Liczba postów: 475
Liczba wątków: 38
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Jest zła data. Według zapowiedzi z Piosenki 1975-82 Jacek napisał ja w grudniu 1982 (daty dziennej nie podaje). Toż samo w przypadku prośby. W zapowiedzi Jacek podaje datę 15.12.1981
P.s. w ferie prześlę pospisywane zapowiedzi z tego albumu
Liczba postów: 438
Liczba wątków: 5
Dołączył: May 2005
Reputacja:
0
Sprawdziłem z oryginalnym maszynopisem JK.
Daty w "Ale żródło wciąż bije..." (Ballada pozytywna -28.2.1982, Prośba - 27.1.1982) są prawidłowe.
Liczba postów: 5,238
Liczba wątków: 221
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
W "Wierszach i piosenkach" wydanych przez Instytut Literacki są daty:
Prośba - 27.01.82,
Ballada pozytywna - 31.12.82.
Liczba postów: 6,588
Liczba wątków: 189
Dołączył: Sep 2005
Reputacja:
1
No i przypuszczam, że w kilku innych publikacjach znalazłyby się jeszcze inne daty.
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
Zostawimy tak jak na maszynopisach?
Liczba postów: 954
Liczba wątków: 42
Dołączył: Aug 2004
Reputacja:
0
Rozbieżności w datach mogły chyba wynikać z czegoś takiego:
Data1- Powstał pomysł piosenki
Data2- Gotowy jest szkic/wersja robocza
Data3- Wersja ostateczna
A, i:
Data2,5- Coś chyba mi się po...
Liczba postów: 438
Liczba wątków: 5
Dołączył: May 2005
Reputacja:
0
Do dat z innych wydawnictw podchodziłbym równie ostrożnie jak do dat z zapowiedzi. Pewne są tylko te z maszynopisów.
Liczba postów: 1,705
Liczba wątków: 67
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
1
Pozwole sobie dorzucic dwie uwagi i spowodowac jeszcze wieksze zamieszanie :
- JK zdarzalo sie mylic w zapowiedzach, np mowic ze "PPpMC" bylo jedna z pierwszych piosenek napisanych na emigracji badz po prostu podawac niewlasciwy rok powstania utworu,
- zazwyczaj bylo tak ze najpierw pisal wiersz a potem szukal do niego melodii; czasami moglo to trwac dlugo; nie zawsze chyba wiadomo czy data podawana przez JK jest data powstania wiersza czy tez kompozycji (wiersz - muzyczka).
PZDR
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]
Liczba postów: 475
Liczba wątków: 38
Dołączył: Aug 2006
Reputacja:
0
Poprostu ostatnio szukałem teksów z okresu stanu wojennego - stąd uwaga. Wydawało mi się że wypowiedź Kaczmarskiego jest przesądzająca. Ale chyba trzeba tu zacytować tren spadkobierców: "wszelka romowa jest już niemożliwa".
Autorytetem nie jestem, ale jesli mialbym się wypowiedzieć - to jednak obstawałbym za grudniem 1981 w wypadku Prośby. Biorąc pod uwagę to jak wielkim przeżyciem dla Jacka było wprowadzenie stanu wojennego to tekst o takim ładunku emocjonalnym musiał powstać w tym najbardziej tragicznym dla Kaczmarskiego momencie. Koniec stycznia 1982 wydawałby się już zbyt dalekim terminem - to ponad miesiąc po 13 grudnia. A taki czas pozwala się oswoić z sytuacja jako tako (chyba - nigdy nie byłem w takiej sytuacji, na szczęście). A kolejna sprawa. Powołując się na to co powiedzial Kuba, data była wpisywana zaraz po sporządzeniu maszynopisu. Ale wobec tego rękopis mógł powstać wcześniej. I trzecia sprawa - pamięc. Wydaje mi się, przy zalożeniu słuszności moich domysłów, że taka sprawa na pewno by zapadla w pamięc, przynajmniej dlatego, ze wiersz zostałby napisany 2 dni po 13 grudnia. Oczywiście stwierdzenie tego (jesli byłoby możliwe) wymagałoby badań. Ja dostępu do źródeł niestety nie mam. Więc pozostanę w sferze domysłów. Ale mówię - to tylko moja prywatna opinia. Oczywiście mogę się mylic ...
Kiedy idę,to idę.Jeśli przyjdzie mi walczyć,jeden dzień nie będzie lepszy od drugiego,by umrzeć.Bo nie żyję ani w przeszłości,ani w przyszłości.Istnieje tylko dzisiaj i nie obchodzi mnie nic więcej