Liczba postów: 192
Liczba wątków: 32
Dołączył: May 2005
Reputacja:
0
W dzisiejszym, czwartkowym wydaniu "Rzeczpospolitej" z 11 sierpnia ukazało się info dotyczące VI edycji "Herbertiady".
"POEZJA Kołobrzeska Herbertiada po raz szósty
Interpretacje Pana Cogito
Spektakl "Raj" w wykonaniu Jacka Bończyka i Mirosława Czyżykiewicza zapowiada się na wydarzenie Ogólnopolskiego Przeglądu Twórczości Zbigniewa Herberta. Impreza rozpocznie się 7 września w Kołobrzegu.
- "Raj" stworzyli wiele lat temu Jacek Kaczmarski, Przemysław Gintrowski i Zbigniew Łapiński. W programie połączyli w spójną całość teksty Kaczmarskiego i Herberta. Z koncertowym nagraniem "Raju" zetknąłem się osiemnaście lat temu - powiedział "Rz" Jacek Bończyk. - Zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Podczas zeszłorocznej Herbertiady pomyślałem, że warto wrócić do tego programu.
Igor Michalski i Dorota Kolak z gdańskiego Teatru Wybrzeże wystąpią w przedstawieniu "Obroty sumienia", natomiast Dorotę Segdę widzowie zobaczą w spektaklu "Cieniu, czemu odjeżdżasz". Z kolei aktorzy szczecińskiego Teatru Polskiego wystawią "Elegię na odejście".
To już szósta Herbertiada. Przez lata impreza, której pomysł zrodził się spontanicznie, stała się wizytówką miasta. Do tej pory w Kołobrzegu wystąpili m.in. Teresa Budzisz-Krzyżanowska, Igor Przegrodzki, Krzysztof Globisz, Adam Ferency i Krzysztof Wakuliński.
b.m."
Gdyby ktoś chciał zobaczyć "Raj" w aranżacji Hadriana Fabędzkiego a w wykonaniu Jacka Bończyka i Mirosława Czyżykiewicza" to zapraszam do Kołobrzegu na 10 września , godzina 17.00 sala teatralno-kinowa "Piasta" ul. Łopuskiego. Ponieważ "Herbertiada" nie jest imprezą biletowaną, wchodzi się za zaproszeniami mogę jakąś pulę tych zaproszeń zarezerwować dla tych z Was, którzy chcieliby ten "Raj" zobaczyć....Pzdr.
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Fatalny termin :/
A będzie jakieś nagranie przypadkiem?
Liczba postów: 192
Liczba wątków: 32
Dołączył: May 2005
Reputacja:
0
Całkiem możliwe Aniu :wink:
Liczba postów: 430
Liczba wątków: 37
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
to ja bym prosiła dwa, byłoby tomożliwę? Bardzo ładnieproszę, tylko jeszcze nie wiem, gdzie będe nocować, bo na plaży to już raczej za zimno (jak był festiwal, to jeszcze uszło...  a Coma z Kołobrzegu? może wie, gdzie, za ile można załatwić sobie nocleg...
pozdrawiam
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne
Kuszą usta czerwieńsze
Niż wino.
A niżej, o nieba..."
Liczba postów: 228
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2005
Reputacja:
0
Co do noclegu w Kołobrzegu to zdaje się że najtaniej 35-40zł za dobę
Pozdr.
PP
Wenn ist das Nunstuk git und Slotermeyer?
Ja!...
Beiherhund das Oder die Flipperwald gersput!
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Nawet w sezonie można znaleźć taniej. A po sezonie nie powinno być żadnego problemu z tanią kwaterą, Najlepiej poszukać w sieci i zadzwonić żeby ustalić cenę.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 1,872
Liczba wątków: 53
Dołączył: Oct 2004
Reputacja:
0
Taksówkarz mówił że można po 20 zł załatwić pokój... ale gdzie to nie wiem
Termin faktycznie nie ciekawy
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Ja spałem za 20 zł na podczas festiwalu.
Z tym, że wtedy trzeba przejść spory kawałek (kilka km - drugi koniec miasta).
Może poza sezonem jest lepiej?
BTW sprawę noclegu sugeruję załatwiać na priv (względnie w nowym temacie w hyde parku), o tu się lekki :ot: robi
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 45
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jul 2005
Reputacja:
0
Właśnie wróciłem z tego koncertu. Powiem szczerze, że byłem pod wrażeniem, szczególnie Jacka Bończyka, Czyżykiewicz zaśpiewał partie po swojemu (co nomen omen wyszło bardzo dobrze) a Jacek chyba dość podobnie do Jacka (zbieg okoliczności?). Żal tylko, że nikt tego profesjonalnie nie nagrał (bo nieprofesjonalną wersję to będę miał na dniach, ale to tylko między nami, coby się organizatorzy nie dowiedzieli  )
Zły i niedobry, człowiek.
Liczba postów: 192
Liczba wątków: 32
Dołączył: May 2005
Reputacja:
0
radious napisał(a):Żal tylko, że nikt tego profesjonalnie nie nagrał (bo nieprofesjonalną wersję to będę miał na dniach, ale to tylko między nami, coby się organizatorzy nie dowiedzieli ) Hm...no widzisz Radious jaki odniosłeś sukces. :wink: Koncert "Raj" Jacek Bończyk obwarował wszelkimi prawami, np. nie można było nagrywać na "dziko", robić zdjęć etc....Twój żal poza tym jest niepotrzebny...tak się złożyło, że akurat program "Raj" został nagrany profesjonalnie...dla potrzeb radiowych. To samo zrobiła TV...
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
No i mamy zagwozdkę, bo w tej sytuacji Radious powinien dostać ostrzeżenie zgodnie z regulaminem, ale tak na logikę to raczej nagrodę
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 430
Liczba wątków: 37
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
ja także byłam, ...całość oceniam bez zarzutów, tylko niektóre piosenki zostały nieco "spowolnione", a pan Jacek Bończyk czasami zbyt skupiał się na prawidłowym chwytaniu progów na gitarze (co jest oczywiście ważne, ale...), niż na mikrofonie, do którego miał śpiewać. swoją drogą, nie wiedziałam, że gra na gitarze... mniej więcej w połowie programu dało się zauważyć jego zmęczone palce. samą inicjatywę, jak i wystąpienie z "Rajem", oceniam bardzo pozytywnie, oby tak dalej... np. Kaczmariadę (bo np. u mnie w szkole już ósmy raz będzie zorganizowana Stachuriada - postać i twórczość Edwarda Stachury, ale to tylko tak na marginesie). a kto jeszcze z forumowiczów był? a co z tym nagraniem? kiedy mają to (i czy w ogóle) pokażą to w TVP1? jakby co, to dajcię prędzej znać. ślę gorące podziękowania w Comy, dla Ciebie wielki
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne
Kuszą usta czerwieńsze
Niż wino.
A niżej, o nieba..."
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 30
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Ja również byłem - droga długa i męcząca ale nie żałuję - było naprawdę świetnie. Przyznam że nie miałem pojęcia iż pan Tabęcki jest aż tak genialnym pianistą - kilka razy widziałem go w TV chociażby niedawno akompaniował na koncercie piosenek Wysockiego ale tutaj naprawdę byłem porażony jego kunsztem jako pianisty. Również bardzo pozytywnie odebrałem Mirosława Czyżykiewicza, zwłaszcza zapadł mi w uszach "Pusty raj" gdzie w bardzo ciekawy sposób uderzał w pudło reznonansowe gitary - no świetnie to brzmiało. Albo "Chrystus i kupcy" - kapitalnie zaśpiewał. Bończyk też super - naprawdę warto było się wybrać. Ogromne podziękowania jeszcze raz ślę w stronę Comy!
Pozdrawiam serdecznie
PM
Liczba postów: 430
Liczba wątków: 37
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Petrvs, a gdzie siedziałeś?
"A spod grzywki niesfornej
Zerka oczko przekorne
Kuszą usta czerwieńsze
Niż wino.
A niżej, o nieba..."
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 30
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
natkozord napisał(a):Petrvs, a gdzie siedziałeś? Siedziałem w ostatnim rzędzie prawie przy barierce do schodów, byłem ubrany w czarną koszulę. Tuż przy samej barierce siedział taki pan z bródką w żółtej koszuli - to był mój tata.  Kojarzysz może? A ty gdzie byłaś? Szkoda, że żeśmy się nie spotkali.
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Petrvs napisał(a):Kojarzysz może? A ty gdzie byłaś? Szkoda, że żeśmy się nie spotkali. natkozord nie lubi się ujawniać :]
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 30
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
ann napisał(a):natkozord nie lubi się ujawniać :] czemu :?:
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
ann napisał(a):Petrvs napisał(a):Kojarzysz może? A ty gdzie byłaś? Szkoda, że żeśmy się nie spotkali. natkozord nie lubi się ujawniać :] A nam (a właściwie wam :wink: ) się przypadkiem udało ją zdemaskować
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Petrvs napisał(a):czemu? a to się jej musisz zapytać
Zeratul napisał(a):A nam (a właściwie wam ) się przypadkiem udało ją zdemaskować  Lodbrokowi się udało :lol:
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 30
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Coś przegapiłem? Bo nie za bardzo rozumiem....
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Kołobrzeg przegapiłeś :twisted:
(i nie chodzi tu o "Raj" :wink: )
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Petrvsie, gwoli wyjaśnienia. Jak przybyliśmy pierwszego dnia na kołobrzeską plażę to loża szyderców :wink: była już prawie zajęta (czytaj: najlepsze miejsca przed sceną). Wraz z rodzinką staraliśmy się jakoś "rozepchnąć" żeby znaleźć dobre miejsce. No i osobą która zrobiła nam trochę miejsca była właśnie Natka. Ja o tym wówczas nie wiedziałem, że to ona, chociaż obraz samotnej, drobnej dziewczyny z plecakiem dwa razy większym od niej (sorry Natka ale tak to pamiętam  ), tak jakoś do niej mi pasował i zaryzykowałem mówiąc: A Ty jesteś zapewne Natkozord. Do tej pory pamiętam jej zdziwione oczy...  .
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 30
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
lodbrok napisał(a):A Ty jesteś zapewne Natkozord. Do tej pory pamiętam jej zdziwione oczy... :lol: To nieźle - czyli w sumie czysty przypadek?  Ja nie miałem niestety tego szczęścia
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
lodbrok napisał(a):Ja o tym wówczas nie wiedziałem, że to ona, chociaż obraz samotnej, drobnej dziewczyny z plecakiem dwa razy większym od niej (sorry Natka ale tak to pamiętam ), tak jakoś do niej mi pasował i zaryzykowałem mówiąc: A Ty jesteś zapewne Natkozord. Do tej pory pamiętam jej zdziwione oczy... Ale najpierw ją zapytałeś skąd jest
Liczba postów: 5,038
Liczba wątków: 264
Dołączył: Oct 2017
Reputacja:
2
Pamiętasz takie szczegóły :o
Liczba postów: 4,748
Liczba wątków: 613
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Artur napisał(a):Pamiętasz takie szczegóły No to akurat pamiętam :lol:
Liczba postów: 7,682
Liczba wątków: 130
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
1
Ale i tak nieźle, że pamiętał i skojarzył miejscowość z osobą. Lodbrok w pełni zasługuje na uznanie!
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 30
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Przemek napisał(a):Ale i tak nieźle, że pamiętał i skojarzył miejscowość z osobą. Lodbrok w pełni zasługuje na uznanie! No to prawda. Chociaż Chojnice to nawet sławna mieścina - była tam się zdaje jakaś bitwa kiedyś, nie?
Liczba postów: 5,624
Liczba wątków: 166
Dołączył: Jan 2005
Reputacja:
0
Pytanie o Chojnice to nawet ja pamiętam  :wink:
(tylko nie wiem czemu myślałem, że to Artur ją o to zapytał :roll: :lol: )
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Liczba postów: 2,726
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jul 2004
Reputacja:
0
Ann ma lepszą pamięć jak ja  . To pytanie o Chojnice to był zapewne wentyl bezpieczeństwa z mojej strony. Gdyby się okazało, że dziewczyna jest powiedzmy z Kłobucka, to nie mogłaby być Natką.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
|