Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mała ciekawostka z Onet'u
#31
Silnych? Raczej okrutnych... Jakoś nie jestem dumna z tego, że nasza płeć też okazuję się czasem mordercza i to na dużą skale...
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
#32
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Jakoś nie jestem dumna z tego, że nasza płeć też okazuję się czasem mordercza i to na dużą skale...
To by Cię dobić powiem Ci coś jeszcze. Na psychologii oświecono nas, że jesteście bardziej krwawe od nas. Mali chłopcy, jak wiesz często się tłuką. Najczęściej jednak biją się dla zasady, ustalić hierarchie itd... ale nie chcą w sumie skrzywdzić. Siłują się tylko. Dziewczynki natomiast autentycznie jak biją to po to by zadać ból.
#33
Nie dobiłeś mnie, zawsze wiedziałam, że dziewczyny są wredniejsze, a jak się biją to zostawiają ślady na twarzy od paznokci...Dlatego z zasady trzymam się z chłopakami...
Z drugiej jednak strony kobiety są dużo bardziej ciepłe, szczególnie te które są matkami...Taka z nas skarbnica sprzeczności...
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
#34
Artur napisał(a):Na psychologii oświecono nas, że jesteście bardziej krwawe od nas
Podobno (nie wiem, gdzie to słyszałem) antyterroryści mają za zadanie w pierwszej kolejności "zdejmować" kobiety terrorystki.
Markowa napisał(a):kobiety są dużo bardziej ciepłe, szczególnie te które są matkami...Taka z nas skarbnica sprzeczności...
Nie sposób się z tym nie zgodzić :wink: Dodałbym jeszcze, wrażliwe, opiekuńcze, pracowite (patrząc na własną matkę)
Swoją drogą ciekawe od czego zależy, że jedne są właśnie takie a inne wręcz przeciwnie...
#35
Co więcej, bywa że jedna i ta sama kobieta potrafi mieć dwa oblicza, tylko czasem jedno jest bardziej uspione. Moja prywatna teoria wygląda tak; wredne i okrutne są kobiety, ktorym brak chłopa (i mam nadzieje, ze mnie teraz feministki nie zdjemą z anteny), bo są z zasady z tego powody nieszczesliwe i przenosza to na innych. Nic tak nie pielegnuje w kobiecie dobra jak wzajemna milosc.
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
#36
Markowa:) napisał(a):wredne i okrutne są kobiety, ktorym brak chłopa (i mam nadzieje, ze mnie teraz feministki nie zdjemą z anteny), bo są z zasady z tego powody nieszczesliwe i przenosza to na innych.
Zgadzam się z Tobą w tak zwanej "całej rozciągłości" (tego fragmentu Twojej wypowiedzi :wink: ). Ogólnie rzecz biorąc zauważyłem, że kobiety (należałoby dodać niektóre - tak czy inaczej jest ich więcej niż takich właśnie mężczyzn) w ogóle mają większą tendencję do nieszczerości, obmowy, krętactwa, upraszczania rzeczywistości, emocjonalnego podejścia do wszystkiego itp itd - ot co!
Markowa:) napisał(a):Z drugiej jednak strony kobiety są dużo bardziej ciepłe, szczególnie te które są matkami...
A to jest druga, chlubniejsza i piękniejsza (sic!) strona medalu.

Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#37
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Ale na kolejnych koncertach będę się Ciebie na wszelki wypadek wystrzegać
Nie ma powodu. Ja jestem opanowany i cierpliwy jak szatan.

Co do okrucieństwa kobiet natomiast, to święta prawda. Jak już zaczną, to inkwizytorzy by się zawstydzili Big Grin
Szymon napisał(a):kobiety (należałoby dodać niektóre - tak czy inaczej jest ich więcej niż takich właśnie mężczyzn) w ogóle mają większą tendencję do nieszczerości, obmowy, krętactwa, upraszczania rzeczywistości, emocjonalnego podejścia do wszystkiego itp itd - ot co!
Szymon, pytanie - jesteś żonaty, czy po rozwodzie? Tongue
Apokalypsy horký dech
nevidíš slunce naposled
teď čekají nová převtělení
amulet v kruhu tváře mění
#38
Święte słowa Markowo (nie wiem, czy się odmienia, z góry przepraszam jeśli nie :oops: ). Jak miło się słucha mądrych kobiet :wink:
#39
Multan napisał(a):Szymon, pytanie - jesteś żonaty, czy po rozwodzie?
Stanu (nie :wink: ) wolnego, Multanie. A dlaczego pytasz? :wink:

Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#40
A jak nie mają chłopa, a mają babę?
#41
Markowa Smile odmienia się jak przymiotnik, bo nick powstał jako określenie, a nawet przynależność.

Co do reszty spraw, nie jestem mądra tylko dla tego, że bawię się w obserwatora społecznego i umiem przyznać, że moja płeć ma swoje wady, ale dziękuje za słowa poparcia. Choć może nie powinnam się cieszyć, bo choc chłopaka mam to matka nie jestem i może mnie ktoś zakwalifikuje do grupy tyranek.

Nie zgodze się ze wszystkim co napisałeś Szymonie: Kobiety są nieszczere to fakt, szczególnie uwielbiaja itrygi i to na wysokim poziomie. Emocjonalne podejście do wszystkiego - fakt, ale czy wada, o tym mozna kochani marsjanie dyskutowac. Obmowa i kretactwo- to raczej ludzka cecha, nie przypisywalabym tego szczegolnie kobietom, a podobno więcej plotkują faceci. Ale z tym upraszczaniem rzeczywistości to totalne pudło - ktoś kiedyś powiedział, że kobiety maja niesłychany talent do komplikowania rzeczy prostych, a mężczyzni do upraszczania rzeczy skomplikowanych. Ja się z tym zgadzam, umiem zagmatwać sprawe na 100 tysięcy różnych sposobów...Zapytajcie Marka :>

Multanie; Spokój szatana mnie jakoś nie uspakaja...

[ Dodano: 2006-01-08, 20:44 ]
Oj, o to mnie Zbych nie pytaj, zawsze wolałam chłopców...
#42
zbych napisał(a):A jak nie mają chłopa, a mają babę?
To o ile są ładne i atrakcyjne, kręci się pewien rodzaj filmu z ich udziałem. W przeciwnym wypadku nie nadają się już absolutnie do niczego.
Markowa:) napisał(a):a nawet przynależność
I tak powinno być :wink:
Markowa:) napisał(a):może mnie ktoś zakwalifikuje do grupy tyranek
Wobec powyższej deklaracji o przynależności? Śmiem wątpić :wink:
Markowa:) napisał(a):Kobiety są nieszczere to fakt, szczególnie uwielbiaja itrygi i to na wysokim poziomie.
...często jednakże te "intrygi" znajdują się poniżej wszelkiego poziomu.
Markowa:) napisał(a):Emocjonalne podejście do wszystkiego - fakt, ale czy wada, o tym mozna kochani marsjanie dyskutowac.
Ależ oczywiście, że w bardzo wielu sytuacjach staje się do wadą, Droga Wenusjanko.
Markowa:) napisał(a):podobno więcej plotkują faceci
:lol: Z tym to już przesadziłaś :lol:
Markowa:) napisał(a):Ale z tym upraszczaniem rzeczywistości to totalne pudło - ktoś kiedyś powiedział, że kobiety maja niesłychany talent do komplikowania rzeczy prostych, a mężczyzni do upraszczania rzeczy skomplikowanych. Ja się z tym zgadzam, umiem zagmatwać sprawe na 100 tysięcy różnych sposobów...Zapytajcie Marka
No i właśnie to jest nadzwyczajne - jak istota, która w sposób straszliwy potrafi skomplikować tak prostą czynność jaką są zakupy, może tak bardzo trywializowiać historię, filozofię, a nawet relacje międzyludzkie. Oczywiście powyższe słowa nie odnoszą się partykularnie do Ciebie, Lucyno.
Markowa:) napisał(a):Spokój szatana mnie jakoś nie uspakaja...
Multanie - :wink:

Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#43
Szymon napisał(a):
Markowa:) napisał(a):a nawet przynależność
I tak powinno być
No nie wiem, okaże sie po sakrametalnym "Tak", a najpewniej po 30 latach...Tongue
Szymon napisał(a):
Markowa:) napisał(a):może mnie ktoś zakwalifikuje do grupy tyranek
Wobec powyższej deklaracji o przynależności? Śmiem wątpić
Oj, Szymonie, moi harcerze by się z Tobą nie zgodzili... Kobieta umie być silnym przywódcą, a prywatnie potulną kotką...
Szymon napisał(a):No i właśnie to jest nadzwyczajne - jak istota, która w sposób straszliwy potrafi skomplikować tak prostą czynność jaką są zakupy, może tak bardzo trywializowiać historię, filozofię, a nawet relacje międzyludzkie. Oczywiście powyższe słowa nie odnoszą się partykularnie do Ciebie, Lucyno.
I kolejny raz nie mogę się zupelnie z Tobą zgodzić, przynajmniej u mnie to się nie sprawdza. Nie lubie zakupów, zato o sprawach mojego związku moge rozmawiać godzinami...Do tego jestem fanką historii, a własnych teorii filozoficznych moge wydac książke... Nie wszystkie kobiety dają sie zamknąc w okresleniu "manieczki".
#44
Szymon napisał(a):Oczywiście powyższe słowa nie odnoszą się partykularnie do Ciebie, Lucyno.
Markowa:) napisał(a):I kolejny raz nie mogę się zupelnie z Tobą zgodzić, przynajmniej u mnie to się nie sprawdza. Nie lubie zakupów, zato o sprawach mojego związku moge rozmawiać godzinami...Do tego jestem fanką historii, a własnych teorii filozoficznych moge wydac książke... Nie wszystkie kobiety dają sie zamknąc w okresleniu "manieczki".
Czytaj uważniej :wink:

Pozdrawiam
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#45
Racja, częściowo zwracam Ci honor, ale tylko częściowo, bo zapewniam Cię, że taką postawę nie tylko ja reprezentuje. Trudno zdefiniować jedna kobietę, a co dopiero wszystkie...jako przedstawicielka płci pięknej zostawiam sobie prawo do dalszego oponowania, jakobyśmy były w przeważającej ilości proste...
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
#46
Szymon napisał(a):A dlaczego pytasz?
Tak, z ciekawości Tongue (Wszakże ciekaość to pierwszy stopień do wiedzy)
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Spokój szatana mnie jakoś nie uspakaja...
Pochlebia mi to :twisted:
zbych napisał(a):A jak nie mają chłopa, a mają babę?
Degustibus non disputandum est :wink: Niemniej Szymon w tej materii ma rację :twisted:
Apokalypsy horký dech
nevidíš slunce naposled
teď čekají nová převtělení
amulet v kruhu tváře mění
#47
O, jako "jej harcerz" stwierdzam, że Lucyna potrafi być silną przywódczynią. Wink Ale też znając ją prywatnie wiem, że ma różne oblicza... Kobiety są skomplikowane.
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.

"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
#48
No, w końcu jakiś facet, który choć trochę rozumie kobiety, albo przynajmniej istotę kobiecości. Smile

Multanie, nie wiem czemu Ci to schlebia, nie miałam takiego zamiaru, ale cóż płakać z tego powodu też nie będę.
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
#49
damastes napisał(a):Swoją drogą ciekawe od czego zależy, że jedne są właśnie takie a inne wręcz przeciwnie...
To zależy która akurat cierpi na stres przed menstruacyjny...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#50
Przemek, to jedno z możliwych wyjaśnień (wysoce prawdopodobne zresztą), ale zdecydowanie bardziej podoba mi się koncepcja Markowej (pozdrawiam) Smile
#51
Multan napisał(a):Wszakże ciekaość to pierwszy stopień do wiedzy
Niechybnie - podejrzewałem Cię tylko o jakieś szczególne powody, które Twoją ciekawość w tę właśnie stronę poprowadziły :wink:
Multan napisał(a):Niemniej Szymon w tej materii ma rację :twisted:
I Ty twierdzisz, że masz lewicowe poglądy? :wink:

Pozdrawiam
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#52
Wybaczcie chłopcy, ale co wy tak właściwie wiecie o ZNP (Zespół Napięcia Przedmiesiączkowego)? Fakt, że u niektórych dziewczyn, czasem się to objawia rozdrażnieniem czy huśtawką nastrojów, ale w gruncie rzeczy jest to wygodne wytłumaczenie dla ich mężczyn "Gniewasz się bo zbliża Ci się okres..."
W ludziach nic nie jest czarno-białe, ani jednoczynnikowe, dlatego to temu najciekawszemu stworzeniu Bóg dał ziemie we władanie...
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
#53
W gruncie rzeczy Lucynko, to jest wygodne wytłumaczenie dla wielu dziewczyn...
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#54
Markowa:) napisał(a):"Gniewasz się bo zbliża Ci się okres..."
Albo już nadszedł :wink: W tym między innymi objawia się, dosyć zabawna zresztą ,niedoskonałość kobiet. Znam takie, które przez przynajmniej jedną czwartą roku są bezustannie wściekłe, rozdrażnione i zupełnie nie da się z nimi podówczas porozumieć (z takimi oczywiście w ogóle nie warto się wiązać, chyba, że bardzo efemerycznie). I co Ty na to? :wink:

Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#55
Że jesteś słaby psychicznie skoro nie umiesz się porozumieć z kimś, kto jest akurat w gorszym nastroju. I mi nie wmawiaj że faceci nie mają fochów! U nas po prostu łatwiej to przypisac porze miesiąca. Poza tym okres nie jest naszą niedoskonałością - to cena za możliwość dawania życia dziecku oraz dłuższe zycie (regularny ubytek krwi i nadbudowywanie się nowych tkanek są bardzo zdrowe). Nie mogę oceniać czy bardzo jestem męcząca w moje trudne dni, ale i tak wydaje mi się, że warto.
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
#56
Markowa:) napisał(a):Że jesteś słaby psychicznie skoro nie umiesz się porozumieć z kimś, kto jest akurat w gorszym nastroju.
Słaba psychicznie to jest długoletnia partnerka mojego kolegi, która w każdym +/- pierwszym tygodniu miesiąca robi Mu piekło z życia: (do tego stopnia, że On się musi czasami wyprowadzać) tłukąc talerze, szyby, przeklinając i dostając ataków szału o każdą drobnostkę. W pozostałych tygodniach jest aniołkiem. I to jest niby ten gorszy nastrój , tak? Trudno zaufać kobiecie na jakimś kierowniczym albo choćby "nauczycielskim" stanowisku (to się też zdarza!), która zależnie od fazy księżyca dostaje niekontrolowanych napadów wściekłości, rozdrażnienia i tym podobne. Ale może o tym nie dyskutujmy bo możemy wylądować co najmniej w osobnym temacie, jeśli nie w karczmie :wink:

Pozdrawiam
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#57
No ja się do karczmy nie wybieram, ale Ty może powinieneś, bo tylko w takim miejscy mozna znaleść wilkołaki, które niewątpliwie mylisz z kobietami. Nie przeczę, że twój kolega ma przechlapane z dziewczyną, ale to nie znaczy, że wszystkie kobiety tak to przechodzą. A uwagi o kierowniczych stanowiskach są rodem ze Średniowiecza...Nie uważam się za feministkę, ale taka postawa, uważania dziewczyny za podgatunek skłania mnie ku radyklaniejszym wypowiedzom, a szkoda...Współczuje Twojej partnerce życia, bo za groz nie ma w Tobie zrozumienia dla płci pięknej...
Kobieta to jedyna zdobycz, która zastawia sidła na myśliwego...
#58
No, tak ale czy w Tobie jest zrozumienie dla płci brzydkiej :>
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
#59
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):ale to nie znaczy, że wszystkie kobiety tak to przechodzą.
Ależ oczywiście - jestem nawet przekonany, że zdecydowana większość przechodzi to nieco łagodniej, albo też lepiej potrafi to ukryć :wink:
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):A uwagi o kierowniczych stanowiskach są rodem ze Średniowiecza...Nie uważam się za feministkę, ale taka postawa, uważania dziewczyny za podgatunek skłania mnie ku radyklaniejszym wypowiedzom, a szkoda...
Czyżby?
Markowa:) napisał(a):Współczuje Twojej partnerce życia, bo za groz nie ma w Tobie zrozumienia dla płci pięknej...
Postanowiłem się przekonać co sama Zainteresowana o tym sądzi, więc przed chwilą Ją zapytałem:

Ja: [...], czy we mnie nie ma za grosz zrozumienia dla płci pięknej? :roll:
Ona: Nie umiem Ci odpowiedzieć na to pytanie... :* To Ty sam wiesz najlepiej... Jesteś taki kochany! :* Wystarczy żebyś był... nic więcej :*

Wygląda na to, że wyrazy współczucia były jednak chybione :wink:, a zapewniam Cię, że Ona zna moje dużo radykalniejsze poglądy w tej materii od tych wyżej prezentowanych.

Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
#60
Przypomniała mi się jedna matematyczna zagadka:
Jakie jest prawdopodobieństwo,że kobieta ma zły humor?
5:31
:lol:


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Mała antologia poezji kobiecej Simon 20 5,740 09-20-2010, 10:11 AM
Ostatni post: Simon
  Ciekawostka gmailowa ;) Kamil 5 3,042 09-02-2007, 10:29 PM
Ostatni post: Zeratul
  Mała ojczyzna. Bartek.K 63 13,727 01-05-2007, 04:06 PM
Ostatni post: Elzbieta
  Sybin - ciekawostka Jaśko 6 2,533 09-13-2006, 08:34 PM
Ostatni post: Markowa :)
  Mała ciekawostka z Microsoftu Zeratul 22 5,669 02-14-2006, 08:33 PM
Ostatni post: Zeratul
  A może mała instrukcja obsługi? Markowa :) 22 6,350 01-28-2006, 09:35 AM
Ostatni post: Markowa :)
  To Ci ciekawostka... Don_Pedro 9 3,646 10-01-2005, 08:08 AM
Ostatni post: Łukasz G.
  Mała zmiana ;) ann 0 1,295 08-05-2005, 07:16 PM
Ostatni post: ann
  Mała uwaga techniczna Zeratul 0 1,327 04-05-2005, 10:05 AM
Ostatni post: Zeratul

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości