Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rozmowy w toku - awantura
#61
Zdążyłam przeczytać.

Czyli, Szymciu, nie jesteś zbyt konsekwentny. Wczoraj mówiłeś coś o edytowaniu postów, nie?

Przypierdolić i uciec przed ostrzeżeniem - typowe.
Szymon napisał(a):W każdym bądź razie straciłem ochotę
Czyżby jakieś zmiany w języku polskim nastąpiły?
Odpowiedz
#62
Kuba Mędrzycki napisał(a):Żeby z Twoich wynikało przynajmniej w połowie tyle co z wypowiedzi Lutra, to już było by nieźle
Zdanie
MateuszNagórski 1 maja 2006 o godzinie 15:08 napisał(a):cymbała Mędrzyckiego
na temat moich wypowiedzi mnie w ogóle nie interesuje.
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#63
Edyta napisał(a):Naprawdę tak to widzisz? Nie do wiary. Tysiące much nie może się mylić, więc chyba wstrzymam się z pisaniem i rozpocznę naukę pisania po polsku.
W tej sytuacji możliwości są dwie - albo się kompletnie nie rozumiemy, albo w poście, do którego odnosiła się moja wypowiedź zacytowałaś mnie zamiast Szymona :niepewny:
Edyta napisał(a):O drugim forum Szymcio może mówić co chce, ja je lubię a Szymcio i tak tam zagląda po kryjomu.
Szymon zwykł unikać otwartych konfliktów, bo mógłby je np. przegrać :wredny:
Zawsze lepiej raczyć "przeciwników" drobnymi złośliwościami :/
Przytoczę stare powiedzonko:
"Przyjaciele przychodzą i odchodzą, wrogowie gromadzą się."
Cóż Ci Szymonie pozostanie, kiedy zrazisz do siebie wszystkich?

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#64
Szymon napisał(a):Zdanie
MateuszNagórski 1 maja 2006 o godzinie 15:08 napisał(a):cymbała Mędrzyckiego
na temat moich wypowiedzi mnie w ogóle nie interesuje.
No i tutaj ponownie okazałeś się bezczelnym i perfidnym chamem, cytując Mateusza, który z kolei w poście z 1maja 2006, cytował kogoś innego. Wycierasz sobie gębę wyrwanymi z kontekstu wpisami Mateusza, czym obrażasz nie tylko mnie ale i mojego przyjaciela, który prosił przekazać iż nie życzy sobie takich skurwysyńskich zagrywek.
Moim zdaniem, należy Ci się ostrzeżenie za powyższą zagrywkę.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#65
Szymon napisał(a):Bo z Pańskich wypowiedzi na Tym Forum w ogóle niewiele wynika.
Wynika dokładnie tyle, ile wynikać powinno. I tylko o to chodzi. Tylko o to.
Szymon napisał(a):Jest tak jak myślałem - wszelka wymiana zdań z Panem tutaj mija się z celem.
Ubolewam, że takie jest Pańskie wrażenie.
Odpowiedz
#66
Kuba Mędrzycki napisał(a):No i tutaj ponownie okazałeś się bezczelnym i perfidnym chamem, cytując Mateusza, który z kolei w poście z 1maja 2006, cytował kogoś innego. Wycierasz sobie gębę wyrwanymi z kontekstu wpisami Mateusza, czym obrażasz nie tylko mnie ale i mojego przyjaciela, który prosił przekazać iż nie życzy sobie takich skurwysyńskich zagrywek.
Moim zdaniem, należy Ci się ostrzeżenie za powyższą zagrywkę.
Ech... Nie zdążyłem Ci napisać, żebyś zignorował kolejne wątpliwej próby popisy erystyczne Szymona :/
Oczywiście formalnie jest czysty bo Mateusz faktycznie coś takiego napisał, ale
Szymon świadomie użył tej wypowiedzi niezgodnie z jej "sensem istotnym" i zostanie mu to dopisane do rachunku :evil:

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#67
Zeratul napisał(a):Szymon zwykł unikać otwartych konfliktów, bo mógłby je np. przegrać
Wybacz, ale wolę drobne złośliwości od takiego stylu prowadzenia otwartych konfliktów jaki prezentuje na przykład Edyta.
Zeratul napisał(a):"Przyjaciele przychodzą i odchodzą, wrogowie gromadzą się."
Cóż Ci Szymonie pozostanie, kiedy zrazisz do siebie wszystkich?
Nie przypominam sobie, żebym przez to co pisałem na Tym Forum zraził do siebie kogokolwiek na kim mi zależy, więc nie bardzo rozumiem co masz na myśli, Zeratulu.
Także pozdrawiam!
Kuba Mędrzycki napisał(a):No i tutaj ponownie okazałeś się bezczelnym i perfidnym chamem, cytując Mateusza, który z kolei w poście z 1maja 2006, cytował kogoś innego.
Mateusz w swojej wypowiedzi z 1 maja 2006 nie zaznaczył (kursywą czy też cudzysłowiem), żeby kogoś cytował.
Kuba Mędrzycki napisał(a):Wycierasz sobie gębę wyrwanymi z kontekstu wpisami Mateusza, czym obrażasz nie tylko mnie ale i mojego przyjaciela, który prosił przekazać iż nie życzy sobie takich skurwysyńskich zagrywek
Liczne Twoje wypowiedzi na Tym Forum stwarzają podstawę do wątpienia w wiarygodność przekazywanych przez Ciebie informacji. Jeśli Mateusz sobie czegoś nie życzy, to może się przecież zalogować na Forum i sam to napisać.
Kuba Mędrzycki napisał(a):Moim zdaniem, należy Ci się ostrzeżenie za powyższą zagrywkę
A od kiedy Ty się tak regulaminem przejmujesz?
A Edycie za Jej następującą wypowiedź to się ostrzeżenie oczywiście nie należy, tak?
Edyta do mnie niedawno w tym wątku napisał(a):Doprawdy, Ty jesteś popierdolony
Zresztą jak już zapewne wspominałem, nie interesuje mnie Twoje zdanie na temat mnie i moich wypowiedzi. Jesteś chyba ostatnim na Tym Forum Użytkownikiem, który ma prawo komukolwiek wypominać chamstwo.
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#68
Szymon napisał(a):Mateusz w swojej wypowiedzi z 1 maja 2006 nie zaznaczył (kursywą czy też cudzysłowiem), żeby kogoś cytował.
I Pan to skrzętnie i perfidnie wykorzystał.
Szymon napisał(a):Nie przypominam sobie, żebym przez to co pisałem na Tym Forum zraził do siebie kogokolwiek na kim mi zależy
W takim razie niech Pan założy swoje własne forum bądź prywatną listę dyskusyjną i prowadzi swoje dysputy z gronem Wybranych przez siebie osób. Jako pierwszych proponuję zaprosić tych, którzy w tym poście postawili Panu piwo. Widać, akceptują podobny styl prowadzenia dyskusji.
Szymon napisał(a):Liczne Twoje wypowiedzi na Tym Forum stwarzają podstawę do wątpienia w wiarygodność przekazywanych przez Ciebie informacji.
Aleś Pan "mundry"... :ups:
Szymon napisał(a):Jeśli Mateusz sobie czegoś nie życzy, to może się przecież zalogować na Forum i sam to napisać.
Widać, chwilowo nie może.
Szymon napisał(a):A Edycie za Jej następującą wypowiedź to się ostrzeżenie oczywiście nie należy, tak?
To już proponuję zostawić Administracji.
Szymon napisał(a):Jesteś chyba ostatnim na Tym Forum Użytkownikiem, który ma prawo komukolwiek wypominać chamstwo.
Widać, trafił swój na swego.
Szymon napisał(a):Zresztą jak już zapewne wspominałem, nie interesuje mnie Twoje zdanie na temat mnie i moich wypowiedzi.
Na tak sformułowane stwierdzenie, nawet słowem bym się nie odezwał.
Powyższe zdanie pokazuje, że jednak jak Pan chce, to potrafi być grzecznym i miłym człowiekiem.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#69
Wielce Szanowny Panie Jakubie Mędrzycki!

Po pierwsze, tak się zastanawiam czy to kiedy Wy (to jest na przykład Pan i Luter) się zwracacie do innych per "Pan" czy per "ty" od czegoś konkretnego zależy? Bo zauważyłem, że lubicie Panowie zmieniać formę zwracania się do tych samych osób.
Najpierw jest na przykład Konop potem ni stąd ni zowąd pojawia się Pan Konopacki - najpierw Okazał się perfidnym chamem, a potem Pan to skrzętnie i perfidnie wykorzystał. Doprawdy niełatwo jest się zorientować, którą formę Panowie w danym momencie preferują.

Czy do swojej Narzeczonej także mówi Pan raz "Ty" a raz "Droga Pani" na przykład w zależności od tego czy aktualnie się ze sobą spieracie czy nie? Wyobrażam to sobie (proszę się nie obrażać - to będzie zapis zupełnie fikcyjnej rozmowy) nawet:
M:Kuba, zrobiłam naleśniki, odejdź od komputera i chodź zjeść!
K:Zaraz przyjdę, poczekaj chwilę! Nie popędzaj mnie, kochanie.
(po pięciu minutach)
M: No chodźże, wreszcie - zaczynasz mnie denerwować! Ile ty czasu spędzasz przy tych forach internetowych, "marnotrawicielu czasu", jakby powiedział Twój przyjaciel!
K: Marnotrawicielu czasu !? Pani obraziła tym nie tylko mnie, ale także mojego Przyjaciela. Czy Pani zdaje sobie sprawę z możliwych konsekwencji?
M: Kuba - co Ty!? Jaka Pani!?
K: Pani będzie łaskawa nie podnosić głosu

i tak dalej. To musi być całkiem ciekawe! Big Grin
Kuba Mędrzycki napisał(a):
Szymon napisał(a):Jeśli Mateusz sobie czegoś nie życzy, to może się przecież zalogować na Forum i sam to napisać.
Widać, chwilowo nie może.

To niezwykle przykre, co Pan pisze, drogi Panie. Czyżby Pan Mateusz Nagórski uległ był jakiejś nieszczęśliwej kontuzji palców, która czasowo odebrała Mu zdolność pisania na klawiaturze? W takim razie proszę przekazać ode mnie Panu Mateuszowi niekłamane wyrazy współczucia. A może przyczyna leży gdzie indziej? Czyżby Pan Mateusz był zajęty na przykład nauką do wiadomego egzaminu? W takim wypadku, proszę przekazać Panu Mateuszowi, że trzymam za Niego kciuki. Trzydzieści procent na takim egzaminie osiągnąć to czasami nie jest proste zadanie, ale jeśli uda Mu się tego dokonać, to - zdaje się - zrówna się wykształceniem na przykład z Panem. To musi być kusząca wizja! Zresztą zostawmy Pana Mateusza w spokoju. Tuszę, że jeśli tylko zdrowie i obowiązki Mu pozwolą zabierze tutaj głos. Inna sprawa czy będzie łatwo rozpoznawalny. Proszę Mu przekazać, żeby zapisał sobie gdzieś swój login tudzież hasło (to od konta "MateuszNagórski"), żeby Mu się czasem z jakimś innym nie pomyliło.
Kuba Mędrzycki napisał(a):W takim razie niech Pan założy swoje własne forum bądź prywatną listę dyskusyjną i prowadzi swoje dysputy z gronem Wybranych przez siebie osób
Ależ, łaskawy Panie, ja się na Tym Forum bardzo dobrze czuję. Odpowiada mi tutejsza atmosfera, nie doszukuję się wszędzie cenzury, ograniczenia wolności, spisków, schizofrenii i nie sugeruję, że wszyscy inni mnie prześladują. Zdaje się, że zasady panujące na Tym Forum zwykł krytykować raczej Pan, tudzież Panna Edyta i Pan Ludwik, który założył niedawno własne forum. Na tamtym, "szarym" forum, którego zawartość zdarza mi się (muszę przyznać, że z pewnym rozbawieniem) czytywać wypowiada się też na przykład Pański Przyjaciel, Pan Mateusz Nagórski i Inni Państwo, którym To Forum się nie podoba.

To przecież Pan także pisał, że coraz mniej Pana tu (tj. na Forum Niebieskim) trzyma, a nie ja! Ze swoją propozycją wyraźnie trafił Pan pod zły adres. Zresztą po cóż zakładać nowe fora, skoro istnieje Kaczmarofilska Enklawa Niczym Nieograniczonej Wolności Wypowiedzi, Światło Zbłąkanych, Oaza Skłóconych, Schronienie dla Prześladowanych, Dom Dotkniętych Bezwzględną Cenzurą Złowieszczych Administratorów Niebieskiego Forum - czyli Forum Szare ?

Jeśli coś się Panu Tutaj nie podoba to proszę tam śmiało pisać! Nie ma przymusu zaglądania na Forum Niebieskie, naprawdę. Może Pan z powodzeniem analizować i interpretować wiersze Jacka Kaczmarskiego na Forum Szarym. Tam też może znaleźć ujście Pańska rzucająca się w oczy potrzeba prowadzenia wyłącznie merytorycznych dyskusji.

No i co najważniejsze - na Forum Szarym nie spotka Pan mnie. Nie będzie Pan musiał marnować swojego jakże cennego świętego oburzenia na moją perfidię i moje "skurwysyńskie zagrywki". Mógłby się Pan tam przenieść na stałe, naprawdę!
To jest oczywiście tylko propozycja. Niemniej jednak śmiem twierdzić, że całkiem rozsądna.

Wyrazów szacunku nie łączę.
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Odpowiedz
#70
Karol napisał(a):Jak to było w "Dniu Świra"? "Jak kałamarz nie podbija codziennie o siódmej w fabryce karty, to już nie pracuje"?

O szóstej.
Odpowiedz
#71
Edyta napisał(a):Doprawdy, Ty jesteś popierdolony. Właśnie tyle razy napisałam to samo, to samo, b*anie, żebyć zrozumiał.
Ale nie sądzę, że jesteś na tyle głupi, żeby nie zrozumieć co piszę. To taka gra, tak?
Edytko, to, że w dyskusji z Szymonem czujesz się wyjątkowo niepewnie - czemu nie można się dziwić, bo Szymon jest od Ciebie kilkakrotnie inteligentniejszym człowiekiem - nie oznacza, że musisz używać inwektyw i wulgarzmów w iście nowakowych ilościach. Bo to, co robisz, to jest typowe nowakowe zaplucie adwersarza wylgaryzmami w momencie, gdy nie się nie umie inaczej ripostować Smile

[ Dodano: 24 Luty 2007, 20:04 ]
Luter napisał(a):Ja również zgadzam się z Panią Edytą.
To bardzo źle o Panu świadczy albowiem zgadzać się z Panią Edytą to znaczy zgadzać się z piramidalnym nonsensem.
Edyta napisał(a):Ale Ty się Szymonie konopacisz w wirtualnej rzeczywistości.
Toć to zawsze lepiej, niż miałby się w rzeczywistości wirtualnej Turlać - chyba, ze ze smiechu.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#72
Konopacki,

tak się składa, że ja w przeciwieństwie do ciebie i twojego wielbiciela nie kasuję postów i mam odwagę podpisać się pod tym co mówię. Fajnie poszczekać z ukrycia?

Od Nowaka też się odpieprz - możesz się dalej kłócić z nim na innym forum a tu go nie ma, więc nie wycieraj sobie nim gęby.
Odpowiedz
#73
Proponuję zażegnać topór wojenny- w lepszej atmosferze się prowadzi konwersację, a poza tym forum nie jest od przekazywania sobie wzajemnych złośliwości
Nic we mnie, prócz do świata żalu dziecięcego,
Tu nikt nie widzi, więc się wstydzić nie mam czego!
Odpowiedz
#74
Liczyłem, Edyto, że wyjaśnisz co miałaś na myśli w związku z tamtym cytowaniem.
Skoro jednak nie masz na to ochoty - najwyższy czas wprowadzić wszechogarniająca cenzurę Tongue
Wątek => Karczma.

Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#75
Paweł Konopacki napisał(a):Edytko, to, że w dyskusji z Szymonem czujesz się wyjątkowo niepewnie - czemu nie można się dziwić, bo Szymon jest od Ciebie kilkakrotnie inteligentniejszym człowiekiem - nie oznacza, że musisz używać inwektyw i wulgarzmów w iście nowakowych ilościach. Bo to, co robisz, to jest typowe nowakowe zaplucie adwersarza wylgaryzmami w momencie, gdy nie się nie umie inaczej ripostować
Całe szczęście, że Pańska powyższa wypowiedź, jak i poniższa:
Paweł Konopacki napisał(a):Ty byles pierdolonym Nowaczkiem ktorego calowano w dupe za kazdy skan kwitu JK.
świadczą przynajmniej o Pańskiej przewadze intelektualnej nad adwesarzami, co - rzecz jasna - nie prowokuje Pana do używania inwektyw.
Odpowiedz
#76
Zeratul napisał(a):Liczyłem, Edyto, że wyjaśnisz co miałaś na myśli w związku z tamtym cytowaniem.
No przepraszam, zapomniałam.

Ja nie porównywałam Cię do Szymona. Ja próbowałam wytłumaczyć, dlaczego denerwuje mnie zachowanie Szymona. Pokazałam Ci co robi Szymon na przykładzie Twojego posta: wycięłam dwa fragmenty w taki sposób, żeby wyszło coś, czego nie powiedziałeś.

Rozumiesz?

Więc teraz, kiedy już wyjaśniłam, odpisz mi proszę: czy ja piszę tak niezrozumiale, czy Ty za krótko się zastanawiałeś na tym postem?

Temat od dawna mógł być w Karczmie ale chyba ie dlatego, że nie odpisałam Ci na pytanie, co?

[ Dodano: 24 Luty 2007, 21:02 ]
Zeratul napisał(a):najwyższy czas wprowadzić wszechogarniająca cenzurę
Zeratulu, myślę, że wiesz, na czy polegała cenzura na tym forum. Nie odwracaj kota ogonem.
Odpowiedz
#77
Szymon napisał(a):Czy do swojej Narzeczonej także mówi Pan raz "Ty" a raz "Droga Pani" na przykład w zależności od tego czy aktualnie się ze sobą spieracie czy nie?
Najpierw wyciera sobie Pan gębę moim przyjacielem, a teraz moją Narzeczoną. Bardzo proszę, aby jednak zaprzestał Pan tak dennych i infantylnych praktyk.
Szymon napisał(a):Czyżby Pan Mateusz Nagórski uległ był jakiejś nieszczęśliwej kontuzji palców, która czasowo odebrała Mu zdolność pisania na klawiaturze?
A nie przyszło Panu do głowy, że może Mateusz Nagórski uległ dużo poważniejszej przypadłości zdrowotnej?
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#78
Edyta napisał(a):Rozumiesz?

Więc teraz, kiedy już wyjaśniłam, odpisz mi proszę: czy ja piszę tak niezrozumiale, czy Ty za krótko się zastanawiałeś na tym postem?
Wiesz - wydaje mi się, że przykład jednak nie był do końca trafny :agent:
BTW żeby zbliżyć się do Szymonka musiałabyś wyciągnąć jakiś post sprzed pół roku, w zupełnie innej sprawie, a na dodatek przytoczony fragment musiałby być wyrwany z kontekstu nawet dla tamtego posta Wink
Edyta napisał(a):Temat od dawna mógł być w Karczmie ale chyba nie dlatego, że nie odpisałam Ci na pytanie, co?
Szczerze mówiąc właśnie dlatego :Smile
Byłem ciekawy o co Ci chodziło - liczyłem, że odpowiesz trochę szybciej :]

Pozdrawiam
Zeratul

P.S. Ale dość już tej zabawy - już się wszyscy zainteresowani zdążyli popisać kulturą wypowiedzi Wink
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Odpowiedz
#79
Zeratul napisał(a):Szczerze mówiąc właśnie dlatego :Smile
Byłem ciekawy o co Ci chodziło - liczyłem, że odpowiesz trochę szybciej :]
I właśnie do tego nie należy się przyznawać jeśli chcemy udawać, że administracja jest cacy.
Zeratul napisał(a):BTW żeby zbliżyć się do Szymonka musiałabyś wyciągnąć jakiś post sprzed pół roku, w zupełnie innej sprawie, a na dodatek przytoczony fragment musiałby być wyrwany z kontekstu nawet dla tamtego posta Wink
No tak, ale ja, mimo ograniczonej inteligencji, nie jestem umysłowo chora.
Odpowiedz
#80
Fajne dyskusje prowadzicie! Wink
Odpowiedz
#81
Połowa dyskusji i jeżdżeniu i obronie Patrycji... Połowa dyskuskusji i jeżdżeniu i obronie JK... A teraz co palnujecie robić, kiedy (dla niektórych ) sprawiedliwości stało się zadość?
Pozdrawiam...
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.
Odpowiedz
#82
zamocik_23, moze się uspokoją wreszcie, bo coraz mniej się chce to czytać.
Odpowiedz
#83
I ja mam taką nadzieję...
Ale na wszelki wypadek życzę wytrwałości i cierpliwości Arturze Big Grin
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.
Odpowiedz
#84
Przepraszam bardzo, ale to hipokryzja. Gdzie mam wypowiadać swoje zdanie? Jeśli powiedziałabym je np na forum o Łysiaku ( jeśli takie istnieje ) to byłoby ok, a jeśli wypowwiadam je tutaj to jest be. A Wasze dyskusje o cenzurze na forum, to tylko zwolenników przyspożyły ?
Arturze, dzięki za ostrzeżenie.
Plus Leonardo i Mach
Odpowiedz
#85
Edyta napisał(a):A jaki program miała Danuta Rinn? Ciekawe.
No własnie, jaki tytuł nosił program, w którym Danuta Rinn gościła Jacka?
Może, Edytko, zamiast pisać , jaka to Pacia jest niewiarygodna, po prostu lepiej przygotuj się do dyskusji o Jacku Kaczmarskim. Bo wiedzę to Ty masz, Edytko, mizerniutką. Tak lichą, że raczej nie masz podstaw, aby wiarygodność wypowiedzi córki Jacka podważać.

[ Dodano: 3 Marzec 2007, 14:15 ]
Ludwik napisał(a):A jeśli już mówi, że dużo wycięli, to znak, że już pewnie żałuje!
Myślę, że Patrycja i tak nie powiedziała o swoim ojcu najgorszego, co wie i mogłaby powiedzieć.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#86
Widzę, że stałam sie wrogiem publicznym nr 1. :rotfl:
Plus Leonardo i Mach
Odpowiedz
#87
Paweł Konopacki napisał(a):
Ludwik napisał(a):A jeśli już mówi, że dużo wycięli, to znak, że już pewnie żałuje!
Myślę, że Patrycja i tak nie powiedziała o swoim ojcu najgorszego, co wie i mogłaby powiedzieć.
Właśnie, jeszcze dużo jest do ujawnienia, żeby było jasne, że Jacek był nie tylko czyścowy, ale też diabli. Do dzieła, Pawle! Ty przecież masz do tego odpowiednie przygotowanie, byłeś na odpowiednich imprezach i możesz co nieco powiedzieć, nie?
Odpowiedz
#88
Paweł Konopacki napisał(a):Może, Edytko, zamiast pisać , jaka to Pacia jest niewiarygodna, po prostu lepiej przygotuj się do dyskusji o Jacku Kaczmarskim.
Jeśli nie zauważyłeś, piszę w wątku o Patrycji, nie o JK.
Paweł Konopacki napisał(a):Tak lichą, że raczej nie masz podstaw, aby wiarygodność wypowiedzi córki Jacka podważać
1. Znajomość poezji JK nie koreluje ze znajomością PV.

2. Znam twórczość JK znacznie lepiej niż PV, dobrze to wiesz. Jak chcesz mi dosrać to się bardziej wysil.

Pozdrawiam Konopka
Odpowiedz
#89
Paweł Konopacki napisał(a):Zamiast pisać o Patrycji, pilnie studiuj życiorys JK
Zmiast próbować mi dopieprzyć, napisz pracę magisterską.
Paweł Konopacki napisał(a):Za jakiś czas będziesz mogła dzięki temu o JK kompetentnie rozmawiać.
A jakie są Twoje kompetencje? Dlaczego jesteś bardziej kompetentny niż ja?

[ Dodano: 3 Marzec 2007, 14:37 ]
Paweł Konopacki napisał(a):Jasne! Musisz się jakoś udzielać, bo beton kaczmarologiczny skrzepnie Big Grin
Twoja rywalizacja z JK jest chora. Jak nie rolkę papieru wyciągniesz, to brudy od córki. Pracuj, pracuj.

O to chodzi, żeby beton skrzepł. Problemy z polskim?
Odpowiedz
#90
Edyta napisał(a):Zmiast próbować mi dopieprzyć, napisz pracę magisterską.
Dopieprzanie Ci jest miłą rozrywką w przerwie pisania. Zwłaszcza, ze się co rusz podkładasz Big Grin Coś lekkiego, odstresowującego należy mi sie przecież - czemu tym czymś nie miałoby być nabijanie się z Twojej Kaczmarologicznej ignorancji?
Edyta napisał(a):A jakie są Twoje kompetencje? Dlaczego jesteś bardziej kompetentny niż ja?
Bo wiem dużo więcej od Ciebie .


Edytko! Ja tak w istocie robię to wszystko dla Twojego dobra. Po prostu staram się Ciebie zmotywować do jakiejś kaczmarologicznej pracy. Wiesz mało i już. Musisz to uznać.
A ja, z życzliwości, tylko staram się uświadomić Ci pewną smutną prawdę o Tobie.


Bardzo, bardzo serdecznie Cię Edytko (przyszła erudytko) pozdrawiam.
Zawsze Ci życzliwy - PK!
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  z LC rozmowy (wydzione z Kawałów) Karol 169 37,576 12-07-2013, 07:18 AM
Ostatni post: Simon
  uDooochowione rozmowy dauri 5 2,637 03-10-2008, 12:30 PM
Ostatni post: stepniarz
  Jim Morrison - awantura morisobart 26 5,008 05-03-2007, 07:47 PM
Ostatni post: Mat
  ostrzeżenia w rozmowach w toku Edyta 1 1,258 03-07-2007, 12:31 PM
Ostatni post: Artur
  ostrzeżenia w rozmowach w toku Edyta 1 1,394 03-07-2007, 12:29 PM
Ostatni post: Artur
  Domysły na temat pewnej rozmowy Filip P. 61 13,959 02-07-2007, 08:08 PM
Ostatni post: Przemek
  Karczemna awantura. DX 2 1,807 11-10-2006, 09:17 PM
Ostatni post: fizol
  Rzeczpospolita kłamców. Salon - taka sobie awantura... Szymon 55 9,999 01-04-2006, 03:22 AM
Ostatni post: Miki

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości