Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Drodzy Państwo odpowiedzialni za Forum!
W związku z możliwością dodawania komentarza (do postów użytkowników), jaką mają moderatorzy i z jakiej dość często korzystają, chciałbym złożyć oświadczenie-prośbę: otóż nie życzę sobie ingerowania w jakikolwiek sposób w moje posty. Jeśli ktoś ma ochotę skomentować moją wypowiedź, może ją przecież zacytować. Dopisywanie komentarzy, zaznaczanie słów na czerwono tudzież wszelkie inne formy ingerencji w treść cudzych postów uważam za rzecz karygodną i absolutnie niedopuszczalną. W przypadku takich działań wobec moich wypowiedzi, będę zmuszony protestować, a w skrajnym przypadku - zrezygnować z udziału w dyskusjach.
KN.
Liczba postów: 10,487
Liczba wątków: 268
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Nigdy nie zastosowałem tegoż sposobu - jeśli mam coś do dodania piszę po prostu swój post.
I w sumie to zgadzam się z Krzysztofem - po to istnieje mozliwośc edycji wpisu, by dokonywał jej sam autor wypowiedzi.
Liczba postów: 858
Liczba wątków: 21
Dołączył: Jan 2006
Reputacja:
0
No ale poprawianie chińszczyzny w pewnych sytuacjach jest co najmniej poprawne - niech ludzie patrzą jak piszą, żeby inni nie musieli tego czytać na głos, aby zrozumieć.
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Nie ma sensu pisać nowych postów w stylu: poprawiłem znaczniki cytowania, a z kolei pozostawienie tego bez komentarza powodowałoby pretensje o niczym nieuzasadnioną edycję posta.
Ja swoje komentarze zaznaczam dość wyraźnie i piszę je mniejszą czcionką stąd praktycznie nie ma możliwości jakiejkolwiek błędnej interpretacji.
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Zeratul napisał(a):Ja swoje komentarze zaznaczam dość wyraźnie i piszę je mniejszą czcionką stąd praktycznie nie ma możliwości jakiejkolwiek błędnej interpretacji.
Tu nie chodzi o błędną interpretację, tylko o zasadę nienaruszalności treści posta. Mój post jest mój - z moimi błędami, moim - błędnym lub nie - cytowaniem etc. Całość tego posta świadczy o mnie - użytkowniku Forum, a wszelkie ingerencje są - mniejszym bądź większym - rodzajem cenzury.
KN.
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
KN. napisał(a):Tu nie chodzi o błędną interpretację, tylko o zasadę nienaruszalności treści posta. Tu nie chodzi o treść, tylko o formę
Dla mnie czytelność dyskusji na forum jest dobrem nadrzędnym - alternatywą dla poprawiania cytowania byłoby wymuszanie zmian via priv (czasochłonne, męczące i bez gwarancji reakcji) lub przydzielanie ostrzeżeń :agent:
Co do zaznaczania błędów - jest to proces automatyczny nie wymagający bezpośredniej ingerencji w treść posta - nawiasem mówiąc ostatnio błędy zaznaczane są niezmiernie rzadko i, IMHO, jest to uzasadnione tylko w przypadku naprawdę dużej ich ilości (znaczny wpływ na czytelność posta)
KN. napisał(a):Mój post jest mój - z moimi błędami, moim - błędnym lub nie - cytowaniem etc. Całość tego posta świadczy o mnie - użytkowniku Forum, a wszelkie ingerencje są - mniejszym bądź większym - rodzajem cenzury. :rotfl:
Ta wypowiedź miałaby sens jedynie w wypadku, gdybyś celowo popełniał błędy lub źle cytował w postach - a tak chyba nie jest?
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 6,122
Liczba wątków: 99
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Przykro mi, Zeratulu, ale dalszą dyskusję na ten temat uważam za bezcelową, nie znajdując z Twojej strony zrozumienia dla spraw, które dla mnie są oczywiste.
Tak więc zwracam się jeszcze raz z otwartym apelem do zarządzających Forum o uszanowanie prawa do nienaruszalności postów użytkowników.
KN.
Liczba postów: 4,800
Liczba wątków: 90
Dołączył: Dec 2005
Reputacja:
0
KN. napisał(a):zasadę nienaruszalności treści posta Za dopuszczalną uznałbym ingerencję jedynie w przypadku naruszenia prawa w wypowiedzi (np. zniesławienie).
Natomiast poprawki edytorskie nie powinny mieć miejsca.
marek
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
<TABLE ALIGN="center" WIDTH="7060">
<TR>
<TD VALIGN="top" WIDTH="105"><? include "../../../lewa3.php" ?></TD>
<TD VALIGN="top">
<p>
[quote]Tu nie chodzi o treść, tylko o formę
[align=center]Zeratulu spapralem znaczniki, ale nie mozesz biedaku poprawić, wiec ten temat musi wyglądać tak jak wygląda. Wygodnie się czyta nie?
<TABLE ALIGN="center" WIDTH="7060">
<TR>
<TD VALIGN="top" WIDTH="105"><? include "../../../lewa3.php" ?></TD>
<TD VALIGN="top">
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Jeżeli wolno mi też zabrać głos w dyskusji - w pełni rozumiem KN.. I się z nim zgadzam. To,że mi nie przeszkadza,jak mi ktoś pojedzie po cytowaniu,ortografach itp.,to nie znaczy,że każdy musi być tym zachwycony... Nie wątpie,że już więcej nikt nie przerobi posta KN.,ale zostaje pytanie - co z resztą,zwyklejszych,powiedzmy,użytkowników.
Ja,jako najzwyklejszy użytkownik,jak już wspomniałem - nie mam nic przeciwko. Ale jakoś nie wydaje mi się,żeby Forum stało się nagle kompletnie nieczytelne,gdyby przestano poprawiać posty.
Innymi słowy - szanuję i rozumiem zdanie KN. i uważam,że zaprzestanie ingerencji moderatorów w posty użytkowników na pewno nie wyszłoby Forum na złe.
Liczba postów: 1,572
Liczba wątków: 54
Dołączył: Jun 2005
Reputacja:
0
Nie wiem jak wam, ale mi rozbijanie ramek, rozwlananie układu strony itd bardzo przeszkadza :/ tyle odemnie
Pozdrawiam
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
KN. napisał(a):W związku z możliwością dodawania komentarza (do postów użytkowników), jaką mają moderatorzy i z jakiej dość często korzystają, chciałbym złożyć oświadczenie-prośbę: otóż nie życzę sobie ingerowania w jakikolwiek sposób w moje posty. Twoje oświadczenie przyjeliśmy i nie będziemy dodawać komentarzy do postów (tzn ja nie będę i mam nadzieję, że pozostali moderatorzy też nie będą)
Alek napisał(a):Ale jakoś nie wydaje mi się,żeby Forum stało się nagle kompletnie nieczytelne,gdyby przestano poprawiać posty Masz przykład. I co w takiej sytuacji?
Dlatego też oświadczam, iż w przypadku, gdy posty będą nieczytelne będziemy je poprawiać tak, by forum było czytelne. Dotyczy to także sytuacji, gdy cytowany tekst zostanie przypisany innemu użytkownikowi.
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
Nie rozumiem szczerze mówiąc tego przykładu... No bo co on ma wspólnego z domniemanymi błędami ortograficznymi i pomyłką w cytowaniu?
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Alek napisał(a):No bo co on ma wspólnego z domniemanymi błędami ortograficznymi i pomyłką w cytowaniu? Przykładem miał być wygląd poprzedniej strony IMO tamte posty wymagały drobnej edycji
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
ann napisał(a):Przykładem miał być wygląd poprzedniej strony Ej,ann - ja może nie jestem jakiś szczególnie bystry,ale się domyśliłem
No i dlatego nie rozumiem związku - bo niby jak ja mam swoimi postami taki bajzel zrobić? A może mi nie mów,bo jeszcze spróbuję
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Alek napisał(a):No i dlatego nie rozumiem związku - bo niby jak ja mam swoimi postami taki bajzel zrobić? Ja nie mówię, że ktokolwiek robi bajzel specjalnie :
Liczba postów: 3,654
Liczba wątków: 18
Dołączył: Dec 2007
Reputacja:
1
A ja na to - my w niebo ślem rakiety
No rozumiem Twoje stanowisko ann,ale KN. (nie wiem jak odmienić Twój nick KN. ) też rozumiem.
Mam nadzieję,że KN. będzie usatysfakcjonowany tym kompromisem i zostanie jako aktywny użytkownik,bo to duża strata by była,gdyby zrezygnował...
A co do mnie - moje posty morzecie poprawiać ile hcecie
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Nigdy nie poprawiałem niczyich postów i nie zamierzam korzystać z tego uprawnienia.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
|