Zgodnie z zapowiedzią...

[Niktważny]

Do AA:
a może po prostu zastosujcie mechanizm, jak teraz jest w przypadku HP. Przystąpienie do zupełnie wolnej od moderatorskiej ngerencji Karczmy będzie wymagało określenia się, czy ktoś jest zainteresowany uczestnictwem w tej grupie. Kto będzie chciał, będzie miał wstep do tego działu Kto nie - nie będzie go czytał. Wówczas w Karczmie będzie możliwość pisania ale będą tam pisać tylko zainteresowani karczemną rzeczywistością. Zarzut cenzury będzie wówczas bezzasadny a jednocześnie odsieją się zaineresowani awanturami od tych, którzy w awanturach brać udziału nie chcą ( czytając je, lub uczestnicząc w nich). I tylko dla zainteresowanych Karczma będzie widoczna na Forum.
Natomiast uwagi o stronie i Forum proponuję - zamiast osobnego działu - skierowac na mail. Kazdy kto będzie chciał, będzie miał możliwość napisania swoich uwag. Pomysły interesujące lub dyskusyjne mogą być ewentualnie oddawane np. ankiecie.

Powyższe uznałem za stosowne napisać po przeczytaniu postu Maćka, który - jak zrozumiałem - podobne trochę rozwiązanie proponował.

[Luter]

Jak na nowego całkiem nieźle się orientujesz.

Rozumiem, że to wszystko co ma Pan do powiedzenia na temat praktyk cenzorskich stosowanych na tym forum przez Pana i Pańskich ludzi? Tyle ma Pan do powiedzenia mnie i wszystkim, którzy mnie w mniejszym lub większym stopniu poparli? Cóż, przyznaję, że nie spodziewałem się zbyt wiele, ale może trochę odpoczynku wszystkim nam dobrze zrobi? Dobranoc.

[Szymon]

Ćwirkiem nie jestem, ale nie chcę też pozwolić, by wraz z pomocą Pańskich wielbicieli sprowadził Pan dialog do absurdu wmawiania mi tego faktu

Rozumiem, że także mnie Pan zalicza do wielbicieli Artura? Jeśli tak - to proszę pamiętać, że jest to dosyć... kontrowersyjna opinia

Panie Luter! Przecież Pan doskonale wie, kto z Forumowiczy ma jakie poglądy, zna Pan historie sprzeczek, kłótni i powstawania wzajemnych animozji - w związku z tym radzę Panu zachować spokój i niezbędne w tej sytuacji opanowanie, bo jeśli będzie Pan popełniał takie błędy jak powyżej, to może Pan się wkrótce zagolopować jeszcze bardziej i z rozpędu podpisać się prawdziwym imieniem i nazwiskiem pod swoją wypowiedzią.

Tego ostatniego Panu zresztą szczerze zyczę.

[Luter]

jeśli będzie Pan popełniał takie błędy jak powyżej, to może Pan się wkrótce zagolopować jeszcze bardziej i z rozpędu podpisać się prawdziwym imieniem i nazwiskiem pod swoją wypowiedzią.

Tego ostatniego Panu zresztą szczerze zyczę.

Szczere Pan życzy, a jednocześnie Pan przed tym przestrzega. Ale zostawmy to już, Panie Szymonie. Nie chciałbym być postrzegany wyłącznie jako jątrzyciel. Chcę porozmawić na tematy różne, na bieżąco pojawiające się na forum, chcę wspomóc inicjatywę renowacji nagrobka. Jeśli łaska, proszę mi już dać spokój i zaakceptować moje prawo do uczestnictwa w dyskusjach tutaj - niezależnie od IPs z jakich zdarza mi się pisać.

[Zeratul]

Rozumiem, że to wszystko co ma Pan do powiedzenia na temat praktyk cenzorskich stosowanych na tym forum przez Pana i Pańskich ludzi?

:rotfl:
Zostałem człowiekiem Arta
I żadnych (przepraszam za wyrażenie) 'pierdolonych' nie dołożyłeś drogi Lutrze?
Zawiodłem sie na Tobie

Pozdrawiam Ciebie (i Twoich ludzi)
Człowiek Artura
(w bieżącej wersji bez przedrostka "p..." )

[tmach]

Dobra poczytałam sobie wiekszość postów. Popieram Pawła, że Karczma będzie funkcjonować na zasadzie HP, czy Własnej Twórczości. W obecnej formule, tzn Karczma częścia HP nie sprawdza się. Reasumując - otwarta Karczma jako osobny dział dla chętnych.

[Luter]

Zostałem człowiekiem Arta
I żadnych (przepraszam za wyrażenie) 'pierdolonych' nie dołożyłeś drogi Lutrze?
Zawiodłem sie na Tobie

Przykro mi, że tak łatwo Pana zawiodłem. Użycie "Pańskich ludzi" to był skrót myślowy, czego się Pan pewnie domyśla. Cokolwiek bym dołożył - naprawdę szczerze doceniam Pańską postawę w ciągu ostatniego tygodnia. Pozdrawiam.

[Szymon]

Cokolwiek bym dołożył

Chyba się Pan pomylił, Panie Luter. Rozumiem, że miało być "cokolwiek kiedyś dołożyłem". Oczywiście mam na myśli niewyszukany epitet, którym niegdyś został obdarzony Zeratul.

[Przemek]

Chyba się Pan pomylił, Panie Luter. Rozumiem, że miało być "cokolwiek kiedyś dołożyłem". Oczywiście mam na myśli niewyszukany epitet, którym niegdyś został obdarzony Zeratul.

A co to Lutra ma obchodzic ??

[ Dodano: 30 Styczeń 2007, 19:01 ]
Nie zauwazylem by Luter cos dokładał wcześniej.

[Luter]

Niech Pan da spokój, Panie Przemku. Niezrozumiała wobec mnie agresja i brak woli porozumienia są u Pana Szymona tak duże, że naprawdę nie ma sesnu chyba ciągnąć z Nim tej szarpaniny. Ale dziękuję Panu za głos.

[Szymon]

Nie zauwazylem by Luter cos dokładał wcześniej

Bo jako "Luter" nie dokładał. Jak kto inny - bardzo możliwe. Zapis tej rozmowy na gg można znaleźć na Forum.

Niezrozumiała wobec mnie agresja i brak woli porozumienia

Skoro Pan tak odbiera moje wypowiedzi pod Pana adresem, to chyba Pan nie wie czym się objawia prawdziwaagresja i brak woli porozumienia. Zresztą w jakiej sprawie mielibyśmy się porozumiewać?