01-04-2007, 08:28 PM
Elzbieta napisał(a):Dla mnie jest najwazniejsze kim sie czuje, bo nie mam pojecia kim jestem na prawdeNie uważasz, że idziesz na łatwiznę? Że nie próbujesz szukać prawdy - bo jej nie chcesz, się jej boisz etc. Bo to, że nie masz pojęcia kim jesteś to nie znaczy, że nie możesz tego zmienić

Akurat przykład z kosmopolakiem, jest tu mniej trafny. Chodzi raczej o zasadę i schemat postępowania w takich "deklaracjach" kim się jest. GXXX się czuje wielkim artystą, niedocenionym i w ogóle. On tylko się próbuje sztucznie dowartościować, nie chce znać prawdy, panicznie boi się swojej... przeciętności? Swojego... ograniczenia? Nie sztuka w oszukiwaniu się, a sztuka w zaakceptowaniu samego siebie takim jakim się jest naprawdę, a nie jakim by się chciało być.
