Obelżywości (Szymon vs Lodbrok)

[Jaśko]

Grałem piosenki przeciwko Unii Wolności

To jaka w końcu jest ta oczywista pierwsza przyczyna? trapiony:

[lc]

Ja się nie obrażam o żadne okrzyki, bo sam nie przebieram w słowach - tak jak np. w poprzednim poście. Ale dokładnie to usłyszalem. A że było charakterystyczne - to i zapamiętałem.

Śpiewnik Oszołoma ma 10 lat (piosenki z niego jesszcze więcej) więc całkiem trąci myszką. Ja przestaem go grać już pare lat temu. Ale te kilkaset koncertów z Kubą Mędrzyckim i Pawłem Piekarczykiem ( w tym ponad 30 zagranicą) to był fajny okres. I nie wypieram się żadnej linijki.

[ Dodano: 21 Wrzesień 2006, 22:00 ]

To jaka w końcu jest ta oczywista pierwsza przyczyna?

Oczywista. Cały czas i prosze mnie nie podpuszczać

[ Dodano: 21 Wrzesień 2006, 22:01 ]

ja bronię tylko dobrego imienia organizacji do ktorej mam przyjemność należec

Waćpan dowcipniś

[Artur]

Tomek, nie warto. Tylko go nakręcasz. Odpuść sobie

[Filip P.]

A że UW kłamie - to mnie nie dziwi.

Tomku myśle, że LC ma tu racje, nie wierz politykom, oni poprostu często kłamią. Pomyśl o tym co napisałem jak chcesz, ale na Boga nie podchodź do sprawy idealistycznie.

ja bronię tylko dobrego imienia organizacji do ktorej mam przyjemność należec

Nie broń imienia tych których nie znasz, to na wskroś nie mądre.

[Zbigniew]

A mógłbyś sprecyzować, co wydaje Ci się dziwne?

Mógłbym. Wysłałem PW.

[Tomek_Ciesla]

Tomku myśle, że LC ma tu racje, nie wierz politykom, oni poprostu często kłamią.

Wiem, ze politycy często kłamią, tak UW, jak PiS, LPR, Samoobrona SLD i tak dalej... ale rozmawiałem z osobami, które w Młodych demokratach sedzą od 96 (czyli już 10 lat) i ani razu nie zaangażowały się politycznie poza wspomaganiem kandydatów UW do samorządów/parlamentu... Może akurat Ci nie krzyczeli, ale myślę, że mogę im wierzyć.

Nie broń imienia tych których nie znasz, to na wskroś nie mądre.

Tak jak napisałem wyzej - pewności nie mam, ale znam młodych PO lepiej niż Leszka Czajkowskiego, tedy prędzej im zawierzę, niż osobie która tak stronniczo wypowiada sie o swoich przeciwnikach politycznych.

[lodbrok]

Mógłbym. Wysłałem PW

A ja odpowiedziałem

[misiek-st]

oni poprostu często kłamią

Jest takie powiedzenie:
- Kiedy polityk kłamie?
- Kiedy rusza ustami

prędzej im zawierzę, niż osobie która tak stronniczo wypowiada sie o swoich przeciwnikach politycznych

Każdy wypowiada się o swoich przeciwnikach politycznych stronniczo w pojęciu tychże przeciwników - dotyczy to nie tylko Leszka.

Tomek, nie warto. Tylko go nakręcasz.

Ja akurat z przyjemnością czytam większość wypowiedzi LC - mimo bezkompromisowych tekstów nie mozna mu zarzucić, że nie trzyma poziomu kulturalnego dyskusji, a to, ze jego poglądy spektakularnie odbiegają od tutejszej średniej, to nie powód, żeby z nim nie rozmawiać. Po to mamy demokrację, żeby np. nad Kuroniem móc toczyć dyskusję, a nie musieć zgadzać się z tym czy tamtym "wiedzącym lepiej". Tak samo nad dorobkiem UD/UW/PD, czy czymkolwiek innym. I dla mnie osobiście obecność LC i jego głos w tutejszych dyskusjach istotny - światło z kontry wydobywa szczegóły w cieniach .

[Niktważny]

To znaczy - nigdy chyba nie zraziłem do siebie kogoś, kogo cenię.

To prawda! Mnie Szymon do siebie nie zraził ani na milimetr, choć wiele razy mnie wk...tym, co pisał. Nie chcę tu bronić wypowiedzi Szymona skierowanej do Simona - nie mam najmniejszych wątpliwości, że była karygodna. Ale...
Czytając Szymona, poznając jego styl wypowiedzi, mam wrażenie, jakbym widział siebie - z boku.
Sam, jakimś cudem, uniknąłem administracyjnego wykluczenia ze społeczności forumowej. Czy mi się to wykluczenie należało? Z regulaminowego punktu widzenia, pewnie należało mi się nie raz. Ale Regulamin to nie wszystko! Jest jeszcze codzienność. Jest jeszcze tzw. zycie forumowe. Codzienność, która bez ludzi takich, jak Szymon, będzie jakoś tam uboższa. Życie forumowe, które bez ludzi takich jak Szymon, będzie mniej barwne i emocjonujące.
Ja wolę życie, w którym są obecne takie osoby, jak Szymon. Choćbym się z nimi we wszystkim nie zgadzał, wolę jeśli te osoby są, jeśli mogą się wypowiadać. Bo dzięki nim to forumowe życie jest jakoś pełniejsze. Życie forumowe, czyli także moje.

Jestem przeciwnikiem odgórnego wykluczania kogokolwiek z tego grona. Bo nie w mocy jednej lub kliku osób jest ocenianie, czy dana osoba jest wartościowa dla ogółu. Takie rzeczy powinien rozstrzygać ogół, cała społeczność. W praktyce wypowiedź na temat wykluczenia udzielona przez każdego członka społeczności jest oczywiście niemożliwa. Powinien więc mieć możliwość i czas na wypowiedź każdy, kto chce. Kazdy, kto wyrazi wolę zajęcia stanowiska w tej sprawie. Z tego też powodu namawiałbym Administrację do ponownego rozważenia decyzji o wykluczeniu Kuby Mędrzyckiego i Szymona. Namawiałbym do poddania tej kwestii pod jakąś dyskusję (choćby nawet przeprowadzoną w formie ankiety). Namawiałbym, bo być może wola większości forumowiczów,którzy mają jakieś zdanie w tej sprawie, jest inna, niż wola Administracji?

[DX]

Popieram przedmówcę. W ogóle, w mojej naiwnej główce idealisty siedzi obraz Forum i Listy jako miejsc, które skupiąją całą kaczmarską społeczność, która choć różna w poglądach i podzielona, mimo wszystko ma poczucie jedności, więzi.

Oczywiście, w takim obrazie brakuje nam mechanizmów do walki ze zjawiskami negatywnymi, ale chyba mimo wszystko Forum radziło sobie całkiem nieźle z galopującym czasem Szymonem przez minione x miesięcy?

Z mojego punktu widzenia decyzja o zbanowaniu Szymona i Kuby to zwyczajne pójście na łatwiznę. Na zasadzie: nie możemy sobie z nimi poradzić, więc ich wyrzucamy. Panie i Panowie, brudne szyby się myje, nie rozbija.

[Tomek_Ciesla]

a chwasty się plewi :]

[fizol]

a nie plewi?

[Tomek_Ciesla]

nevermind

[Pils]

a chwasty się pleni

a nie plewi?

Zależy. Jeżeli to twierdzi chwast to raczej jednak "pleni" :]

[fizol]

Zamotałem się już

[Markowa :)]

Panowie, przecież to jasne:
chwasty plewi się lub chwasty się plenią...

[fizol]

o! o to mi chodziło!

[Simon]

Panowie, przecież to jasne:
chwasty plewi się lub chwasty się plenią...

Oczywiście. Pozdrowienia Lucyno!

[Markowa :)]

Ja również pozdrawiam

[Jaśko]

To jest wątek "obelżywości", a nie "uprzejmości". Co za ludzie.

[Markowa :)]

To jest wątek "obelżywości", a nie "uprzejmości". Co za ludzie.

A to przepraszam...Ale to wina Simona! To ona zaczął! Że tak powiem; ja sie tylko broniłam...

[misiek-st]

To jest wątek "obelżywości", a nie "uprzejmości". Co za ludzie.

Właśnie - :offtopic2: !!

[ann]

Mam nadzieję, że to ostatnia taka wymiana "uprzejmości".
Zamykam