Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
witam :nuci:
w związku z coraz znaczniejsza liczbą wpisów z prośbami o pomoc w przygotowaniu do matury chciałem zająć stanowisko wobec tego zjawiska. W szczególności ciekawe są wpisy, w których nowi użytkownicy nie starają się przedstawić zarysu swojej koncepcji ani też uzasadnić, dlaczego właściwie JK skoro ich znajomość tematu bywa... na różnym poziomie. Oczywiście taką postawę wobec forum reprezentuje jedynie pewien procent naszych użytkowników. Są również inne postawy i tych innych postaw w mniejszym (lub w żadnym) stopniu dotyczy mój wpis.
Jak więc się rzekło, chciałem coś na ten temat skrobnąć, lecz nie bardzo wiem jak :poddaje: Temat jest chyba niezły, ale też trudny. Pomysł mam taki, żeby te postawy jakoś skrytykować. Wstęp już mam, ale jakie mogłoby być rozwinięcie? Nie znam się na analizowaniu postaw ludzkich w skali jednostek ani też pod kątem pewnych ogólnych tendencji. W związku z tym mam prośbę do forumowiczów, żeby napisali mi, co o tym myślą. Mam nadzieję, ze dowiem się od Was czegoś o samodzielności, o umiejętności czytania ze zrozumieniem. A mam wrażenie, że niektórzy z Was wiedzą na ten temat rzeczywiście sporo :poklon:, więc myślę, ze można się tu czegoś dowiedzieć.
Ktoś podejmuje wyzwanie?
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Marku, niestety, twój post jest najbardziej na poziomie ze wszystkich tego typu...zostałeś Najsłabszym ogniwem...
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Ciekawa jest pewna tendencja:
niektórzy uczniowie biorą się za tematy (tu: dotyczące Kaczmarskiego), o których nie mają bladego pojęcia. Stanowi to oczywiste utrudnienie, gdyż trzeba wtedy zaczynać niemalże od zera. Dlaczego nie wybierają tematów, w których czuliby się pewniej mając jakieś podstawy chociażby, jakąś mniejszą lub większą wiedzę.
Gdy czytam takie pytania o Jałtę, nie poprzedzone nawet zerknięciem do podręcznika, nie mówiąc już o dokładniejszych źródłach - ręce mi opadają.
Pokłady lenistwa okazują się być nieprzebrane - niektórzy po prostu oczekują gotowców. Liczą na to, że ktoś im tutaj napisze, punkt po punkcie, całe "opracowanie" - swoisty "rozbiór logiczny" utworu. Przykre...
Liczba postów: 1,872
Liczba wątków: 53
Dołączył: Oct 2004
Reputacja:
0
Może piosenkę napisz? Zapowiedzi masz niezłe!
Liczba postów: 935
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2006
Reputacja:
1
Simon napisał(a):niektórzy uczniowie biorą się za tematy (tu: dotyczące Kaczmarskiego), o których nie mają bladego pojęcia. [...]Dlaczego nie wybierają tematów, w których czuliby się pewniej? Przypuszczam, że skoro nie mają bladego pojęcia o niczym, to wszystko im jedno, o czym mają napisać od zera. Niech będzie ten... no... jak ta rura od polskiego mówiła?... Karczmarski.
A strażak także był Sam
Liczba postów: 1,706
Liczba wątków: 18
Dołączył: Feb 2006
Reputacja:
0
Ciekawe dlaczego 28 latek zna tak dobrze realia aktualnej szkoły?
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
piotrek napisał(a):jak ta rura od polskiego mówiła?... Karczmarski. Wiesz... skoro mówiła - to znaczy, że o tym było na lekcjach. Nie wymyślałaby babka tematu "z sufitu". A skoro było o tym na lekcjach - gość powinien coś jednak wiedzieć. Skoro nie wie - znaczy, że było o tym po łebkach i niewłaściwie (bez usystematyzowania wiedzy i jej sprawdzenia/wyegzekwowania), a jeśli było nawet z sercem i wyczerpująco - to bez tych ostatnich czynników, skoro uczeń pozostaje zielony jak trawa w okresie matur. Tak czy owak - pozostaje pytanie: dlaczego wybierają takie tematy? Czy sami je zgłaszają czy dostają propozycje nie do odrzucenia?
Ja się bardzo cieszę, że Jacek jest obecny nadal w szkołach, ale trochę dziwi mnie tak wielka ignorancja wśród niektórych niedoszłych maturzystów.
Liczba postów: 1,706
Liczba wątków: 18
Dołączył: Feb 2006
Reputacja:
0
Simon napisał(a):ignorancja wśród niektórych Skoro ktoś zadał sobie tyle trudu, że zarejestrował się i zapytał - a większość z nich to pewnie i poczytało nieco na tym forum, to nie jest taka znowu wielka ignorancja w porównaniu z niektórymi. U mnie w klasie 50% osób, gdy nauczycielka kazała napisać bibliografię, nie pamiętała nawet swojego tematu.
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Zbigniew napisał(a):Skoro ktoś zadał sobie tyle trudu, że zarejestrował się i zapytał (...)nie jest taka znowu wielka ignorancja Wow. Fakt - rejestracja i założenie tematu to zaiste godne wyróżnienia osiągnięcia.
A poważnie - Zbyszku, ja miałem na myśli ignorancję merytoryczną, dotyczącą np. kontekstów omawianych utworów.
Zbigniew napisał(a):U mnie w klasie 50% osób, gdy nauczycielka kazała napisać bibliografię, nie pamiętała nawet swojego tematu. Cóż... :poddaje:
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Ja się bardzo cieszę, że Jacek jest obecny nadal w szkołach, Że tak offtopowo dorzucę. Taka książeczka z serii podręczników Przeszłość to dziś, w której są na przykład proponowane zadania na sprawdzian wykorzystuje teksty JK. Na obu sprawdzianach jakie dotychczas były, mieliśmy zadania z tekstami JK.
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
Liczba postów: 510
Liczba wątków: 8
Dołączył: Nov 2006
Reputacja:
0
ja nie pomyślałem o Kaczmarskim (niestety) i wziąłem mechanizmy funcjonowania totalitaryzmu i teraz jestem w kropce. bo sporo osób to ma i muszę szukać nieznanych książek (nie Orwella  )
Liczba postów: 1,706
Liczba wątków: 18
Dołączył: Feb 2006
Reputacja:
0
A ja mam "Komizm jako narzędzie walki z ludzkimi wadami", i zdaje się, że w szkole nikt na przykładzie piosenek Kaczmarskiego nie będzie tego tematu omawiał (jeśli w ogóle ktoś taki wybrał).
Liczba postów: 52
Liczba wątków: 0
Dołączył: Nov 2006
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Ja się bardzo cieszę, że Jacek jest obecny nadal w szkołach Nadal? Myślałem, że dopiero wchodzi. A ja mam mieszane uczucia. Oczywiście, to bardzo dobrze, że pojawia się w edukacji jako ważny twórca polskiej kultury, ale z drugiej strony często tak jest, że nie darzy się sympatią tego, kogo się "przerabia" i trzeba znać na klasówce. Istnieje obawa, że na hasło "Kaczmarski", młodzi ludzie będą się krzywić, bo nazwisko będzie im się kojarzyć z nudnymi lekcjami. Wiele zależy od nauczyciela, czy zainteresuje tematem.
[size=75][b][i]Scarabeidae[/i][/b][/size]
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
żuczek napisał(a):Nadal? Myślałem, że dopiero wchodzi. Och, był już conajmniej 10 lat temu.
żuczek napisał(a):bo nazwisko będzie im się kojarzyć z nudnymi lekcjami. Dlatego ważne jest, by nie były nudne. Ja wykorzystywałem - siłą rzeczy - teksty, ale także nagrania audio i video, więc nie było, śmiem przypuszczać, nudno.
żuczek napisał(a):Wiele zależy od nauczyciela, czy zainteresuje tematem. Jak najbardziej.
Dlatego cieszę się niezmiernie, gdy dzisiaj na koncerty "kaczmarowe" przychodzą niegdysiejsi uczniowie, którzy kiedyś się zainteresowali twórczością Jacka.
Liczba postów: 52
Liczba wątków: 0
Dołączył: Nov 2006
Reputacja:
0
Simon napisał(a):Och, był już conajmniej 10 lat temu. Faktycznie, jak ten czas leci. Pamiętam, że pierwszy raz wiersze JK widziałem w podręczniku od historii (wraz z obrazami): "Wiosna 1905 r." i "Zesłanie studentów".
Simon napisał(a):także nagrania audio i video Wideo? Fajnie.
[size=75][b][i]Scarabeidae[/i][/b][/size]
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
żuczek napisał(a):Faktycznie, jak ten czas leci. Tych pierwszych podręczników to nawet nie kojarzę, chodziło mi o to, że omawialo się utwory Jacka ilustrując pewne treści programowe już dawno temu - bez podręcznika. Kserowało się teksty, miałem tego całą teczkę, przynosiło się płyty, kasety, w domu nagrywało się różne rzeczy z TV - tak się zbierało "pomoce naukowe".
Liczba postów: 1,701
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Jaśko napisał(a):Jak więc się rzekło, chciałem coś na ten temat skrobnąć, lecz nie bardzo wiem jak :poddaje: Temat jest chyba niezły, ale też trudny. Pomysł mam taki, żeby te postawy jakoś skrytykować. Wstęp już mam, ale jakie mogłoby być rozwinięcie? Nie znam się na analizowaniu postaw ludzkich w skali jednostek ani też pod kątem pewnych ogólnych tendencji. W związku z tym mam prośbę do forumowiczów (...) Ktoś podejmuje wyzwanie? Kto Ci zadal ta prace ? Tez ta rura od polskiego ?
"Myślę, więc nie ma mnie
na forum Mój adres
skonfiskowano Mówię
tak to ja jeszcze ja Poznaję
Co słychać Ano po staremu"
[Jerzy Ficowski]
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
A ja pomyslalam, zeby nawet leniom troche pomoc, troche ich na wlasciwy kurs naprowadzic-bedzie wiecej wiedzy o JK i mniej bzdur. Oczywiscie nie mysle , zeby za nich pisac. Ja probowalam robic to na pw, ale moze lepiej otwarcie, moze czegos naucza sie o naszej historii i o JK- bo to w parze idzie. Co sadzicie?
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 3,846
Liczba wątków: 19
Dołączył: Sep 2006
Reputacja:
0
O ile pamiętam czasy szkolne, zawsze miałam ciekawsze rzeczy do czytania niż lektura, ale jeśli się już zmusiłam do przecztania jej, okazywało się, że to nie taka beznadzieja, jak myślałam...
A przecież JK jest "klasą samą w sobie".
Więc dla tych, którym się spodoba - dobrze, bo poznali, a dla tych, którym nie - dobrze im tak... :rotfl: :rotfl: :rotfl:
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."
Liczba postów: 56
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jul 2006
Reputacja:
0
Elessar napisał(a):Na obu sprawdzianach jakie dotychczas były, mieliśmy zadania z tekstami JK
Gratuluję wpływu na polonistkę. U nas Kaczmar występuje z rzadka, bardziej jako ciekawostka, za to rozwiązujemy masę arkuszy maturalnych :| . Ale jak zrobisz takich sporo, przestajesz się zniesmaczac na widok kolejnych próśb o pomoc w dziale szkoła, wręcz zaczynasz je rozumiec...
[size=75][i]Ale chroń mnie Panie od pogardy
Od nienawiści strzeż mnie...[/i][/size]
Liczba postów: 2,306
Liczba wątków: 28
Dołączył: Dec 2004
Reputacja:
0
Renfri napisał(a):Gratuluję wpływu na polonistkę. Ja wcale na nią nie wpływam  Sama z siebie tak robi
"In the city od blinding lights..."
--------------------------
http://www.triadapoetica.art.pl
http://www.gentlemanschoice.pl
http://www.krest.pl
|