Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Poseł Jurek marszałkiem sejmu!
Gustawconrad napisał(a):Zacynamy funkcjonować w IVRP w której życie jest warte powiedziałbym z ruska "życi" Generalnie rodzi się przedemną wizja państwa SocjoDemoKonserwatywnego w moherowym klimacie.
Ano owszem zaczynamy :| Nawet pan premier Marcinkiewicz powiedział,że od zaprzysiężenia i mowy zaczeła się nowa era,czyli IV RP.Ja się zastanawiam,ledwo III się zaczeła a oni już IV robią :wink:

pozdrawiam
Zyta Gilowska została dzisiaj mianowana wicepremierem i ministrem finansowów w rządzie, który rzekomo jest efektem tajnego porozumienia, względnie koalicji z PiSu z Samoobroną i LPR-em. Bardzom ciekaw co na to powiedzą Ci, którzy tak zawzięcie atakowali PiS i bronili Platformy... Rozumiem, że Gilowska po odejściu z PO po prostu przestała być dobrą ekonomistką? :wink: W każdym razie w PO panuje konsternacja, bo jeszcze wczoraj Tusk mówił o tym, że przyjąłby Gilowską z powrotem do partii z "otwartymi ramionami". Pewnie sobie włosy z głowy wyrywają (o ile jeszcze posiadają jakieś) :wink:

Pozdrawiam serdecznie
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
Szymon napisał(a):Bardzom ciekaw co na to powiedzą Ci, którzy tak zawzięcie atakowali PiS i bronili Platformy...
Średnio śledzę politykę, ale natrafiłem w tvn24 na wypowiedź J.M.Rokity. I wcale z niej nie wynikało, że
Szymon napisał(a):Gilowska po odejściu z PO po prostu przestała być dobrą ekonomistką?
Znajdzie się słowo na każde słowo
Ja jestem za. Im mniej PiSu w PiSie tym lepiej. Ale z czego się cieszą ci, którzy poparli PiS?
Nie powiedziano tylko, że przy tej polityce PiS ich wkrótce nie straci?
Jeśli chodzi o mnie - uważam, że to sytuacja, gdy tak - dobrze, a inaczej - jeszcze lepiej. Albo ojciec R. się będzie wzdragał - i świetnie. Albo się nie będzie wzdragał - i PiS zniknie z mapy wyłączywszy samą nazwę - i to też wspaniale.
Pozdrawiam

PS. To żart, naturalnie. To odpowiedź, którą można dać - ale nie zależy mi na niej.
Szymon napisał(a):Rozumiem, że Gilowska po odejściu z PO po prostu przestała być dobrą ekonomistką?
a co ma jedno do drugiego? To tak jakby powiedzieć, że Religa przy chomikach przestał być dobrym chirurgiem.
zbych napisał(a):Ale z czego się cieszą ci, którzy poparli PiS?
Pewnie z tego, że program PiS nie bedzie realizowany.
zbych napisał(a):Ale z czego się cieszą ci, którzy poparli PiS?
Ja PiS popieram jedynie w dyskusjach. Tak czy inaczej wbrew prognozom Zbycha sądzę, że to posunięcie raczej podniesie wskaźnik popularności rządu, a także partii rządzącej. Poza tym to posunięcie zamyka usta plecącym duby smalone o rzekomej koalicji PiSu z Samoobroną i spółką.

Pozdrawiam
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
A gdzie ja prognozowałem, że obniży wskaźnik popularności? Przeciwnie, napisałem"wyłączywszy samą nazwę". Co znaczy, że PiS pozostanie nominalnie i wszystko robi, żeby pozostać. A jak będzie, zobaczymy. Czytaj dokładnie.
Pozdrawiam
ja mam jednak wrazenie ze to jest krok w strone wczesniejszych wyborow-miazdzacego zwyciestwa pisu i zmiany konstytucji-zobaczymy, Religa zdaje sie od lat nie jest swietnym chirurgiem-ale to tak na marginesie, choc oczywiscie nie oznacza to ze nie jest ikona chirurgii, ale od dawna (chyba) nie operuje.
"W tym bajorze, co z naszych czasów pozostanie
Lękam się, że po władzę sięgną chrześcijanie..."
Reloga to chyba od ponad dziesieciu lat głównie polityką się zajmujme. Zdaje się że zaczynał w Wałęsowskim BBWR. Ale ciągle uważa się go za bezpartyjnego, niezależnego itp. bzdety Smile))
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Już prawie nie (to odpowiedź na tytuł wątku)
I mała reminiscencja:

...
Ława niemych, ława gałuchych
Było w sejmie ław niemało
A marszałkiem został ślepy
Z marszałkowską białą lagą

[...]
Ślepi patrzą zadziwieni;
Zaraz będą mówić niemi
W ławach wrzawa wnet wybucha,
Głusi nadstawiają ucha

Na mównicę wszedł niemowa
Z wnioskiem o wolności słowa
Dyskusja się zawiązała
Kiedy zabrał głos jąkała

...
Znajdzie się słowo na każde słowo
MacB napisał(a):Już prawie nie
Czyżby?

Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni, Maćku.

Pozdrawiam
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
A kto mówi, że się cieszę? Ciągle utwierdzasz mnie w przekonaniu, że się nieprecyzyjnie wyrażam. Rozszerzę zatem moją wypowiedź. Cytat z "Sejmu kalek" pozostanie w tej samej formie. Ale cytat ten wcale nie dotyczy tylko marszałka.
Jest wczoraj. Godzina...no w każdym razie juz wieczór. Jednym uchem słucham jakiś wiadomości z sejmu, a jednym okiem zerkam na forum. Jednocześnie słyszę, że stołek marszałka dwojga imion się chwieje, a w oczy wpada mi tytuł wątku. Odruchowo piszę pierwsze zdanie. W dodatku przez cały wieczór na wszystkich kanał tiwi obserwuję tę samą szopkę. Marszałek kontra posłowie, posłowie kontra rząd, nadpremier kontra parlament, wreszcie marszałek kontra wicemarszałek. I przypomina mi się ten nieśmiertelny utwór i wracam wspomnieniami do tamtych lat i tak jakoś samo mi się cytuje z pamięci....
I nachodzi mnie refleksja: OTAKE Polskę walczyliśmy?
I wcale nie jest mi do śmiechu, Szymonie.
Mam nadzieję, że teraz jaśniej się wyraziłem.
Znajdzie się słowo na każde słowo
w temacie: chomiki Big Grin
Nie mogę pozbyć sie niemiłego wrażenia, że zadaniem Kaczyńskiego jest przekonać ludzi, jakoby prawica (jakkolwiek może nie jest to najbardziej trafne określenie dla partii narodowo-socjalnej) nie była w stanie rządzić Polską. Z PO dogadać się nie może, z Samoobroną i LPRem - też nie. Wybory były we wrześniu, zaraz wchodzimy w luty a koalicji rządowej jak nie było tak nie ma. Kupczenie stanowiskami... Później biedni posłowie PiSu z kwaśną miną tłumaczą, że oni byli przeciwko jakiemus facetowi kandydujacemu do KRRiTV, ale na układy nie ma rady i musieli go poprzeć.

Biega gdzieś mały chłopiec, raz rozmawia z jednymi, godzinę poźniej - już się pokłócili i biegnie do innych proponujac im, że za wiaderko z łopatką wpuści ich do piaskownicy albo pozwoli im siedzieć na karuzeli. Nawiasem mówiąc, on na tej karuzeli usiąść nie chce, tylko będzie nią kręcił. Wedle uznania będzie ją zatrzymywać lub spróbuje tak rozkręcić, żeby się porzygali.
Ale to nie ma znaczenia, bo za kilka dni sytuacja się odwraca i zabawa zaczyna się od nowa.

Jednocześnie PiS jest przeciwny wprowadzeniu czytelnej, większościowej ordynacji, która umożliwiłaby wyłonienie trwałej większości i w perspektywie ukształtowanie stabilnego systemu partyjnego.

W ten sposób Kaczyński okaże się zbawcą lewicy postkomunistycznej.

marek
MJ masz zupełną rację.
Ciąglę się łudzę że razem PiS z PO się zabiorą do roboty: pierwsi w administracji i sprawiedliwości a drudzy w gospodarce.

może to dziwnie zabrzmi ale powiem szczerze, że osoby Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska to dzisiaj dwie najmniej sympatyczne dla mnie mordy - obaj Panowie powinni zostać zesłani gdzieś daleko od sejmu bo to chyba oni właśnie nie mogą się sami pogodzić i ciągle mieszają jak tylko mogą - czy to w ataku czy obronie...
może to dziwnie zabrzmi ale wierzę że linia Gilowska-Marcinkiewicz-Rokita byłaby całkiem fajna zwłaszcza, że wtedy mamy do drugiej linii wsparcia układ: Religa-L.Kaczyński-Ziobro

na tym lokalnym hokejowym lodowisku jedyne zastosowanie dla wszelkich samoobron i giertychów to raczej przeciwna drużyna i cel dla naszch "Enforcerów" hehe

fajny team na lodzie wyszedł lol - ostatno dobrze idzie Philadelphii więc mam małe skrzywienie a'la NHL Wink

ale poważnie: naprawdę uważam że bez J. Kaczyńskiego i D. Tuska momentalnie okaże się że można się dogadać. Bo Marcinkiewicz robi co może i mam wrażenie że facet czuje się odpowiedzialny i jest wiarygodny jeśli osoby typu Religia czy Gilowska nie boją się podjąć współpracy i dzielić z nim odpowiedzialności.
Yoze napisał(a):Bo Marcinkiewicz robi co może i mam wrażenie że facet czuje się odpowiedzialny i jest wiarygodny jeśli osoby typu Religia czy Gilowska nie boją się podjąć współpracy i dzielić z nim odpowiedzialności
Marcinkiewicz robi co może, żeby utrzymać się na stołku premiera, który wpadł mu pod siedzenie równie niespodziewanie jak manna z nieba.
A co do odpowiedzialności, to o czym Ty mówisz? Jednym z głównych mankamentów młodej polskiej demokracji jest, moim zdaniem, kompletny brak odpowiedzialności polityków za słowa i czyny.

KN.
Yoze napisał(a):może to dziwnie zabrzmi ale powiem szczerze, że osoby Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska to dzisiaj dwie najmniej sympatyczne dla mnie mordy
[...]
może to dziwnie zabrzmi ale wierzę że linia Gilowska-Marcinkiewicz-Rokita byłaby całkiem fajna zwłaszcza, że wtedy mamy do drugiej linii wsparcia układ: Religa-L.Kaczyński-Ziobro
Przecież Rokita jest znacznie gorszy od Tuska :o (piszę to jako wyborca PO)
I raczej nie garnie się do sojuszu z PiS-em (zresztą całkiem słusznie)

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
KN. napisał(a):Marcinkiewicz robi co może, żeby utrzymać się na stołku premiera, który wpadł mu pod siedzenie równie niespodziewanie jak manna z nieba.
To jest truizm. De facto dla każdego (poza Rokitą) desygnowanie na tenże urząd byłoby czymś niespodziewanym - a zresztą co miałby Marcinkiewicz Twoim zdaniem w zaistniałej sytuacji czynić? Złożyć urząd i przekazać go... no komu?
KN. napisał(a):Jednym z głównych mankamentów młodej polskiej demokracji jest, moim zdaniem, kompletny brak odpowiedzialności polityków za słowa i czyny.
Za to niezwykle odpowiedzialni tudzież w swoich działaniach nie wykazujący najmniejszego nawet odstępstwa od tego co deklarują, (że jest słuszne) są ci, którzy na ową "młodą polską demokracją" bezustannie narzekają - jak wiadomy redaktor pewnego ogólnopolskiego dziennika i jego Wierni Czytelnicy.

Z należnymi rewerencjami
[b][i]
Z wiekiem człowiek myślący widzi, że wszystko jest śmieszne i przestaje się rzeczami przejmować.
[/i][/b]
JK
A wracając do tematu... Jak drodzy wyborcy PiS podoba wam się nowy pakt? Jestem zawiedziony, to chyba po raz pierwszy gdy sejmowa dziw... to znaczy PSL nie wszedł w układy z rządzącymi. ;(
Artur napisał(a):Jestem zawiedziony, to chyba po raz pierwszy gdy sejmowa dziw... to znaczy PSL nie wszedł w układy z rządzącymi.
Powaga, PSL tak się opuścił w handlu poparciem???
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
:zly: "Dyskusja" nie na temat trafiła tam, gdzie już dawno trafić powinna: <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=2422">http://www.kaczmarski.art.pl/forum/viewtopic.php?t=2422</a><!-- m -->
Sądziłem, że spór już wygasł, ale niestety "ci, co przeżyli muszą walczyć dalej" :wredny:

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Zeratul napisał(a):Sądziłem, że spór już wygasł, ale niestety "ci, co przeżyli muszą walczyć dalej"
Zeratul, coś sugerujesz? Wink


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Zamiast opozycjonisty - agent i PRLowski poseł? Gniewomir 10 3,960 10-18-2007, 01:28 PM
Ostatni post: Jaśko

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości