12-06-2006, 10:10 PM
Niepogoda wśród gór
Słowa i muzyka: Jurij Wizbor
tekst audio
Świeca rozjaśnia mrok,
za oknem deszczyk spadł.
Lato zdradziło nas,
w sosnach zawisła mgła.
Niepogoda wśród gór, niepogoda,
dziś z pogodą naprawdę jest źle,
może po kimś tak płacze przyroda -
a nam serce już w góry się rwie.
Nam tu ciepło i miło w baraku,
cały wieczór pijemy, aż wstyd,
zdrowie tych, co są teraz na szlaku,
aby jutro wrócili zza mgły.
Koledzy mówią mi,
że wkrótce przyjdzie świt,
że gdzieś są kraje, gdzie
pogoda zawsze jest.
Niepogoda wśród gór...
I nie przebije chmur
słońca zgęstniała krew.
Porwie je promień ten,
co twą miłością jest.
Niepogoda wśród gór...
Przekład: Dauri
Słowa i muzyka: Jurij Wizbor
tekst audio
Świeca rozjaśnia mrok,
za oknem deszczyk spadł.
Lato zdradziło nas,
w sosnach zawisła mgła.
Niepogoda wśród gór, niepogoda,
dziś z pogodą naprawdę jest źle,
może po kimś tak płacze przyroda -
a nam serce już w góry się rwie.
Nam tu ciepło i miło w baraku,
cały wieczór pijemy, aż wstyd,
zdrowie tych, co są teraz na szlaku,
aby jutro wrócili zza mgły.
Koledzy mówią mi,
że wkrótce przyjdzie świt,
że gdzieś są kraje, gdzie
pogoda zawsze jest.
Niepogoda wśród gór...
I nie przebije chmur
słońca zgęstniała krew.
Porwie je promień ten,
co twą miłością jest.
Niepogoda wśród gór...
Przekład: Dauri