Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dziwisz agentem???
#61
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Może z wysoką emeryturką chcętniej chodzi się na rozprawę na temat przestępstw jakich się dokonało na służbie?
Czy wiedząc, że dobiorą Ci się do majątku, jeżeli nie będziesz współpracować nie wpsółpracowałabyś? I pamiętaj, że Ci ludzie mają często w dupie zasady moralne, całe dorosłe życie je łamali.
#62
Zbigniew napisał(a):Świat ludzi jest tak samo zły, jak świat hipopotamów.
Byc może, ale wpływ ludzi na świat hipopotamów jest dużo większy i skuteczniejszy niż hipopotamów na świat ludzi. A tak BTW, nie wiedziałem, że hipopotamy stosują bronie masowego rażenia, by ze sobą walczyc....
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#63
Przemku, chodziło o zasadę. Zasada jest taka, że natura rządzi się własnymi prawami. A prawom tym człowiek jeszcze podlega. U homo sapiens, zmienia się charakter tego zła, na bardziej destrukcyjny, bo dysponuje on znacznie silniejszą bronią niż tkanka kostna Wink . Ale w przypadku kradzieży, morderstw, czy nawet wojen - człowiek nie był pierwszy.
#64
Krasny napisał(a):Czyli sugerujesz że to że świat jako taki jest zły jest warunkowane charakterystyką człowieka? Zaiste, wysoko oceniasz nasz wpływ na byt. Podniesienie człowieka do roli istoty stanowiącej o aksjologii świata dziwi zwłaszcza w ustach chrześcijanki.
Celowo przeinaczasz moje słowa. Poza tym bądz tak łaskaw nie stawiać mi piw za słowa, które następnie zamierzasz wyśmiać...

[ Dodano: 16 Październik 2006, 23:07 ]
Poza tym nie od dziś twierdzę, że o wszystkim decyduje ludzka wolna wola, która za free sprezentował nam Stwórca. I wbrew późniejszym wypowiedziom chłopaków wcale nie uważam, żeby świat ludzi był gorszy od świata zwierząt. Wszakże ludzie są bardziej okrutni, ale też zdolni są do miłości i współczucia, a zwierzętami rządzi tylko i wyłącznie instynkt.
Artur napisał(a):Czy wiedząc, że dobiorą Ci się do majątku, jeżeli nie będziesz współpracować nie wpsółpracowałabyś?
Szczerze wątpie, żeby czymś takim przekupywała ich prokuratura to trochę brzmi jak spiskowa teoria dziejów.
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
#65
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Ale widzę, ze mentalność "grubej kreski" jest wśród nas mocno zakorzeniona...
Bóg kazał wybaczać, to najbardziej ludzki odruch jaki może być. umieć wybaczyć.
po za tym. gruba kreska, to moim zdaniem najwspanialszy (lub jeden z bardziej wspaniałych) epizodów w naszej historii.
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):
ja napisał(a):po za tym wyrok IPNu jest medialną śmiercią osoby.
No bo ofiary SB to czekała czasem śmierć zgoła bardziej realna, że tak powiem do szpiku kości rzeczywista. I to na pewno mniejszy problem w późniejszym życiu...
też tak uważam. dlatego nie rozumiem ataków na osoby, które walczyły z komunizem, a są uważane przez niektórych za zdrajców. Moim zdaniem jeśli już osądzać, to bez nagłaśniania. Zauważ, że mi chodzi o zgoła co innego. Nawet jeśli ktoś nie okaże się agnetem, to i tak jest trochę podejrzany.
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Domyślam się, że ludzie inwigilowani i niszczeni za PRL też nie byłi obiektywni, za dużo napatrzyli się na twarze prześladowców...
I co z tego, że znasz? Znajomość z Tobą czyni ich wiarygodnymi/ niewiarygodnymi?
No właśnie, próbują zrobić coś obiektywnego, a to jest niemożliwe.
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
#66
ja napisał(a):Moim zdaniem jeśli już osądzać, to bez nagłaśniania.
To jedyne twoje zdanie z którym mogę się zgodzić...Inne:
ja napisał(a):po za tym. gruba kreska, to moim zdaniem najwspanialszy (lub jeden z bardziej wspaniałych) epizodów w naszej historii.
8o
A co do wybaczania to nie mylmy pojęć. Jest piękny wiersz Herberta o ile się nie myle, o nie wybaczanie nie w swoim imieniu. Ani Ty ani ja nie mamy prawa wybaczać krzywd nie nam wyrządząnych, to po pierwsze. A po drugie odbycie kary nie wyklucza wybaczenia. Ja mogę w porywie miłosierdzia wybaczyć gwałcicielowi, ale nie wypuszczę go na wolność czy nie zatuszuje tej sprawy ponieważ chodzi o sprawiedliwość i bezpieczeństwo innych. Gdybysmy nikogo z anic nie rozliczali to tego typu sytuacje pojawiały by się dalej - patrz to, że tajne służby nie przestały działać po 1989, międyz innymi dzięki twojej grubej kresce...
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
#67
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Poza tym bądz tak łaskaw nie stawiać mi piw
Ok! Masz zatem "pomógł" :-)
#68
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):a zwierzętami rządzi tylko i wyłącznie instynkt.
to akurat bzdura

[ Dodano: 17 Październik 2006, 06:22 ]
ja napisał(a):po za tym. gruba kreska, to moim zdaniem najwspanialszy (lub jeden z bardziej wspaniałych) epizodów w naszej historii.
dowcipny jesteś Smile
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#69
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):zdolni są do miłości i współczucia, a zwierzętami rządzi tylko i wyłącznie instynkt.
Wypływa to chyba z wierzenia w mit o stworzeniu świata i czlowieka na obraz i podobieństwo Boga. A wszelkie mity jak wiemy, różnią się w sposób oczywisty od prawdy. Trudno, żeby w czasach dawnych, dalekich, ludzie uznali się za zwierzęta, natomiast teraz kiedy okazało się, że mamy 98% wspólnych genów z szympansem i ok. 80% z jakąs tam muchą... to jednak oddam głos naukowcom z NASA, którzy twierdzą tak:
Cytat:Życie jest formą reakcji chemicznych podlegających ewolucji darwinowskiej
A dlaczego świat jest zły? Bo ci "dobzi" muszą na coś narzekać...

[ Dodano: 17 Październik 2006, 07:40 ]
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Ani Ty ani ja nie mamy prawa wybaczać krzywd nie nam wyrządząnych
Uwielbiam ten subiektywizm. W sumie Markowa wygłaszasz teraz herezje... Pan Jezus był troche mniej wybiórczy ;-)
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Jest piękny wiersz Herberta o ile się nie myle, o nie wybaczanie nie w swoim imieniu.
Zdaje się, że wiersz jest nie o tym.

[ Dodano: 17 Październik 2006, 07:41 ]
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):międyz innymi dzięki twojej grubej kresce...
Wszystko wina to człowieka,
Że o Bogu tutaj już nie wspomnę...


[ Dodano: 17 Październik 2006, 07:46 ]
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Domyślam się, że ludzie inwigilowani i niszczeni za PRL też nie byłi obiektywni, za dużo napatrzyli się na twarze prześladowców...
Oczywiscie, że tak! To chyba oczywiste, że ci ludzie pałaja do oprawców jakimś gniewem, nienawiścią, czy czymś tam... Nie mogą być obiektywni, skoro rządzą nimi jakieś uczucia!

Generalnie za każdym razem kiedy pomyślisz, że jesteś obiektywna, palniesz głupstwo i zgrzeszysz myślą swoją. Nie ma ludzi obiektywnych.
#70
Przemek napisał(a):dowcipny jesteś Smile
to nie żart.
[img]http://www.challenge-roth.com/img/challengeroth-logo.gif[/img] Unten 10.
#71
Filip P. napisał(a):Trudno, żeby w czasach dawnych, dalekich, ludzie uznali się za zwierzęta, natomiast teraz kiedy okazało się, że mamy 98% wspólnych genów z szympansem i ok. 80% z jakąs tam muchą..

Wątła jest Twoja wiara w człowieka Wink
#72
Filip P. napisał(a):Wypływa to chyba z wierzenia w mit o stworzeniu świata i czlowieka na obraz i podobieństwo Boga.
Nie użyłabym słowa mit, ale o to właśnie chodzi. Poza tym wcale nie ma sprzeczności między tym co ja napisałam, a co mówią naukowcy (choć NASA to się chyba główne przestrzenią kosmiczną zajmuję, a nie ewolucją...). Ja to nazywam duszą i wolną wolą, naukowcy potężniejszym umysłem, ale fakt jest nie zaprzeczalny, że świat ludzi dominuje nad ziemią (nie chodzi o ocenę czy to dobrze czy źle), ale to właśnie człowiek podporządkował sobie ziemię, stworzył cywilizację i pojęcia abstrakcyjne. Co do motywów działania to w przypadku zwierząt jest to instynt i tresura (w pewnych wypadkach), u ludzi natura, wychowanie, siła charakteru. Z dobrymi i złymi tego konsekwencjami decyzje ludzi są podejmowane na dużo wyższym poziomie świadomości. Prosty przykład; głodne zwierzę poluje na inne zwierzęta, nie robi tego z bezcelowego okrucieństwa, ale też nie wycofa się z przyczyn morlanych przed zabiciem, po to aby żyć. W normalnych warunkach człowiek jest zdolny do kreowania swoich działań, może być miły lub wredny, może zabić dla zabawy lub poświęcić swoje życie za obcego człowieka. Oczywiście dochodzi do zdarzeń, w których instynkt bierze górę, ale nie bez przyczyny tego typu zachowania nazywamy zezwierzęceniem. Tyle w sprawie ludzi i zwięrząt na wypadek gdybym poprzednio nie została właściwie zrozumiana.
Filip P. napisał(a):A dlaczego świat jest zły? Bo ci "dobzi" muszą na coś narzekać...
Więc według Ciebie świat wcale nie jest zły, a jednocześnie nie ma ludzi dobrych, tylko tacy co narzekają na innych?
Filip P. napisał(a):
Markowa:) napisał(a):Ani Ty ani ja nie mamy prawa wybaczać krzywd nie nam wyrządząnych
Uwielbiam ten subiektywizm. W sumie Markowa wygłaszasz teraz herezje... Pan Jezus był troche mniej wybiórczy ;-)
Markowa:) napisał(a):Jest piękny wiersz Herberta o ile się nie myle, o nie wybaczanie nie w swoim imieniu.
Zdaje się, że wiersz jest nie o tym.
Rozumiem, że znasz wszystkie wiersze Herberta na pamięć i od razu wiesz o którym ja mówię, to bądź tak miły i zacytuj mi treść, bo nie znam wszystkich zwrotem i niestety nie znam tytułu, będzie nam się łatwiej rozmawiało, no i przestaniesz się ośmieszać stwierdzeniami typu "ja wiem lepiej o czym to jest".
Co do powyższego twojego komentarza to chyba w ogóle nie zrozumiałeś tego co napisałam. Ja pisałąm o tym, że swoim prześladowcom mogą wybaczyć tylko ich ofiary, o tym, że widzowie z boku nie mogą tego zrobić arbilralnie i hurtowo. A Ty mi tu o Panu Jezusie...On kazał wybacza wszystkim, którzy nam zawinili, a nie wszytskim, którzy zawinili Kowalskiemu...Bo jakie mam prawo i w ogóle podstawy wybaczać za co, co nie mi zostało wyrządzone?! I gdzie w tym subiektywnizm? Rozumiesz w ogóle to pojęcie?
Filip P. napisał(a):Oczywiscie, że tak! To chyba oczywiste, że ci ludzie pałaja do oprawców jakimś gniewem, nienawiścią, czy czymś tam... Nie mogą być obiektywni, skoro rządzą nimi jakieś uczucia!

Generalnie za każdym razem kiedy pomyślisz, że jesteś obiektywna, palniesz głupstwo i zgrzeszysz myślą swoją. Nie ma ludzi obiektywnych.
Nigdy nie mówię, że jestem obiektywna, sądy są zawsze obarczone poglądami i doświadczeniami. Sęk w tym, że ja nie muszę tylko sąd, który orzeka na podstawie prawa - wszytskich tak samo. I wiadomo, że żaden pokrzywdzony nie jest obiektywny, co jednak nie oznacza, że ich zeznania są wnikliwie analizowane w sądzie. Słowem - obiektywizm to fajne pojęcie, a winnych należy karać zgodnie z prawem.
#73
<zaciera ręce>
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):ale to właśnie człowiek podporządkował sobie ziemię, stworzył cywilizację i pojęcia abstrakcyjne
Tak do końca to chyba sobie nie podporządkował. Co prawda, potrafi przewidywać pogodę (jak i niektóre zwierzęta...) potrafi wykorzystywać dobra naturalne (jak i niektóre zwierzęta...) Zdecydowanie, nie podporządkował, ale nauczył się korzystać z niego. Poza tym, "świadomość" - to znaczy, znajomość skutków danej czynności? Jeśli tak, zwierzęta również wiele rzeczy robią świadomie.
A pojęcia abstrakcyjne były od zawsze, tylko człowiek je nazwał abstrakcyjnymi Smile.
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Co do motywów działania to w przypadku zwierząt jest to instynt i tresura
Tresura? To raczej dostosowanie się do danej sytuacji. Skoro _ktoś_ da mi jedzenie, tylko za to, jeżeli stanę na dwóch łapach, to czemu by nie. Człowiek też jest tresowany, ale nazywa się to wychowanie. A konkretniej socjalizacja. To nic innego, jak pochłanianie wiedzy o świecie, wyrabianie "świadomości" etc.
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):u ludzi natura, wychowanie, siła charakteru
Już wyżej napisałem, że wychowanie = tresura. Tylko w nieco bardziej skomplikowanej formie. Natura? To przecież instynkt. Siła charakteru? To przecież wychowanie (tresura). Psa też można nauczyć, że nie tknie kiełbasy od nieznajomego (chociaż pokusa duża) Nie zrobi tego dlatego, że dostanie po dupie. Człowiek, dostaje po dupie swojej psychiki, jeśli postąpi wbrew honorowi, norm, etc.

- Tutaj tekścik o świadomości, którego nie ma sensu cytować Smile -
A zdefiniuj słowo "świadomość".
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Prosty przykład; głodne zwierzę poluje na inne zwierzęta, nie robi tego z bezcelowego okrucieństwa, ale też nie wycofa się z przyczyn morlanych przed zabiciem, po to aby żyć.
On uważa to za normalne, to jest zdobywanie pożywienia. Wędkarze, również nie łowią z bezcelowego okrucieństwa Smile. Moralnych oporów przed wyciąganiem i zabijaniem rybek też raczej nie mają.
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):W normalnych warunkach człowiek jest zdolny do kreowania swoich działań, może być miły lub wredny, może zabić dla zabawy lub poświęcić swoje życie za obcego człowieka.
Wszystko w ramach "świadomości" czyli wiedzy o skutkach działania. I tak, zabija nie tyle "dla zabawy" a po to, aby np. podnieść swój wizerunek u innych mu podobnych. Dresiarska kultura jest tego najlepszym przykładem. Bo wymówka, że "nie mają co robić" jest po prostu głupia.
Poświęcić życie - to wiąże się z tym, że dla człowieka ważna jest oprócz sfery cielesnej, sfera duchowa. Nie wiem, czy zwierzęta mają sumienie, ale tym właśnie jest sumienie - bólem psychicznym, przed którym strach często powoduje takie, a nie inne zachowania.
Markowa napisał(a):Oczywiście dochodzi do zdarzeń, w których instynkt bierze górę, ale nie bez przyczyny tego typu zachowania nazywamy zezwierzęceniem.
Bierze górę nad czym? Smile Próbuję udowodnić, że te "coś" to też instynkt Smile (podświadomość w każdym razie)
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Tyle w sprawie ludzi i zwięrząt na wypadek gdybym poprzednio nie została właściwie zrozumiana.
Ależ ja Cię rozumiem. Bo Twój punkt widzenia, prezentuje większość społeczeństwa. Mało kto jest w stanie przyznać, że tak naprawdę jesteśmy.

ps Dowodząc swoją wyższość nad zwierzętami, mówiłaś o tym, że człowiek myśli (m. in.) Ciekawe, czy zgadzasz się ze zdaniem "Cogito ergo sum" Idąc tym tropem, się zapytam... Zwierzęta istnieją, czy nie?

ps 2
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Rozumiem, że znasz wszystkie wiersze Herberta na pamięć i od razu wiesz o którym ja mówię, to bądź tak miły i zacytuj mi treść, bo nie znam wszystkich zwrotem i niestety nie znam tytułu, będzie nam się łatwiej rozmawiało, no i przestaniesz się ośmieszać stwierdzeniami typu "ja wiem lepiej o czym to jest".
Czyli, mówiłaś o "jakimś" wierszu Herberta, nie pamiętając ani treści, ani jego tytułu? Genialna retoryka. Mogłaś to sobie wymyślić, albo ubzdurać. Nic nie wiadomo.

ps 3 Przepraszam, że zaśmiecam wątek. Ale nie przeszkadzajcie sobie, możecie dalej o teczkach, SB, TW, SLD, PZPR, MO, ORMO, ZOMO... etc.
ps 4 Jestem z siebie dumny. Po kliknięciu na "pisownię" wyświetliło na czerwono tylko "dresiarska" i kilka z powyższych skrótów. Robię postępy! Smile Aa, przepraszam jeśli coś niezrozumiale... Jak trzeba mogę bardziej na czynniki pierwsze rozłożyć.
#74
Zbigniew napisał(a):Poza tym, "świadomość" - to znaczy, znajomość skutków danej czynności? Jeśli tak, zwierzęta również wiele rzeczy robią świadomie.
A pojęcia abstrakcyjne były od zawsze, tylko człowiek je nazwał abstrakcyjnym
Nie, nie, nie. Świadomie, znaczy wybierając ten lub inny sposób zachowania, znając lub przewidując konsekwencje. Zwierzę się nie zastanawia; poluje, broni się, przedłuża gatunek zgodnie ze swoim instyntkiem. Nie może na 5 sytuacji w stanie głodu zabić 4, a raz sobie pomyśleć "nie no taki słodki ten króliczek - odpuszczę mu...".
Co do tych pojęć to nie chcę przechodzić na poziom filozofii w podejściu do ideii, zostańmy na etapie, że zwierzęta ich jednak ani nie odkryły, ani nie nazwały...
Zbigniew napisał(a):nazywa się to wychowanie. A konkretniej socjalizacja. To nic innego, jak pochłanianie wiedzy o świecie, wyrabianie "świadomości" etc.
Tylko z pozoru to jest podobne, bo wychowanie zawiera element moralny, oceny zachowania, a tresura bazuje na instynkcie.

Co do reszty odpiszę w wolnym czasie, bo się śpieszę. Pozdrawiam!
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
#75
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):a raz sobie pomyśleć "nie no taki słodki ten króliczek - odpuszczę mu..."
A Ty to sobie myślisz patrząc na bułeczkę : "A jaka słodka, zostawię ją w spokoju"
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Świadomie, znaczy wybierając ten lub inny sposób zachowania, znając lub przewidując konsekwencje
Zbigniew napisał(a):"świadomość" - to znaczy, znajomość skutków danej czynności
Chyba chodzi o to samo. Skutek, a konsekwencja to jedno. Jest jeszcze wybór. Ale, jeśli zwierzę takowy posiada, to wybiera zwykle lepszy - wygodniejszy. Tak jak i człowiek! Z tym, że człowiek bierze pod uwagę, oprócz dóbr cielesnych dobra psychiczne Smile

również pozdrawiam w pośpiechu Smile Jutro o 6:30 mam autobus... i wycieczkę, do Krakowa, a później pielgrzymkę do Częstochowy (miałem zostać niedopuszczony do uczestnictwa w wycieczce, przez moje poglądy religijne :Smile )
#76
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):zwierzęta ich jednak ani nie odkryły, ani nie nazwały...
Zawsze mnie intrygowało to, że psy reagują na określone komendy głosowe wypowiadane w ludzkim języku, a ludzie nie potrafią zrozumieć o co chodzi psom mimo, że wyszczekują pewnie często te same 'motywy' ;-)

Ps.
Krasny napisał(a):Watla jest Twoja wiara w czlowieka :-)))
#77
Filip P. napisał(a):Zawsze mnie intrygowało to, że psy reagują na określone komendy głosowe wypowiadane w ludzkim języku, a ludzie nie potrafią zrozumieć o co chodzi psom mimo, że wyszczekują pewnie często te same 'motywy' ;-)
Cieeekawe!
Ale ja swego psa czasem rozumiem. Zwłaszcza jak prosi Smile
#78
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Zwierzę się nie zastanawia; poluje, broni się, przedłuża gatunek zgodnie ze swoim instyntkiem. Nie może na 5 sytuacji w stanie głodu zabić 4, a raz sobie pomyśleć "nie no taki słodki ten króliczek - odpuszczę mu...".
A wiesz, że bodajże szympansy maja poczucie humory i potrafia myślec abstrakcyjnie. Ponoc to też zwierzęta, ale nauczone języka migowego (krtań niestety nie pozwala im na mówienie) potrafią się porozumiewac z człowiekiem, potrafią nawet żartowac. Oczywiście ich inteligencja nie jest na poziomie Dody, ale pewnie niewiele niższa od przeciętnego amerykaninaSmile)) Goryle też tworzą społeczeństwa nie kierujące się wyłącznie instynktem.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#79
Zbigniew napisał(a):ja swego psa czasem rozumiem
A on Ciebie też tylko czasem? Big Grin
#80
Taa, jeśli mu przynoszę jedzenie, albo wyprowadzam - no to rozumie. Jeśli nie - no to się zaczyna wściekać, znaczy nie rozumie pewnie, że mi się nie chce... Wink
#81
SmileSmileSmile
#82
Zbigniew napisał(a):Jeśli nie - no to się zaczyna wściekać, znaczy nie rozumie pewnie, że mi się nie chce...
Jakby ci ktoś nie pozwolił się wysikac, to też byś się wściekał :]
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#83
No, ale czy wy na serio chcecie mi udowodnić, że nie ma różnic pomiędzy człowiekiem, a zwierzęciem? To czemu to ludzie hodują krowy, a nie odwrotnie? Wiem, że bywają gatunki inteligentne, ale jednak nie tak jak ludzie.

PS. Moderatorzy śpią, a już dawno wątek powinien być podzielony :offtopic2:
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
#84
Właśnie skoro bywają gatunki inteligentne, które nie tylko instynktem się kierują, to nie można twierdzic że wszystkie zwierzęta tylko instynktem się kierują.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#85
Przemek napisał(a):to nie można twierdzic że wszystkie zwierzęta tylko instynktem się kierują.
No można przyjąć, że u niektórych prócz instynktów pojawiają się też inne bodźce zachowania.
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
#86
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):No można przyjąć, że u niektórych prócz instynktów pojawiają się też inne bodźce zachowania.
No można przyjąć, że u ludzi prócz instynktów pojawiają się też inne bodźce zachowania Smile)
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#87
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):To czemu to ludzie hodują krowy, a nie odwrotnie?
A skad wiesz co na to krowa? Wink
#88
Artur napisał(a):A skad wiesz co na to krowa?
Wiesz Mucka, ale swego chłopa wychowałam. Wstaje skoro świt żeby mnie wydoic, wymiona wymasuje, no mówię Ci życ nie umierac Smile
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#89
Zbigniew napisał(a):Ciekawe, czy zgadzasz się ze zdaniem "Cogito ergo sum" Idąc tym tropem, się zapytam... Zwierzęta istnieją, czy nie?
Genialne!
Zbigniewie, pomyśl sobie o dowolnym przedmiocie, na przykład o biurku na którym stoi komputer dzięki któremu korzystasz z forum. Czy to biurko myśli? Przypuszczalnie nie. A więc - nie istnieje! :rotfl: :rotfl:
#90
Krasny napisał(a):Zbigniewie, pomyśl sobie o dowolnym przedmiocie, na przykład o biurku na którym stoi komputer dzięki któremu korzystasz z forum. Czy to biurko myśli? Przypuszczalnie nie. A więc - nie istnieje!
Ale istnieje. A więc - mysli !!
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości