Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prawa człowieka i prawo do noszenia broni
#1
Szymon napisał(a):wysłać sk(........) do obozów pracy...?
sami się powysyłają jak nie będą mogli znaleść pracy.. zaczną się zabijac nawzajem i wtedy może nasze moherowe PiS zmieni system kar i wprowadzi roboty w kamieniołomach, albo wreszcie powróci kara śmierci... nie wiem czemu jeszcze jej nie wprowadzili..
#2
mejdejo napisał(a):sami się powysyłają jak nie będą mogli znaleść pracy.. zaczną się zabijac nawzajem i wtedy może nasze moherowe PiS zmieni system kar i wprowadzi roboty w kamieniołomach, albo wreszcie powróci kara śmierci... nie wiem czemu jeszcze jej nie wprowadzili..
Rzecz cała polega na tym, że te wszystkie gnoje mają pracę. Polega ona na tak zwanym "szyciu" przechodniów i spuszczania... manta komukolwiek, kto się nawinie. Innymi słowy dopuszczają się rozboju (często z użyciem niebezpiecznego narzędzia) za co grozi kara pozbawienia wolności do lat dziesięciu bodajże i pobicia i wybryków huligańskich. Oni nie szukają pracy, Drogi Mejdejo. Oni szukają bijatyki, bo się za dużo nagrali w dzieciństwie w brutalne gry, a o istnienie umysłu jakiekogolwiek trudno sk(......) podejrzewać. A kary śmierci wprowadzić nie wolno bo Jaśnie Oświecona Unia Europejska i Armia Jej Gryzipiórków Zapisujących Setki Tysięcy Stron Nonsensownymi Dokumentami zabrania. Na dodatek do tego przy... przepraszam... miałaby pewne obiekcje taka wyjątkowo zbędna organizacja - Amnestia Międzynarodowa i parę innych podmiotów, rzekomo chroniących prawa człowieka. Prawem człowieka jest, do cholery, czuć się także bezpiecznie we własnym mieście, nie?

Pozdrawiam
[ Dodano: 3 Luty 2006, 12:01 ]
Grabi napisał(a):PS. Dodajmy, że oko Szymona jest mojej produkcji, tak na oko ;--)
To prawda - dzięki Grabi (Fotograf, jak wiecie, z Niej zaiste niezrównany) zyskałem oko, to znaczy mogłem wreszcie przejrzeć na oczy Wink i w ogóle jestem niezwykle wdzięczny.

Dziękuję Grabi Smile

Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#3
Szymon napisał(a):A kary śmierci wprowadzić nie wolno bo Jaśnie Oświecona Unia Europejska i Armia Jej Gryzipiórków Zapisujących Setki Tysięcy Stron Nonsensownymi Dokumentami zabrania. Na dodatek do tego przy... przepraszam... miałaby pewne obiekcje taka wyjątkowo zbędna organizacja - Amnestia Międzynarodowa i parę innych podmiotów, rzekomo chroniących prawa człowieka. Prawem człowieka jest, do cholery, czuć się także bezpiecznie we własnym mieście, nie?
Wg. Ciebie to jest metoda? Kara śmierci? Nic by nie dała, bo i nikt popełniając zbrodnie nie rozważa tego, co mu grozi. Masz tą karę w USA i co? Może nie ma tam przestępstw?
ps. Ostatnio zdaje się powtarzali "Cenę Nadzieji" (Last Dance) z Sharon Stone i Robem Morrow. Obejrzyj... Do przemyślenia...
#4
To nie jest jedyna metoda, ale jedna z wielu, które mogłyby zmniejszyć tego typu przestępczość. Ma oczywiście swoje wady i zalety.

Pogadamy zresztą jak Ci zabiją znajomego (na dodatek ch... już wyszły na wolność) albo jak Ci ktoś przyłoży nóż do tętnicy, a dwóch innych łysoli zacznie Cię dokładnie obszukiwać o godzinie drugiej po południu w najściślejszym centrum miasta.

Pozdrawiam
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#5
Szymon napisał(a):Pogadamy zresztą jak Ci zabiją znajomego (na dodatek ch... już wyszły na wolność) albo jak Ci ktoś przyłoży nóż do tętnicy, a dwóch innych łysoli zacznie Cię dokładnie obszukiwać o godzinie drugiej po południu w najściślejszym centrum miasta.
I myślisz, że jakby od czasu do czasu kogoś zamordowali w majestacie prawa to by pomogło? Zgadzam się, że prawo jest za łagodne, ale nie mamy prawa mordować.
#6
Artur napisał(a):ale nie mamy prawa mordować
Od dwudziestu paru lat. Wcześniej jakoś "mieliśmy" takie prawo i nikt się temu nie dziwił. Przez dobrych parę tysięcy lat. To jak to jest, Arturze? Dres może kogoś zamordować, a państwo nie może go za to sprawiedliwie ukarać?
Jeśli jednostka w sposób drastyczny łamie fundamentalne prawa obowiązujące zbiorowość może zostać spod ochrony tego prawa wyjęta i wtedy kara śmierci (dla mordercy) jest uzasadniona.
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#7
Szymon napisał(a):Rzecz cała polega na tym, że te wszystkie gnoje mają pracę. Polega ona na tak zwanym "szyciu" przechodniów i spuszczania... manta komukolwiek, kto się nawinie.
a co bedzie jak wyrośnie młode pokolenie dresów? przecież w takim tempie jak jest dzisiaj to za parenaście lat Polska to bedzie jeden wielki Dresland i wtedy co? sami siebie będą łupic? A z drugiej strony to kiedyś taki dres co ma 24 lata się zestarzeje i będzie miał 34 i potem 44 lata.. czy on do końca swego usranego żywota będzie łupił innych? Kiedyś się mu znudzi i zobaczy, że nie znajdzie pracy i będzie gnił w jakichś slumsach! I miejmy nadzieję, że wtedy młodsze pokolenie dresików wyciągnie wnioski resztkami mózgu i zmieni przyzwyczajenia (szczerze mało prawdopodobne ale zawsze można miec nadzieję)
Szymon napisał(a):A kary śmierci wprowadzić nie wolno bo Jaśnie Oświecona Unia Europejska i Armia Jej Gryzipiórków Zapisujących Setki Tysięcy Stron Nonsensownymi Dokumentami zabrania. Na dodatek do tego przy... przepraszam... miałaby pewne obiekcje taka wyjątkowo zbędna organizacja - Amnestia Międzynarodowa i parę innych podmiotów, rzekomo chroniących prawa człowieka.
otóż można wprowadzić karę śmierci, ponieważ w Karcie Praw Człowieka jest wyraźnie zaznaczone, że każdy człowiek ma prawo do życia i nikt tego nie ma prawa mu go odebrać, natomiast jest wyjątek i tym wyjątkiem jest właśnie kara śmierci. Czyli Prawa Człowieka nie zabraniają karać śmiercią. (Ostatnio miałem sprawdzian z praw człoweika także jestem obryty Wink )
Artur napisał(a):Nic by nie dała, bo i nikt popełniając zbrodnie nie rozważa tego, co mu grozi. Masz tą karę w USA i co? Może nie ma tam przestępstw?
Owszem dałaby. Ci, którzy się nie zastanawiają to są psychopaci, a każdy czowiek o zdrowych zmysłach przez jakąś chwile się zastanowi czy warto. W USA jest kara śmierci i owszem przestępstwa dalej są, były i będą, ale tam przynajmniej ludzie czują respekt przed policją, a nie to co w Polsce, kiedy to dresiki rzucają w wozy policyjne kamieniami i cegłami a policja nie wyjdzie nawet z samochodu, bo jakby wyszli to dresiki by się z nimi rozprawiły. W Polsce policaj nawet nie może strzelić do bandziora ani go uderzyć, bo ten może mu wytoczyć proces o pobicie lub o trwaly uszczerbek na zrowiu, a w USA przeciwnie. Jeżeli bandzior jest nieposluszny to ichniejszy policjant bez żadnego zastanowienia może go postrzelić i bandzior jest już unieruchomiony i policjant nie będzie miał z tego powodu żadnych nieprzyjemności, bo ma takie prawo, bo amerykańskie prawo jest nieco ostrzejsze niż polskie. W Polsce co? Bandzior napadnie Cię w Twoim własnym domu, a ty jeżeli go pobijesz/zabijesz w obronie własnej to idziesz siedzieć - nie ten bandzior. A respekt do policji w USA wynika w dużej mierze z tego, że mają oni tam ostrzejszy system kar i bandziory wolą nie podpadać policji. Wracając do kary śmierci, to w USA ona jest i działa, w Polsce też by spełniała swoja rolę, bo jakby tak kilkunastu stracili to następni by sie już zaczęli zastanawiać (chyba że mają coś z psychiką) czy warto ryzykowac życie. A tak co? Załóżmy, że ktoś zabił członka Twojej rodziny (nie życzę - tylko teoretyzuję) i został skazany na dożywocie (optymistyczna wersja Sad( ) i Ty, rodzina ofiary tego drania musisz jeszcze utrzymywać jego pobyt w więzieniu, gdzie miesięcznie wydaja na niego około 1500zł jeżeli się nie mylę, a w przypadku kary smierci dostałby jeden zastrzyk, albo krzesełko i po sprawie - już nigdy nikomu nie zaszkodzi ten degenerat. A Polska jeszcze chce być wporządku wobec kryminalistów i pan Kryże wymyślił coś takiego:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wiadomosci.onet.pl/1236539,11,item.html">http://wiadomosci.onet.pl/1236539,11,item.html</a><!-- m -->

jest to wiadomość z 25 stycznia jeżeli się nie mylę i wątpię żebyu doszło do jej wprowadzenia, ale świadczy to trochę o naszym popier...... rządzie! I jak tu się nie czuć bezkarnie w tym państwie?? No przecież oni zachęcają do popełniania przestępstw, a w nagrodę pójdziesz sobie przez weekend - na koszt podatników - do więzienia. Miałoby to tylko dotyczyć kar do roku więzienia, ale przecież nasze dresiki właśnie takie wyroki dostają :evil: :evil: :evil: :evil:
#8
Ja mam lepszy pomysł - zakazać sprzedaży dresów.
#9
Mistszu napisał(a):zakazać sprzedaży dresów.
tja to zaczną się w sutanny ubierać, albo co gorsza jak normalni ludzie i nie bedzie szło ich rozpoznać wśród tłumu Wink
#10
mejdejo napisał(a):otóż można wprowadzić karę śmierci, ponieważ w Karcie Praw Człowieka jest wyraźnie zaznaczone, że każdy człowiek ma prawo do życia i nikt tego nie ma prawa mu go odebrać, natomiast jest wyjątek i tym wyjątkiem jest właśnie kara śmierci. Czyli Prawa Człowieka nie zabraniają karać śmiercią. (Ostatnio miałem sprawdzian z praw człoweika także jestem obryty )
To się obryj troszkę bardziej i przeczytaj sobie Europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, a zwłaszcza protokół dodatkowy nr 6 i zastanów się, czy w Polsce, która ratyfikowała tą konwencję, jest możliwe wprowadzenie kary śmierci. W czasie pokoju oczywiście. Możliwe jest to jedynie w czasie wojny lub zagrożenia wojną, ale to już są szczególne okoliczności.

Chciałbym jeszcze dodać, że sam skończyłem technikum, obecnie studiuję (całkiem co innego) i nie mam zbytnich kompleksów na tle osób z mojego roku, które kończyły LO. Nie zgodzę się z twierdzeniem, że do technikum idą ludzie, którzy nie poradziliby sobie w LO. Śmiem twierdzić, że ja (jak i zdecydowana większość mojej technikalnej klasy) nie miałaby w LO problemów. Większość obecnie studiuje. Więc nie róbcie z uczniów techników Bóg wie jakich baranów. Dresiarzy też u mnie w klasie nie było.
[i]"To, co wiesz chłopaczku, to drobiazg. To, co musisz jeszcze pojąć, to bezmiar."[/i]
#11
SzAMaN napisał(a):To się obryj troszkę bardziej i przeczytaj sobie Europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, a zwłaszcza protokół dodatkowy nr 6 i zastanów się, czy w Polsce, która ratyfikowała tą konwencję, jest możliwe wprowadzenie kary śmierci.
Ja nie pisałem o Europejskiej Karcie Praw Człowieka tylko o Karcie Praw Człowieka, a to dwie rózne rzeczy są. I nie interesowało mnie wtedy to czy można wprowadzić karę śmierci w Polsce, a czy wogóle można takową wprowadzić, więc nie wyskakuj mi tu z Polską, bo w Polsce już pomału normalny uczciwy człoweik nic nie może.
#12
Szymon napisał(a):To istnieją jeszcze te inne typy szkół? :o Prawdę powiedziawszy, nie znam chyba nikogo kto by nie skończył/nie uczęszczał do LO...
chłopie... na jakim Ty świecie żyjesz... dla Twojej informacji - poza technikami i zsz-ami istnieją jeszcze licea profilowane
#13
i wieczorowe
#14
Pisałeś o karze śmierci w odpowiedzi na post Szymona, który, z tego co zrozumiałem, pisał o sytuacji konkretnie w Polsce (jeżeli się mylę, niech mnie Szymon poprawi):
mejdejo napisał(a):
Szymon napisał(a):A kary śmierci wprowadzić nie wolno bo Jaśnie Oświecona Unia Europejska i Armia Jej Gryzipiórków Zapisujących Setki Tysięcy Stron Nonsensownymi Dokumentami zabrania. Na dodatek do tego przy... przepraszam... miałaby pewne obiekcje taka wyjątkowo zbędna organizacja - Amnestia Międzynarodowa i parę innych podmiotów, rzekomo chroniących prawa człowieka.
otóż można wprowadzić karę śmierci, ponieważ w Karcie Praw Człowieka jest wyraźnie zaznaczone, że każdy człowiek ma prawo do życia i nikt tego nie ma prawa mu go odebrać, natomiast jest wyjątek i tym wyjątkiem jest właśnie kara śmierci. Czyli Prawa Człowieka nie zabraniają karać śmiercią.
Więc jak? Pisałeś o karze śmierci tak w ogóle, na świecie? Nic odkrywczego nie napisałeś, bo przecież wiadomo, że wiele państw należących do ONZ ją stosuje w pełnym majestacie prawa. Ale w Europie istnieją dodatkowe uregulowania, które w Europie także obowiązują.
A Szymon pisał o sytuacji w Europie właśnie. Ja wiem czym się różni Karta Praw Człowieka od Europejskiej Konwencji ("Konwencji" a nie "Karty"). Nie musisz mi tłumaczyć, że to dwie różne rzeczy. Wiem o czym pisałem i wiem o czym Ty pisałeś. Nie mam zamiaru się z Tobą kłócić, bo nie ma sensu najmniejszego. Po prostu chciałem sprostować to o czym piszesz, bo pisałeś nieściśle. Bez urazy.

Pozdrawiam
[i]"To, co wiesz chłopaczku, to drobiazg. To, co musisz jeszcze pojąć, to bezmiar."[/i]
#15
Szymon napisał, że kary śmieri wprowadzić nie wolno (wiem, że później pisał o UE) a ja napisałem, że wedle Praw Człowieka wolno ją wprowadzić ( wszystkie Konwencje UE muszą się wszak zgadzać z wyższymi aktami prawnymi)a Prawa Człowieka nie nakazują stosowania kary śmierci, lecz dają taką możliwość, a to co ustali UE to ich wola.. Ja tez nie mam zamiaru się kłócić bo przyjemności mi to żadnej nie sprawia.. mam nadzieję, że teraz uściśliłem swoją wypowiedź

Pozdrawiam
#16
Nie do końca. Szymon o UE pisał wcześniej, nie później. I Ty go cytowałeś.

Prawa człowieka, Mejdejo, to jest jedynie pewna idea. Inaczej je będzie postrzegał Chińczyk, inaczej Holender. Karta Praw Człowieka nie jest jedynie słuszną i obowiązującą wykładnią, co jest, a co nie jest prawem człowieka. My mamy jako członkowie Rady Europy (Rada Europy nie ma nic wspólnego z UE - i tutaj akurat Szymon myli organizacje międzynarodowe), własne uregulowania, które mogą rozszerzać zakres praw określony w Karcie Praw Człowieka ONZ. Ale nie zawęzić. (analogicznie każde inne państwo zrzeszone w ONZ może zakres praw z Karty rozszerzyć). Ale jeśli chcesz rozmawiać o prawach człowieka w Europie, to nie możesz opierać się jedynie na Karcie Praw Człowieka. Musisz brać też pod uwagę w/w konwencję.

Tyle na ten temat

Zdravim
[i]"To, co wiesz chłopaczku, to drobiazg. To, co musisz jeszcze pojąć, to bezmiar."[/i]
#17
Pisałem o Polsce, bo jedynie w zaostrzeniu przepisów w tymże Kraju jestem bezpośrednio zainteresowany. Co do Unii Europejskiej i tego dlaczego nie wolno to bodajże chodzi o to, że Towarzysz Magister czy też inny Towarzysz Premier podpisał trzynasty punkt Europejskiej Karty Praw Człowieka czy jakiegoś innego bubla.
Wikipedia o międzynarodowych regulacjach dotyczących kary śmierci napisał(a):International organizations

A number of international conventions prohibit the death penalty, most notably the Second Optional Protocol to the International Covenant on Civil and Political Rights, and the Sixth Protocol to the European Convention on Human Rights. However, such conventions bind only those that are party to them; customary international law does not prohibit the death penalty.

Several international organizations have made the abolition of the death penalty a requirement of membership, most notably the European Union (EU) and the Council of Europe. The EU and the Council of Europe are willing to accept a moratorium as an interim measure. Thus, while Russia is a member of the Council of Europe, and practices the death penalty in law, it has not made use of it since becoming a member of the Council. Another example is Latvia which entered a moratorium in 1996. Latvia retains the death penalty in extraordinary circumstances (as does non-EU-member Albania), and is the only EU member not to have ratified the 13th Protocol to the European Convention on Human Rights (which prohibits the death penalty in all circumstances). Latvia's parliament has, however, signed the 13th Protocol. As an EU member Latvia has pledged to abolish the death penalty.

Turkey has recently, as a move towards EU membership, undergone a reform of its legal system. Previously there was a de facto moratorium on death penalty in Turkey as the last execution took place in 1984. The death penalty was removed from peacetime law as in August 2002, and in May 2004 Turkey amended its constitution in order to remove capital punishment in all circumstances. As a result, Europe is a continent free of the death penalty in practice (all states having ratified the Sixth Protocol to the European Convention on Human Rights), with the sole exception of Belarus, which is not a member of the Council of Europe. The Parliamentary Assembly of the Council of Europe has been lobbying for Council of Europe observer states who practice the death penalty, namely the US and Japan, to abolish it or lose their observer status.

Among non-governmental organisations, Amnesty International and Human Rights Watch are noted for their opposition to the death penalty.
Nie wiem czy słyszeliście o Leszku Pękalskim? Z tego co wiem, facet niedługo wyjdzie na wolność. Ja uważam, że każdy ma prawo, jeśli nie obowiązek spowodowania wypadku, skutkiem którego tenże Pękalski straci życie. Aż się dziwię, że go nie załatwili w więzieniu - to chyba nie jest taki problem - napuścić kogoś skazanego na dożywocia na L.P.?

Aniu, Arturze- to była wszak ironia z tymi innymi typami szkół. Wytłumaczyłem się z tego trochę niżej.

Pozdrawiam
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#18
SzAMaN napisał(a):Karta Praw Człowieka nie jest jedynie słuszną i obowiązującą wykładnią, co jest, a co nie jest prawem człowieka. My mamy jako członkowie Rady Europy (Rada Europy nie ma nic wspólnego z UE - i tutaj akurat Szymon myli organizacje międzynarodowe), własne uregulowania, które mogą rozszerzać zakres praw określony w Karcie Praw Człowieka ONZ. Ale nie zawęzić. (analogicznie każde inne państwo zrzeszone w ONZ może zakres praw z Karty rozszerzyć).
wiem o tym. Karta Praw Człowieka jest swego rodzaju pierwowzorem i zapisane w niej prawa są nadrzędne w stosunku na przykład do w/w Konwencji. A napisałem, że wedle Karty Praw Czowieka można wprowadzić karę śmierci, bo wypowiedź Szymona pomimo, że tyczyła się Polski i Europy miała dla mnie wydźwięk ogólnoświatowy.. Tak to już jest na forach i w innych formach niebezpośredniej wymiany zdań, że mogą zdarzyć sie nieporozumienia wynikające z nadinterpretacji Wink no a swoją drogą to Polska powinna czynić wszystko żeby przywrócić tę karę, a jeżeli nie to poważnie zaostrzyć obecny system kar i więzięnnictwa
#19
mejdejo napisał(a):eee tam dresiki dresikami.. są mądrzy ale w grupie
W grupie to oni są odważni. Do pewnego stopnia, który jest proporcjonalny do liczności grupy zgodnie z tzw. XIII równaniem Stowarzyszenia DUPA (x= n^1,98, nie pytajcie dlaczego 1,98, tworzyłem pod wpływem także stresu).
Szymon napisał(a):Nie wiem czy słyszeliście o Leszku Pękalskim? Z tego co wiem, facet niedługo wyjdzie na wolność. Ja uważam, że każdy ma prawo, jeśli nie obowiązek spowodowania wypadku, skutkiem którego tenże Pękalski straci życie.
Ale to przecież może być wartościowy człowiek... Tylko miał ciężkie dzieciństwo...
in montibus veritas
#20
Mejdejo - moim zdaniem kręcisz,bo miałeś na myśli Polskę. Jak tak w każdym razie to znadinterpretowałem.
Ja pamiętam tylko wzór na długość spódnicy koleżanki
l=[(αT^4)/0,2-w]cosΦ
Jak ktoś zainteresowany szczegółami wzoru,w co wątpie,to zapraszam na priv Tongue
#21
cokolwiek nie napisze i tak będzie, że kręcę(nie wiem tylko po co), ale ok Smile)
mejdejo napisał(a):bo wypowiedź Szymona pomimo, że tyczyła się Polski i Europy miała dla mnie wydźwięk ogólnoświatowy..
zdaję sobie sprawę, że pisałem w dyskusji, która toczy się na temat Polski, lecz bardziej niż kwestia Polska interesowała mnie kwestia ogólnoświatowa w tamtym momencie i kara śmierci według Karty Praw Człowieka.
#22
Mistszu, podziel się szczegółami ze wszystkimi, w końcu jak ktoś chce pogłówkować, to może nie czytać Smile
in montibus veritas
#23
mejdejo napisał(a):A napisałem, że wedle Karty Praw Czowieka można wprowadzić karę śmierci, bo wypowiedź Szymona pomimo, że tyczyła się Polski i Europy miała dla mnie wydźwięk ogólnoświatowy.
mejdejo napisał(a):zdaję sobie sprawę, że pisałem w dyskusji, która toczy się na temat Polski, lecz bardziej niż kwestia Polska interesowała mnie kwestia ogólnoświatowa w tamtym momencie i kara śmierci według Karty Praw Człowieka.
Coś dalej kręcisz Drogi Panie. Ciężko mi osobiście we wspomnianej wypowiedzi ogólnoświatowego wydźwięku się doszukać. A Karta Praw Człowieka nie miała nic wspólnego z tym, co Szymon napisał. Wydaje mi się, że po prostu usprawiedliwiasz fakt, że nie znając całości zagadnienia popełniłeś błąd. I nie chcesz się do niego przyznać.

Ja osobiście jestem przeciwny karze śmierci. Z wielu powodów. Przede wszystkim z powodu tego, że nie wierzę w jej odstraszające oddziaływanie. USA są dowodem na to. Poza tym kara śmierci jest karą ostateczną. A sąd zawsze może się pomylić. I co wtedy? Powie się "przepraszam" rodzinie straconego i po sprawie?
Jestem jak najbardziej za zaostrzeniem kar za najcięższe przestępstwa. Dożywocie, bez absolutnie żadnej możliwości wcześniejszego zwolnienia, bez żadnych ulg. Bez możliwości powrotu do społeczeństwa w uzasadnionych przypadkach. Dodatkowo taki więzień powinien sam ciężko zapracować na własne utrzymanie, aby jak najmniej kosztował państwo. Ale według mnie zbrodniarz powinien mieć dużo czasu na przemyślenie własnego postępowania. Tyle, że nie powinien siedzieć w warunkach "sanatoryjnych", ale powinien dotkliwie odczuwać skutki swego czynu.
[i]"To, co wiesz chłopaczku, to drobiazg. To, co musisz jeszcze pojąć, to bezmiar."[/i]
#24
Już dokładnie nie pamiętam Tomku,ale to jakoś było tak: l - długość spódnicy; α - jakiś współczynnik,żeby wynik miał sens; T - temperatura (albowiem dostrzegliśmy,że koleżanka działa podług zasady - im zimniej tym krócej); w - wcięcie (to powinno być odwrotnie we wzorze w - 0,2); Φ - kąt między prostą przecinającą biurko naszego jednego nauczyciela i koniec sali,a miejscem siedzenia koleżanki.
Oczywiście wyniki zgadzały się tylko w dość sprzyjających warunkach,co nie zmienia faktu,że mieliśmy z tego niezły ubaw.
Ot,takie szowinistyczne świnie z nas po prostu. I dobrze nam z tym Smile
Pozdrawiam!
#25
mejdejo napisał(a):Karta Praw Człowieka
Co Wy właściwie rozumiecie pod tym określeniem?
#26
Powszechną Deklarację Praw Człowieka, Pakty Praw Człowieka i Protokoły Fakultatywne dotyczące tych aktów.
[i]"To, co wiesz chłopaczku, to drobiazg. To, co musisz jeszcze pojąć, to bezmiar."[/i]
#27
A rzeczywiście, z protokołami. W takim razie należaloby uznać, że Karta też zakazuje KS.
Ale lepiej chyba posługiwać się nazwami konkretnych dokumentów (np. protokół nr 2 do PPOiP), bo ta Karta to moim zdaniem pewna abstrakcja, nie konkretny dokument. To ograniczyłoby pole nieporozumień.

marek
#28
SzAMaN napisał(a):Wydaje mi się, że po prostu usprawiedliwiasz fakt, że nie znając całości zagadnienia popełniłeś błąd. I nie chcesz się do niego przyznać.
no tak.. przecież jakby inaczej mogło być... :brawo:

a wracając do kary smierci
SzAMaN napisał(a):Przede wszystkim z powodu tego, że nie wierzę w jej odstraszające oddziaływanie.
nie zastanowiłbyś się dwa razy jakbys wiedział, że może Cię czekać śmierć?
SzAMaN napisał(a):A sąd zawsze może się pomylić. I co wtedy? Powie się "przepraszam" rodzinie straconego i po sprawie?
a w przypadku pomyłki przy skazaniu na dożywocie lub choćby te 25 lat? Co powiedzą? "Przepraszam" ?? I tak mu już życie zafajdali niezłym łajnem. Kto przyjmie kryminalistę skazanego na 25 lat za ciężkie przestępstwo do pracy? Kto będzie w stanie mu zaufać? Nawet jeżeli w aktach będzie miał zapisane, że jest niewinny to który pracodawca patrzy w akta sądowe? Zapyta go co pan robił przez ostatnie parę lat, a on będzie musiał odpowiedzieć siedziałem w więzieniu i nawet nie będzie miał okazji się wytłumaczyć, że zaszła pomyłka. Nie mówiąc już o skrzywieniach na psychice, których pewnie nabędzie podczas takiego pobytu.
SzAMaN napisał(a):Dodatkowo taki więzień powinien sam ciężko zapracować na własne utrzymanie, aby jak najmniej kosztował państwo.
Czyli musi mieć zapewnione miejsce pracy. A każde miejsce pracy dla więźnia to jedno miejsce pracy mniej dla bezrobotnych, którym państwo pracy nie zapewnia. Dlaczego więzień ma być bardziej uprzywilejowany niż porządny owbywatel?
SzAMaN napisał(a):Tyle, że nie powinien siedzieć w warunkach "sanatoryjnych", ale powinien dotkliwie odczuwać skutki swego czynu.
tu się zgodzę, bo warunki są za dobre. Kiedyś natknąłem się w TV na jakiś program i wypowiadał się gość, który siedział w amerykańskim więzieniu. Wspominał to co najmniej tragicznie. Mówił, że przez 3 lata (tyle siedział) każdego dnia dostawał 3 razy dziennie fasolę z ryżem (czy coś takiego.. w każdym bądź razie ubogie posiłki). Po odbyciu kary dostał około 15 dolarów i bilet do domu. Takie więzienia to ja rozumiem, a nie nasze polskie, gdzie warunki są hotelowe najprawdopodobniej, bo za 1500 zł raczej fasoli z ryżem nie dostają..
#29
mejdejo napisał(a):nie zastanowiłbyś się dwa razy jakbys wiedział, że może Cię czekać śmierć?
Mi równiez wydaje się, że KS jakoś tam odstrasza.
mejdejo napisał(a):a w przypadku pomyłki przy skazaniu na dożywocie lub choćby te 25 lat? Co powiedzą? "Przepraszam"
Jakaś możliwość naprawienia szkody istnieje. Odszkodowanie. W przypadku KS jest to już niemożliwe, przynajmniej nie wobec skazanego.

Pomyłki są nieuniknione, pytanie tylko jaki byłby bilans pomyłek do ocalonych (potencjalnych) ofiar.
mejdejo napisał(a):Czyli musi mieć zapewnione miejsce pracy. A każde miejsce pracy dla więźnia to jedno miejsce pracy mniej dla bezrobotnych, którym państwo pracy nie zapewnia.
Chyba niekoniecznie. Jeżeli on zarobi na koszt utrzymania siebie, to nie będzie trzeba ściągać podatku na jego utrzymanie. A jeżeli nie bedzie trzeba - ludzie te pieniądze przeznaczą na np buty itp. I dacą pracę szewcowi.
Oczywiście - modelowo Smile
mejdejo napisał(a):warunki są hotelowe
Ja kiedyś odwiedzałem więzienie i wspominam to bardzo nieprzyjemnie. Inna sprawa, że jak ktoś sie przyzwyczai to może jakos sie da tam funkcjonować.

marek
#30
SzAMaN napisał(a):Ja osobiście jestem przeciwny karze śmierci. Z wielu powodów. Przede wszystkim z powodu tego, że nie wierzę w jej odstraszające oddziaływanie. USA są dowodem na to. Poza tym kara śmierci jest karą ostateczną.
Trudno się z tym nie zgodzić. Z drugiej strony, jak już powołujemy się na USA i odstraszające działanie, to najlepszym rozwiązaniem byłoby uzbrojenie obywateli i nie ciąganie ich po sądach w razie zastosowania obrony własnej.
W stanach, w których można posiadać broń, np. w Arizonie, morderstw i ogólnie przestępstw jest kilkakrotnie mniej niż w stanach, w których dostanie zezwolenia jest praktycznie niemożliwe (Nowy Jork).
in montibus veritas


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Wyjątkowo perfidne przypadki łamania prawa dauri 7 3,606 11-11-2011, 08:20 PM
Ostatni post: Karol
  Prawo dla prawników czy dla obywateli? dauri 207 50,321 10-25-2011, 04:18 PM
Ostatni post: dauri
  Czego obca przemoc broni w nocy wyniesiemy fytysyty 108 23,752 10-10-2010, 08:12 AM
Ostatni post: MacB
  Poszukiwany adwokat od prawa autorskiego - Warszawa Karol 5 2,305 09-15-2009, 09:14 PM
Ostatni post: Karol
  Uznałem, że mam prawo sądzić ludzi... adme 58 9,198 09-30-2008, 12:34 AM
Ostatni post: Niktważny
  "Arka Noego" - prawa do zdjęć - seks, przemoc i je Niktważny 142 29,748 08-21-2007, 12:14 AM
Ostatni post: Kuba Mędrzycki
  Prawa autorskie cd Karol 27 9,678 02-02-2007, 10:39 AM
Ostatni post: Karol
  Prawo jazdy... lodbrok 27 8,465 02-08-2006, 09:59 PM
Ostatni post: kemots
  prawo chełmińskie i lokacja wsi od XIV w. natkozord 12 4,754 10-05-2005, 05:38 PM
Ostatni post: radziu_88
  szczęście w życiu człowieka tomekzemleduch 25 9,506 12-09-2004, 11:28 PM
Ostatni post: cicha

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości