|
Zagadki
|
10-31-2005, 04:56 PM
Gość napisał(a):Czy jest marynarzem??pracuje w tej branży, kimś wyżej..., czyli...
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne Kuszą usta czerwieńsze Niż wino. A niżej, o nieba..."
10-31-2005, 05:12 PM
Czy to, że tym surowym ptakiem był właśnie albatros ma jakieś znaczenie, czy mogło być to inne morskie zwierzę pierzaste?
10-31-2005, 05:14 PM
nadzieja napisał(a):Czy to, że tym surowym ptakiem był właśnie albatros ma jakieś znaczenie, czy mogło być to inne morskie zwierzę pierzaste?raczej mogło być to inne ptasie..., asle koniecznie morskie, i raczej duże...
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne Kuszą usta czerwieńsze Niż wino. A niżej, o nieba..." 
10-31-2005, 05:20 PM
Czy ten człowiek był żeglarzem, któremu albatros czy inny ptak spowodował kłopoty na morzu?
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
10-31-2005, 05:23 PM
michalf napisał(a):Czy ten człowiek był żeglarzemtak, i to w pełnym w tym słowa znaczeniu, ale jednak proszę o skonkretyzowanie odpowiedzi... michalf napisał(a):któremu albatros czy inny ptak spowodował kłopoty na morzu?nie, raczej później, co jakoś wpłynęło na targnięcie się na życie..
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne Kuszą usta czerwieńsze Niż wino. A niżej, o nieba..."
10-31-2005, 05:24 PM
Czy był piratem?
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
10-31-2005, 05:25 PM
michalf napisał(a):Czy był piratem?zaraz piratem,...
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne Kuszą usta czerwieńsze Niż wino. A niżej, o nieba..."
10-31-2005, 05:27 PM
Czy był kucharzem okrętowym?
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
10-31-2005, 05:29 PM
nadzieja napisał(a):czy był kapitanem statku/okrętu?tak!!! :jupi: to przejdzmy do kolejnego pytania...
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne Kuszą usta czerwieńsze Niż wino. A niżej, o nieba..."
10-31-2005, 05:29 PM
czy uszkodził sobie wzrok w trakcie wykonywania swojej pracy?
10-31-2005, 05:30 PM
nadzieja napisał(a):czy uszkodził sobie wzrok w trakcie wykonywania swojej pracy?tak!  brawo
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne Kuszą usta czerwieńsze Niż wino. A niżej, o nieba..."
10-31-2005, 05:33 PM
nadzieja napisał(a):hmmm, czy wiedział, że to co je jest albatrosem?wtedy, w tawernie, TAK
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne Kuszą usta czerwieńsze Niż wino. A niżej, o nieba..."
10-31-2005, 05:34 PM
Chodzi o lasce, bo nie widzi i musi wymacać drogę?
Nie wiedział, że je albatrosa? Popełnił sambójstwo, kiedy się zorientował, że zjadł żywego ptaka?
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
10-31-2005, 05:36 PM
michalf napisał(a):Chodzi o lasce, bo nie widzi i musi wymacać drogę?TAK michalf napisał(a):Nie wiedział, że je albatrosa?NIE, specjalnie zamówił surowego albatrosa michalf napisał(a):Popełnił sambójstwo, kiedy się zorientował, że zjadł żywego ptaka?nie żywego, tylko surowego! i nie dlatego popełnił samobujstwo... [ Dodano: 05-10-31, 18:40 ] nadzieja napisał(a):czy jadł surowe albatrosy już wcześniej?nie, ale on o tym nie wiedział...[ważna inf.!]
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne Kuszą usta czerwieńsze Niż wino. A niżej, o nieba..."
10-31-2005, 05:40 PM
czy jadł kiedyś coś, o czym myślał, że jest surowym albatrosem?
10-31-2005, 05:42 PM
nadzieja napisał(a):czy jadł kiedyś coś, o czym myślał, że jest surowym albatrosem?TAK, właśnie!
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne Kuszą usta czerwieńsze Niż wino. A niżej, o nieba..."
10-31-2005, 05:43 PM
czy uświadomienie sobie tego, co jadł naprawdę, kiedy myślał, że jest to albatros spowodowało wyrzuty sumienia i doprowodziło go do samobójstwa?
10-31-2005, 05:44 PM
nadzieja napisał(a):czy uświadomienie sobie tego, co jadł naprawdę, kiedy myślał, że jest to albatros spowodowało wyrzuty sumienia i doprowodziło go do samobójstwa?tak, ale najpierw trzeba ustalić, co się wydarzyło, zanim trafił do tawerny,,,
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne Kuszą usta czerwieńsze Niż wino. A niżej, o nieba..."
10-31-2005, 05:48 PM
czy to, co zjadł myśląc, że to albatros, miało jakiś wpływ na jego utratę wzroku?
10-31-2005, 05:48 PM
nadzieja napisał(a):czy to, co zjadł myśląc, że to albatros, miało jakiś wpływ na jego utratę wzroku?nie, to było prędzej...
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne Kuszą usta czerwieńsze Niż wino. A niżej, o nieba..."
10-31-2005, 05:51 PM
czy to, że był niewidomy jest w jakiś sposób istotne dla zagadki, oprócz tego, że nie widział, co je? czy gdyby miał przez cały czas przewiązane oczy opaską zagadka miałaby sens?
10-31-2005, 05:54 PM
nadzieja napisał(a):czy to, że był niewidomy jest w jakiś sposób istotne dla zagadki,tak nadzieja napisał(a):zagadka miałaby sens?raczej nie... coś się wydarzyło... trza ustalić teraz co...
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne Kuszą usta czerwieńsze Niż wino. A niżej, o nieba..."
10-31-2005, 05:58 PM
nadzieja napisał(a):czy jadł, to o czym myślał, że to albatros z głodu?raczej tak, ale się okazało inaczej...
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne Kuszą usta czerwieńsze Niż wino. A niżej, o nieba..."
10-31-2005, 05:58 PM
Zeratul napisał(a):Mógłbym wrzucić parę innych matematycznych, ale mógłbym przez to ponieść śmierć z rąk AnnA wrzucaj... ale potem będziesz mi to tłumaczył 
10-31-2005, 05:59 PM
Będąc na statku oślepł i jadł swoich marynarzy, myśląc, że to albatrosy. Potem, jedząc albatrosa, się zorientował, że to byli ludzie i popełnił samobójstwo.
Tylko poczucie humoru nas może ocalić.
"Kaczmar nie wygrałby "Nadziei". Kaczmar nawet by się nie zakwalifikował ze względu na brak elementu autorskiego." - Zeratul
10-31-2005, 06:00 PM
michalf napisał(a):Będąc na statku oślepł i jadł swoich marynarzy, myśląc, że to albatrosy. Potem, jedząc albatrosa, się zorientował, że to byli ludzie i popełnił samobójstwo.tak i koniec nie do końca tak, bo statek uderzył w skały, a w tym momencie kapitan był w ładowni, i wtdy wylał mu się kwas na oczy, statek zatonoł, dryfowali tak wiele dni, tygodni nawet, a kapitanowi mówili, że to albatrosy, a nie jego marynarze...brawo
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne Kuszą usta czerwieńsze Niż wino. A niżej, o nieba..." |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
| Podobne wątki | |||||
| Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
| Zagadki ;) | Luter | 10 | 3,663 |
10-21-2008, 01:17 PM Ostatni post: Zbrozło |
|
