Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"jest czym okpić po mnie ciszę"
#31
(wg powieści K. de Costera) - To mi podsuwa myśl, że jednak się myliłem, choć nie koniecznie. Skoro piosenka jest oparta na powieści, to odwołuje się do konkretnej osoby, aczkolwiek wszyscy dobrze wiedzą, że JK układał pieśni opisujące jako że sytuację w książce, a w rzeczywistości chodziło mu o coś innego, nie związanego z treścią lektury - przykład, "Przypowieść na własne czterdzieste czwarte urodziny". To samo robił z Biblią ("Hiob", "Kniazia Jaremy nawrócenie" itd.).
Zgodnie z powyższym śmię twierdzić, że w Epitafium dla Sowizdrzała JK opisał sam siebie (tego jestem niemal pewien), a może nawet jest to jego Epitafium. Tego drugiego jednak, tak jak wspomniał Szymon, nie możemy być pewni. Dlaczego tak sądzę?

Trudno mi to streścić w paru słowach... JK uderzał swoimi tekstami w tych, którzy próbowali ograniczyć nasze prawa. Wyrażał się też bardzo trafnie (a za razem dosłownie) o nas samych o Polakach, o tym jacy jesteśmy i o tej naszej czarnej części charakteru, którą za wszelką cenę próbujemy ukryć. Dzięki temu zyskał wśród niektórych ludzi opinie właśnie sowizdrzała, osoby, która szydzi (możliwe, że to zbyt dosadne słowo) sobie z innych, komentuje ich działnia. Podczas programu "Mimochodem", zapowiadając piosenkę "Traktacik o Wyobraźni" Jacek wspomniał, że napisał ją z myślą o tych, którzy uważają, że obraża nas samych, nasz naród.

"Wyzywasz, drażnisz tych, co w złotych tronach tkwią;
Cudownych nie zna świat ocaleń:
Za dokuczliwość możesz stracić głowę swą;
Drugiej nie znajdziesz, Sowizdrzale!"

Sami się zastanówcie...


"Ja wolę skok
Przez blask i mrok
Na tyczce drwin, bez zbędnych zwłok
Nad każdym błotem śmignąć i nad każdym gnojem."

Odnoszę wrażenie, że w jakiś sposób nawiązuje to do do satysfakcji, jaką sprawiało Jackowi pisanie, było to takie oderwanie od szarej codzienności. Na google video, podczas 40 minutowego filmu o Jacku pada wypowiedź mówiąca o tym, że To nie Jacek pisze te wszystkie wiersze - to "coś" co w nim tkwi tworzy teksty, nie ten człowiek, którym był na codzień (choć to akurat najlepiej wiedzą jego bliscy, krewni i przyjaciele).

Miałem się nie rozpisywać... ale cóż...
Pozdrawiam!
Odpowiedz
#32
pkosela napisał(a):A moim zdaniem należy to zinterpretować, że "napisałem już tyle _różnych_ piosenek, że jest z czego wybierać"...
A może: "napisałem już wszystko, co miałem do napisania..."? Oczywiście z pewnym wyprzedzeniem, ale jak wiemy pewnego rodzaju proroctwo było elementem ogromnego talentu Jacka Kaczmarskiego. Z reszta nie tylko ten wers o tym świadczy. Także tutaj bliższy jestem interpretacji Zbigniewa.
Eryk napisał(a):Epitafium jest jedyną piosenką w programie WPzK, ktora nie została napisana na przełomie 1991-92. Powstała 1981 (na 99,9% przed 13 grudnia).
I zdaje się, że w swojej pierwotej wersji, była dużo dluzsza. Miala cos okolo 10ciu zwrotek.

[ Dodano: 19 Styczeń 2007, 10:12 ]
Cytat: "jest czym okpić po mnie ciszę"
Tak, niektórzy kpią w żywe oczy. I nierzadko w sposó patetyczno-komiczny. Smutne to...
Odpowiedz
#33
Ćwirek napisał(a):I zdaje się, że w swojej pierwotej wersji, była dużo dluzsza. Miala cos okolo 10ciu zwrotek.
Mogłbyś coś więcej na ten temat napisać?
[b][size=85]Dziś gra się słońcem football-match ogromny!
Bóg strzela gole - po ludzku, wspaniale!
Dziś skok na ziemię z nieba karkołomny,
Cesarskie cięcie i salto mortale![/size][/b]
Odpowiedz
#34
Ja też słyszałem o dłuższej wersji, ba - nawet ją widziałem w maszynopisie. Niestety, nie mam egzemplarza, ale rzeczywiście może warto by ją odkopać i wrzucić na stronę. Zobaczę co da się zrobić. Smile
Tam - Apokalipsa,
Nieuchronny kres.
Tu - nie grozi nic nam,
Tu - niezmiennie jest...
Odpowiedz
#35
Eryk napisał(a):Jan Kochanowski tez jest o kimś innym.
Jak to? W dosłownej warstwie znaczeniowej to jest właśnie o Kochanowskim.
Eryk napisał(a):Epitafium jest jedyną piosenką w programie WPzK, ktora nie została napisana na przełomie 1991-92.
Nie jedyną, przynajmniej według "...A śpiewak także był sam". Tam w programie "Wojna postu z karnawałem" jest również "Rublow", który też powstał w latach 80.
[size=75][b][i]Scarabeidae[/i][/b][/size]
Odpowiedz
#36
żuczek napisał(a):Tam w programie "Wojna postu z karnawałem" jest również "Rublow", który też powstał w latach 80.
Tak, ale Rublow nigdy nie wszedł do programu granego na scenie, ani na płytę.
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Jest śmiech i śmiech Krasny 16 7,250 03-19-2007, 04:11 PM
Ostatni post: dstronczak

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości