę na gitarze. Odziera się wtedy z co najmniej połowy wrażenia. To prawda. Również od kiedy pamiętam jestem zafascynowany wykonaniami piosenek Czyżykiewicza jedynie z jego gitarą. Z drugiej strony można też zrozumieć artystę, który już wiele lat temu osiągnął perfekcję w akompaniamencie gitarowym i zapragnął zrealizować się w aranżacjach o wiele bogatszych instrumentalnie, często zapraszając do współpracy wyśmienitych muzyków. Taka potrzeba wydaje mi się być naturalnym etapem rozwoju artystycznego uzdolnionego muzycznie autora. Niestety, kosztem jest trudność w skompletowaniu zespołu na potrzeby koncertów. Coś za coś.
Pozdrawiam
tjk
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Pacia wyjechała dopiero po koncercie J.B+M.C
Byłam to wiem
Liczba postów: 8
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2007
Reputacja:
0
Patrząc na zdjęcia z koncertu zaczynam mieć pretensję do technicznych obsługujących scenę.
Chyba wszystkie nieużywane mikrofony wystawiane były na przód sceny. Efekt: większość artystów na zdjęciach schowana jest za lasem statywów.
Liczba postów: 2,212
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
Brassens który był absuolutnie genialnym kompozytorem i mógł układac muzykę na całe orkiestry, w praktyce korzystał tylko z gitary i kontrabasu (czasem jeszcze z drugiej gitary solowej) dlatego, by zbyt bogatą aranżacją muzyczną nie zaciemniać tekstu.
U Czyżykiewicza - wydaje mi się - gitara i fortepian (tak jak w przypadku koncertów z wierszami Brodskiego) plus jego charakterstyczny chropowato-gintrowski głos - są wystarczającymi środkami artystycznymi. Powinien jednak nie ulegać pokusie aranżacji symfonicznych - to pułapka dla piosenki literackiej. Jej ofiarą padł - moim zdaniem - sam JK nagrywając Pastorałki - jego głos wcale nie brzmiał dobrze z instrumentami smyczkowymi. Tak samo, jak program Między Nami aranżacyjnie uważam za nieporozumienie.
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Liczba postów: 126
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jan 2007
Reputacja:
0
Cóż, słuchając ostatniej płyty MCz obawiam się, że nie jest to jedyna pułapka, w jaką wpadł. Odnoszę wrażenie, że MCz podjął świadomą decyzję zmiany gatunku z umownej poezji śpiewanej do śpiewania poezji. Również tej, którą trudno byłoby ubrać w postać zgrabnej piosenki. Mi ta zmiana nie odpowiada, choć szanuję prawo do poszukiwania własnej artystycznej drogi.
Co do krytycznej oceny symfoniczności i sugerowanego jako wystarczający zestawu instrumentów - zgadzam się. Nadal jednak do wykonania takiej aranżacji bez playbacku potrzeba byłoby więcej niż jednego, choćby fenomenalnego muzyka.
Pozdrawiam
tjk
Liczba postów: 663
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
no to jeszcze ja swoje słowo dodam, zaczynając od końca, którego nie wysłuchałem Czyżykiewicz jest bogiem gitary i faktycznie jego koncerty tracą na playbacku-w takiej wersji słuchałem bodaj ave w harendzie-wtedy MC grał jeszcze z Łapińskim i szczerze mówiąc myślę że we dwóch mogli zrobić wystarczająco dużo i kaseta była naprawdę niepotrzebna, ale ad rem:
festiwal bydgoski wpadł moim zdaniem w pułapkę wszystkich festiwali tego typu: wygrali najlepsi i.e. po prostu zawodowcy, reszta przyjechała w zasadzie po nic -trochę dla sportu trochę dla własnej przyjemności. Jest to w zasadzie zupełnie uczciwe i trudno mieć do kogokolwiek pretensje, jest to jednak moim zdaniem smutne z najprostszego powodu, otóż (moim zdaniem ) na dzisiejszych festiwalach piosenki nie ma miejsca dla nowych Jacków Kaczmarskich, po prostu gość z gitarą i dobrą piosenką nie ma w zasadzie szansy wyskoczyć ponad drugie, trzecie czwarte wyróżnienie, chyba że gra na gitarze totalnie zawodowo lub uczy się latami śpiewu. Nie jest to być może szczególny problem, ale na dobrą sprawę warto by pomyśleć quare id faciri? i w jaką stronę ma to się dalej toczyć, wbrew pozorom konkurs piosenki to jednak powinno być trochę co innego niż konkurs śpiewu-chyba?
ale cóż ja w sumie słyszę mało i na muzyce się nie znam, moim zdaniem rewelacyjni byli panowie z Bydgoszczy którzy dostali wysokie drugie miejsce; pań które dostały pierwsze słuchałem z daleka i wierzę ze były jeszcze lepsze, Kubie gratuluję potrójnej korony , moim zdaniem trio krakowskie było najwyżej przeciętne a jego największą słabością był główny wokal. Tyle tymczasem o wykonawcach, koncert Patrycji moim zdaniem był zupełnie ok, piosenki z tunelu wydały mi się czytelniejsze niż w hybrydach, choć zespół z hybryd jest kapitalny, piosenki pozostałe wykonane były jeszcze lepiej - szczególnie pozytywnie wypadły dęby. Naprawdę nie jest łatwo śpiewać i grać przy takich temperaturach zwłaszcza jeśli trzeba grać dłużej niż się grać miało. Na koncert Czyżykiewicza nie miałem niestety czasu ani siły.
Pozdrawiam serdecznie gratulując zwycięzcom i zwyciężonym
k
ps. jedyna nagroda która mnie odrzuca to nagroda publiczności -ja wiem że tak musi być i że miejscowym trzeba coś dać żeby ich zachęcić do udzialu no ale litości :/ swoją drogą Kuba ma rację pisząc o zróżnicowanym poziomie, w zasadzie skala była pełna (tj od zera do 100) ale większość była generalnie wysoko.
"W tym bajorze, co z naszych czasów pozostanie
Lękam się, że po władzę sięgną chrześcijanie..."
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Czyżykiewicz ma w planach powrót do korzeni, czyli śpiweu i gitary.
Liczba postów: 2,517
Liczba wątków: 26
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
W środę o 23 w radiu PIK będę audycja poświęcona Festiwalowi. Możecie się usłyszeć
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
Liczba postów: 663
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
karolina napisał(a):Pacia wyjechała dopiero po koncercie J.B+M.C
Byłam to wiem to nie tak wracaliśmy po rozdaniu nagród i po dłuższej chwili ale jak podejrzewam koncert wtedy się raczej zaczynał niż kończył, nie wszystko możemy wszyscy i nie wszyscy mogliśmy zostać w bydgoszczy do końca.
pozdrawiam
k
ps. byłem to wiem
Simon napisał(a):Czyżykiewicz ma w planach powrót do korzeni, czyli śpiweu i gitary. to jest dobra wiadomość, mógłby jeszcze tą ideą zarazić Gintrowskiego
"W tym bajorze, co z naszych czasów pozostanie
Lękam się, że po władzę sięgną chrześcijanie..."
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
lc napisał(a):jak się teraz okazuje - nie było HT Był za to niemniej zdolny i kreatywny pianista - Piotrek Matuszczyk.
[ Dodano: 15 Maj 2007, 00:18 ]
k. napisał(a):koncert Patrycji moim zdaniem był zupełnie ok Jeśli chodzi o piosenki z Dance macabre, to uważam, że Leszek ma w swoim dorobku bardziej udane kompozycje.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 678
Liczba wątków: 27
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
żuczek napisał(a):Acha, były uwagi o ostatnim zespole: moim zdaniem bez wielkich rewelacji, atutem miał być chyba trzeci gitarzysta, który tylko grał, ale jego akompaniament ginął w dwóch gitarach i wokalach. Cóż pewnie masz rację. Szkoda, że nie było słychać tej gitary. Na próbie ponoć była doskonale słyszalna...
żuczek napisał(a):Nie zdziwił mnie brak nagrody Mnie też już nie dziwi...
Przestań potykać się z tym murem, nie widzisz, że na dobre skrzepł?
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
żuczek napisał(a):wreszcie - czy jest uczciwe, że np. Kuba Mędrzycki występował kilkakrotnie? Przepraszam.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 663
Liczba wątków: 32
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):Jeśli chodzi o piosenki z Dance macabre, to uważam, że Leszek ma w swoim dorobku bardziej udane kompozycje. jest to prawdopodobne -znasz je znacznei lepiej niż np ja, ale nie kompozycje (znane mi wcześniej z koncertu w hybrydach) oceniałem
pozdrawiam
k
"W tym bajorze, co z naszych czasów pozostanie
Lękam się, że po władzę sięgną chrześcijanie..."
Liczba postów: 2,517
Liczba wątków: 26
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
No ja utwory z tego programu poznałam dopiero w Bydgoszczy zrobiły na mnie wrażenie, choć Picasso wolę w wersji Simona. Największe wrażenie zrobił na mnie wokal Paci. Mam na kompie nagrania z jej pierwszego występu i różnica jest na prawdę porażająca, mimo kilku potknięć wypadła świetnie. W mojej opinii oczywiście
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
O ile pamiętam, autorką muzyki do Dance Macabre jest Dominika Świątek.
Liczba postów: 429
Liczba wątków: 22
Dołączył: Feb 2007
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):żuczek napisał(a):wreszcie - czy jest uczciwe, że np. Kuba Mędrzycki występował kilkakrotnie? Przepraszam. To skąd do cholery te trzy panie i jeden pan mieli wziąć akompaniatora, do tego znającego się na Kaczmarskim? Z Ukrainy?
Przecież wyjaśniała to Eliszeba we wczorajszym poście z godz. 18.33
[ Dodano: 15 Maj 2007, 02:12 ]
Za: <!-- w --><a class="postlink" href="http://www.ukw.edu.pl/informacje/info.php?id=398">www.ukw.edu.pl/informacje/info.php?id=398</a><!-- w -->
Aktualności
Dwie laureatki II Festiwalu Piosenki Jacka Kaczmarskiego
[14 maja 2007]
Mimo niesprzyjającej aury sympatycy muzyki Jacka Kaczmarskiego nie zawiedli. Do późnych godzin nocnych, w sobotę 12 maja na dziedzińcu Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, oklaskiwali artystów-amatorów biorących udział w II Festiwalu Piosenki Jacka Kaczmarskiego i zaproszone gwiazdy, które wystąpiły ze swoimi minirecitalami. Wśród tych ostatnich była Patrycja Kaczmarska, córka zmarłego przed 3 laty barda, oraz jego przyjaciele: Jacek Bończyk i Mirosław Czyżykiewicz.
W części konkursowej festiwalu zaprezentowało się 21. artystów lub grup wokalno-instrumentalnych. Większość zaśpiewała po dwa utwory, oczywiście każdy z repertuaru Jacka Kaczmarskiego.
Jury, w składzie Jacek Bończyk (przewodniczący), Anna Frąckowiak, Edyta Dudzińska, Ewelina Kalczyńska-Wrzeszcz, Tomasz Rega i Bernard Mendlik, "z uwagi na wyrównany poziom finalistów dzisiejszego koncertu" (jak można było przeczytać w protokole) postanowiło nie przyznać Grand Prix Festiwalu. Jednocześnie jurorzy podkreślili, że "z zadowoleniem obserwują wzrost poziomu oraz rangi Festiwalu Piosenek Jacka Kaczmarskiego w Bydgoszczy".
Oto ostateczna lista laureatów:
* dwa pierwsze miejsca ex equo (nagrody po 4000 zł) przyznano Elizie Banasik z Gdańska i Annie Steli z Krakowa
* II nagrodę w wysokości 2000 zł otrzymał zespół w składzie: Marcin Gumiela, Maciej Różyczki, Piotr Zaporowicz z Bydgoszczy
* III nagrodę w wysokości 1000 zł przyznano Elżbiecie Czyż z Krakowa
Nagrodę JM Rektora Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, prof. Józefa Kubika w wysokości 1000 zł przyznano zespołowi Triada Poetica z Wrocławia w składzie: Ola Żurowska, Alicja Baronowska, Szymon Podwin.
Nagroda publiczności w wysokości 1000 zł trafiła do zespołu „Wiara” z Bydgoszczy. Przyznano także dwa wyróżnienia po 500 zł dla: Justyny Zubrzyckiej z Bydgoszczy oraz Grzegorza Wiśniewskiego z Torunia. Zwycięzcy Festiwalu mają prawo startu w kołobrzeskim Festiwalu "Nadzieja", organizowanym przez Fundację im. Jacka Kaczmarskiego. Do Kołobrzegu pojadą Anna Stela, Elżbieta Czyż i zespół w składzie Marcin Gumela, Maciej Różycki, Piotr Zaporowicz (druga laureatka pierwszej nagrody ex equo, Eliza Banasik, jest już finalistką ubiegłorocznej Nadziei i do Kołobrzegu nie może pojechać). Fundacja im. Jacka Kaczmarskiego chce, aby organizatorzy bydgoskiego Festiwalu wytypowali jeszcze jednego wykonawcę do "Nadziei". Lokalna Inicjatywa Kulturalna przekazała już Fundacji swoją propozycję, ostateczna decyzja zależy od Fundacji. Decyzję poznamy pod koniec tygodnia.
Podczas Festiwalu odbyła się też licytacja obrazu Małgorzaty Waszkiewicz, niepełnosprawnej artystki malującej stopami. Obraz przedstawia zamyślonego papieża Jana Pawła II siedzącego na tle górskiego pejzażu. Obraz sprzedano za kwotę 1500 zł. Zwycięzcami licytacji są radni powiatu żnińskiego.
W czasie trwania całego Festiwalu zbierane były pieniądze na Bydgoskie Towarzystwo Opieki Paliatywnej. Do koszyka widzowie wrzucili 630 zł. Kolejne 999,78 zł BTOP uzyskało ze sprzedaży znaczków festiwalowych i grochówki (podarowanej przez Kuchnię Domową-Catering Dana Zuzanna Maciejewska).
Głównym sponsorem Festiwalu był Urząd Miasta Bydgoszczy. Pozostali sponsorzy – Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Urząd Miasta i Gminy Koronowo, Global & Brokers Toruń, Kwiaciarnia Oliwia, Kuchnia Domowa-Catering Dana Zuzanna Maciejewska.
Organizatorem była Lokalna Inicjatywa Kulturalna (Morzewiec). Współorganizatorzy: Urząd Miasta Bydgoszczy, Bydgoskie Towarzystwo Opieki Paliatywnej, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.
Honorowy patronat nad Festiwalem objął prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz i Fundacja im. Jacka Kaczmarskiego.
Liczba postów: 2,212
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
Kuba Mędrzycki napisał(a):Jeśli chodzi o piosenki z Dance macabre, to uważam, że Leszek ma w swoim dorobku bardziej udane kompozycje Jak słusznie zauważyła ALAKWIAT autorem a właściwie autorką muzyki do Dance Macabre jest Dominika Świątek.
Pewnie to rozczaruje Kubę, ale Dominika też potrafi komponować. Polecam koncert Dance Macabre z całym zespołem muzycznym, gdzie grają w sumie nieźli muzycy m.in. Emil Jerzak na fortepianie i Bianka Balasiewicz na skrzypcach -absolwenci akademii muzycznych. Może nie mają takiego doświadczenia jak Kuba, ale też sobie radzą.
Odchodząc od kwestii autorstwa muzyki, pragnę jednakwoż zauważyć, iż w innym wątku Kuba napisał, że Paweł Konopacki też był kiedyś lepszy. Znaczy - teraz się cofa. Należy zatem wnosić, że Kuba się rozwija. Gratuluję, bo to miło, że komuś się powodzi.
Ale ja jednak - choćby ze względu na towarzystwo - wole się też cofać.
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
lc napisał(a):Kuba Mędrzycki napisał(a):Jeśli chodzi o piosenki z Dance macabre, to uważam, że Leszek ma w swoim dorobku bardziej udane kompozycje Jak słusznie zauważyła ALAKWIAT autorem a właściwie autorką muzyki do Dance Macabre jest Dominika Świątek. Tak?? A, to przepraszam.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 2,212
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2006
Reputacja:
0
Liczba postów: 1,532
Liczba wątków: 163
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
żuczek napisał(a):Konferansjerzy byli kompromitujący: wykazali się totalną indolencją i brakiem kultury scenicznej. Mam wrażenie, że uczyli się programu koncertu na bieżąco. Nie umieć przeczytać nazwisk wykonawców? Pytać ich na scenie jak się nazywają? Przecież w programie wszystko było napisane czarno na białym! Patrycja Kaczmarska była zaproszona chyba tylko ze względu na nazwisko, Zgadzam się co do zdania na temat Paci, która pierwszy raz (i mam nadzieję ostatni) w życiu prowadziła konferansjerkę. To że została wybrana ze względu na nazwisko...no ba!
"Chude Dziecko"
|