Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Od dzis ...Przy podpalonych bibliotekach
Lud sine ręce będzie grzał w skojarzeniach Rezerwat W.Ruyslinck -'Tylko nie palcie skrzypiec aby ogrzac rece' i oczywiscie Fahrenheit 451 Ray Bradbury, gdzie strazacy nie gasza pozarow,a podpalaja ksiazki.. bedzie teraz tydzien nad tym...
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 215
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jul 2006
Reputacja:
0
Luter napisał(a):Była już taka teza stawiana i to jakieś pięć lat temu. Może coś w tym po prostu jest.
Bądź dobrej myśli, Elżbieto. Może uda się Państwu zebrać komitet orzekający kto ile rozumie z Kaczmarskiego. I wszystko będzie wiadomo. O ile pamiętam to nie pozostawałeś dłużny, stawiając równie absurdalne tezy w stylu: "wierzący nie rozumieją Kaczmarskiego"
[size=75][b][i]"Dla pewnych durniów, nafaszerowanych tanim materializmem, metafizyka jest czymś nudnym i suchym, i dowolnym!" SIW[/i][/b][/size]
Liczba postów: 1,706
Liczba wątków: 18
Dołączył: Feb 2006
Reputacja:
0
Seim napisał(a):O ile pamiętam to nie pozostawałeś dłużny, stawiając równie absurdalne tezy w stylu: "wierzący nie rozumieją Kaczmarskiego" A ja, tylko wątpię, żeby rozumieli. (nie żebym rozumiał jedyną poprawną interpretacją...)
Liczba postów: 1,334
Liczba wątków: 30
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Nie no- osoba wierząca nie ma prawa zrozumieć JK... Tak samo zdrowy lekarz nie powinien za cholere rozumieć chorego... Czy to aby nie pachnie za bardzo paranoją..?
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.
Liczba postów: 1,706
Liczba wątków: 18
Dołączył: Feb 2006
Reputacja:
0
zamocik_23 napisał(a):Nie no- osoba wierząca nie ma prawa zrozumieć JK... Ja tego nie napisałem. Myślę po prostu, że takiej osobie jest z pewnością trudniej.
Liczba postów: 1,334
Liczba wątków: 30
Dołączył: Apr 2006
Reputacja:
0
Zbigniew napisał(a):Myślę po prostu, że takiej osobie jest z pewnością trudniej. A możesz to rozwinąć..? Bo mi jest to trochę ciężko zrozumieć..
A Ty czcij, co żyje radośnie! A Ty szanuj to, co umiera.
Liczba postów: 510
Liczba wątków: 8
Dołączył: Nov 2006
Reputacja:
0
zamocik_23 napisał(a):A możesz to rozwinąć..? Bo mi jest to trochę ciężko zrozumieć.. no mówił przecież że trudniej zrozumieć :rotfl:
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jan 2007
Reputacja:
0
Piosenki, których nie da się słuchać spokojnie - moim przypadku to "Odpowiedź na ankietę 'twój system wartości'". Krótka, celna i nie da się chyba do niej nie ustosunkować emocjonalnie i intelektualnie.
[i]I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie[/i]
Liczba postów: 16
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
A ja nie mogę przejść obojętnie obok "Mufki", od kiedy ją w Poznaniu usłyszałem :rotfl:
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
savoyard napisał(a):A ja nie mogę przejść obojętnie obok "Mufki", od kiedy ją w Poznaniu usłyszałem :rotfl: Jeszcze nie słyszałeś śpiewanej od końca 
Musisz się jeszcze kiedyś do Poznania wybrać :]
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
savoyard napisał(a):A ja nie mogę przejść obojętnie obok "Mufki", od kiedy ją w Poznaniu usłyszałem A w ogole to jest cos JK /ZL/PG obok czego mozna przejsc obojetnie? ? Przynajmniej uzytkownikom tej strony? Tyle, ze obok tych nieobojetnych sa jeszcze te, ktorych spokojnie sie nie da - czyzbys wlasnie Mufki spokojnie nie mogl sluchac?
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 84
Liczba wątków: 9
Dołączył: Feb 2007
Reputacja:
0
Ja ostatnio sobie Requiem rozbiorowe ściągnąłem i jestem teraz zasłuchany, podobnie mam z Ostatnią mapą Polski, choć tą mam w raczej słabej jakosci
Liczba postów: 16
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
Elzbieta napisał(a):A w ogole to jest cos JK /ZL/PG obok czego mozna przejsc obojetnie? ? Przynajmniej uzytkownikom tej strony? Tyle, ze obok tych nieobojetnych sa jeszcze te, ktorych spokojnie sie nie da - czyzbys wlasnie Mufki spokojnie nie mogl sluchac?  Zmartwię Cię, ale wydaje mi się, że nawet będąc użytkownikiem tej strony obok niektórych tekstów JK można przejść całkiem obojętnie. Wystarczy, że nie spodoba mi się ich melodia bądź słowa i wtedy już nieprędko chcę do nich wrócić. Choć z drugiej strony każda reakcja jest zawsze reakcją, więc nie może być całkiem obojętna  Ale są jednak takie teksty, które niosą stymulację żartobliwą (przykład "Mufki), są i takie, które niosą stymulację poważną (choćby i fenomenalni "Świadkowie"), ale są wreszcie i takie, które nie niosą jej wcale. Wtedy nie słucham ich niespokojnie, bo nie słucham ich wcale.
No a z tego wynika, że te utwory, których słucham, nie słucham na spokojnie... Więc punkt dla Ciebie
Liczba postów: 26
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2007
Reputacja:
0
Ale czy często nie jest tak że utwory które nie wzbudziły w tobie ciekawości po jakimś czasie wracają bo zyskują pewną aktualność bądź dowiadujesz się o jakimś fakcie, szczególiku który całkowicie odmienia twój pogląd na utwór? Pierwsza reakcja: "nie fajne"---> olśnienie/ oświecenie "aaa więc to chciał przekazać. WOW!!" ??
Z autopsji wiem że takie rzeczy się zdarzają :wstyd:
[b]Ale człowiek dąży ku zgubie, Wiedzieć o tym nie chcą ludzie[/b]
Liczba postów: 84
Liczba wątków: 9
Dołączył: Feb 2007
Reputacja:
0
tez tak mam
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Na tym zdjęciu jest razem z dziewczyną, która mieszka ze mną do dzisiaj.
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
I... Twoj podpis
To dla was chwila, dla mnie całe życie!
Nim zniknę — niech pokrzyczę krótką chwilę!
Poza tym dla mnie nic nie da sie spokojnie sluchac, poza Mlodym Lasem -nie wiem czemu.
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: May 2007
Reputacja:
0
Dla mnie taką piosenką jest "Elekcja", szczególnie ostatnia zwrotka:
"Ramiona do nieba wzniesione przed zgonem,
Krew czarna zaschnięta na wargach,
A w oczach otwartych milczenie zdumione
I sarga...."
Jednego nikt mi nie odbierze...
Ja jestem JA, JA, JA!!!!!
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2006
Reputacja:
0
Ja jestem zakochana w utworze "Ostatnie dni Norwida", przecież ostatnie wersy tej piosenki to rekord świata!!  
"... Więc cóż jest piękno, wód słoneczne bryzgi?
Diament w popiołach, pamięć, doskonałość?
Gdyby to tylko było by za mało..
DUSZA ROZPIĘTA RAZ NA KRZYŻU MYŚLI
WYRAZI CAŁOŚĆ!!"
no i co wy na to kochani
Eliza
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
A jak rozumiesz ten zcapslockowany fragment?
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Ja się skłaniam ku frazie:
'Ręce grabieją, wino całkiem kwaśne,
Na rękawiczki braknie mi pieniędzy..."
To takie prawdziwe...
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
TAK!!!!!!!! Sam to chciałem wskazać!!!!!
Liczba postów: 4,151
Liczba wątków: 85
Dołączył: Jun 2007
Reputacja:
0
Simon napisał(a):To takie prawdziwe... A ja znow z maniackim uporem, ze u JK wszystko jest prawdziwe -nawet jak wszystkiego nie da sie zrozumiec umyslem. Chyba na tym miedzy innymi Jego wielkosc polega.
BTW czesto pisze,ze rozumiem sercem,a przeciez to nie serce rozumie, tylko jakies polaczenia w mozgu.Chyba,ze ten scisk serca...
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2006
Reputacja:
0
Alku, "jak to rozumiesz?" to złe pytanie, takie wersy się czuje całym sobą.
One wyrażają całą wielkość ludzkiego ducha i myśli. Są wyrazem tego czym naprawde jesteśmy, czy ważne jest dla nas "mieć" czy "być".
Pozdrawiam!
Eliza
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Elizo - masz oczywiście rację. Więc jak to czujesz?
[ Dodano: 17 Maj 2007, 21:30 ]
A ponad fragment przytoczony przez Ciebie i nawet ten od Simona - cenię chyba:
"I myśl zmarznięta nie chce płynąć prędzej,
A przecież przez nią i to dla niej właśnie
Umieram w nędzy."
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2006
Reputacja:
0
Czuje, że człowiek poświęcający dla swoich wizji i myśli ( myśli tych najwyższych i tych najpodlejszych) wszystko i umierający w nędzy, tylko taki człowiek, może zrozumieć kim naprawde jest i kim naprawde jesteśmy my wszyscy.
Eliza
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
To teraz niech Alek napisze, jak on to rozumie.  )
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
No ten... No... Ja chyba żelazko zostawiłem włączone
I to nieważne,czy pytasz o fragment JK,czy Elizy
Liczba postów: 593
Liczba wątków: 13
Dołączył: Aug 2005
Reputacja:
0
Zbigniew napisał(a):Seim napisał(a):O ile pamiętam to nie pozostawałeś dłużny, stawiając równie absurdalne tezy w stylu: "wierzący nie rozumieją Kaczmarskiego" A ja, tylko wątpię, żeby rozumieli. (nie żebym rozumiał jedyną poprawną interpretacją...) Trudniej to może być, jak ktoś nie ma mózgu. I z góry zaznaczam, że wierzący nie jest równy bezmózgowcowi.
Liczba postów: 1,706
Liczba wątków: 18
Dołączył: Feb 2006
Reputacja:
0
To co napisałem, to głupota przecież. Tak bywa jak się do kompa dobieram w różnych stanach psycho-fizycznych. Jednak niektórzy chrześcijanie nieco spaczają Kaczmarskiego interpretując go jako wyrażającego myśl katolicką. Spotkałem się z takimi - stąd mój opaczny wniosek.
|