Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Dwie skały" Koszalin 28.11.1999
#31
Przemek napisał(a):Lodbroku, a co miałby Elrond zrobić według Ciebie??? W jaki sposób miałby współtworzyć
No są tacy, którzy współtworzą bardzo aktywnie, opracowując zapowiedzi, szukając różnych materiałów, czy pisząc tabulatury tak jak Ty. A przede wszystkim nie narzekają bez przerwy. I mnie nie chodzi o to, że każdy to musi coś robić. Nie ma takiego obowiązku ani ja nie mam takich oczekiwań. Tylko tak się dziwnie składa, że przeważnie najbardziej niezadowoleni zawsze są Ci, którzy najmniej dają z siebie. I ja po prostu takiej postawy nie akceptuję.
Przemek napisał(a):Talk wogóle to jesteś Lodbroku strasznie przewrażliwiony. Mierzi cię postawa Elronda, u Olafa dostrzegasz jakąś szczególna złośliwość i chęć bolesnego dopierdolenia. Szkoda że nie mierzi Cię postawa lokalnych lepperków, idiotyczne oskarżenia przez nich wysuwane i zachowanie jak rozpieszczonego dzieciaka w piaskownicy
Czy ja jestem przewrażliwiony? Nie, osobiście nie jestem przewrażliwiony. Wisi mi to czy zostanie mi przylepiona etykietka lizusa, nadwrażliwca, inkwizytora czy innego wielbłąda. Ale Grabi jest przykro bo wzięła na siebie odpowiedzialność i olbrzymią ilość obowiązków i robi wszystko by serwer ftp stał się czymś wyjątkowym i żeby dostęp do niego jak najszybciej dostała maksymalnie duża liczba użytkowników. Czyni to kosztem własnego czasu poświęcanego na naukę (jest w trakcie sesji) i iluś godzin snu. A takie teksty po prostu podcinają skrzydła bo sugerują, że jej działania i osób wspomagających mają jakieś drugie dno, że są jacyś lepsi i gorsi. A kwestia jest banalna bo po prostu nadawanie indywidualnych kodów jest pracochłonne i póki co dostępu nie otrzymały jeszcze wszystkie osoby, które zapłaciły składkę na twardziela. Tymczasem temat ftp bez przerwy wraca, tym razem dodatkowo jeszcze w kontekście zasadności i legalności umieszczania na serwerze tych czy innych nagrań. Być może Olaff chciał sobie jedynie zażartować i nie miał złych intencji. Ale stało się inaczej. Nie zawsze po prostu to co mówimy my, jest z takim samym entuzjazmem odbierane przez adresata. Prawda to banalna ale jak widać trudno przyswajalna.
Co do wątku 'lepperków" Przemku to ja jasno jakiś czas temu wyraziłem swoje stanowisko w liście do Ciebie na priv. Nie odpowiedziałeś, więc uznałem, że temat widać nie był dla Ciebie tego wart. No ale jak widać zadra ciągle jest a Ty nadal odkopujesz trupy. A co ja więcej mogę?
Michale, bądź spokojny, na pewno odpowiem Thomasowi. On swój post zaczął bodajże dwa tygodnie wcześniej i dopiero później go dokończył. Ja postaram się nie pobić tego rekordu :wink: .
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#32
lodbrok napisał(a):Tymczasem temat ftp bez przerwy wraca, tym razem dodatkowo jeszcze w kontekście zasadności i legalności umieszczania na serwerze tych czy innych nagrań. Być może Olaff chciał sobie jedynie zażartować i nie miał złych intencji. Ale stało się inaczej
Po pierwsze, odnośnie powrótów tematu, to faktycznie temat wraca. Ale to jest w całej rozciągłosci wina Pięcioosobowego Zgromadzenia Serwerystów Eftepowych, że ów temat wraca!
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#33
Wiesz, Lodbroku, nie masz racji. Fajne te żarty Olaffa. Poczucie humoru, to jest to, co u Niego cenię najbardziej. Ale się uśmiałem! A Ty nie?

KN.
Odpowiedz
#34
KN. napisał(a):Wiesz, Lodbroku, nie masz racji. Fajne te żarty Olaffa. Poczucie humoru, to jest to, co u Niego cenię najbardziej. Ale się uśmiałem!
No widsz, nie zdradze chyba jakiejś tajmenicy, jeśli powiem, że jednej naszej koleżance te - jak to nazwała - barokowe epitety się podobały. Tobie nie? Widzisz, od dawna wiemy. że jeśli chodzi o poczucie humoru, to bliżej mi go Grabi niż do Ciebie. Ty lubisz dowcipy o tym, że "Żydówki mają wpoprzek"

Pozdrawiam!
Przemek napisał(a):Lodbroku, a co miałby Elrond zrobić według Ciebie??? W jaki sposób miałby współtworzyć
No i jak technicznie ma wyglądać towspółtworzenie, jeśli nie można się dostać do Serwera?
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#35
Jak zawsze Olaff ma rację. Każdy, kto mnie zna - wie, że jestem antysemitą.
Dziękuję, Olaffie! Rzetelnie i na temat.

KN.

PS A swoją drogą, wolałbym być antysemitą niż rozpowiadać, że Kaczmarski był złodziejem.
Odpowiedz
#36
olaff22 napisał(a):No i jak technicznie ma wyglądać towspółtworzenie, jeśli nie można się dostać do Serwera?
Ale ja nie miałem na myśli tego co można robić na samym FTP tylko ogólnie dla strony o Jacku. Przecież wiele osób podjęło działania które zostały wykorzystane z pożytkiem zarówno dla strony jak i ftp. Ta praca nie poszła na marne i nikt jej owoców przed nikim nie chowa. Po prostu proces aktualizacji strony czy przyznawania loginów jest czasochłonny
Teraz to już nie rozumiem o co Ci chodzi Pawle. Czy uważasz, że absolutnie każdy powinien mieć dostęp do serwera? Elrond na swoją kolej z pewnością się doczeka, doczekają się i inni tylko dajcie w spokoju Grabi popracować.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#37
KN. napisał(a):swoją drogą, wolałbym być antysemitą niż rozpowiadać, że Kaczmarski był złodziejem.
A kto rozpowiada, że Kaczmarski był złodziejem? Gdzie takie wypowiedzi można usłyszeć/przeczytać? Krzysztofie, wskaż miejsce, bardzo Cię proszę!
lodbrok napisał(a):Ale ja nie miałem na myśli tego co można robić na samym FTP tylko ogólnie dla strony o Jacku.
A ja myślę, że warunkiem dostepu nie musi być jakaś szeroka gama zasłóg. To znaczy, że co? Że FTP to nagroda za bycie dobrym kaczmarofilem? Zawsze sądziłem, że wystarczy chęć poznania twórczości JK. Ale okazuje się, ze jeszcze trzeba odbyć nowicjat, złożyć śluby wierności ftpowym regulaminowym zasadom i dopiero potem można posłuchać nagrań z RWE. Kur...zapiał, to jeśli ktoś ma czekać ileś tygodni, czy miesięcy na login, ma się wykazać i udowodnić, że jest odpowiednim kandydatem to ja mogę komuś odstąpić mój login i pier...le taki ftp.
lodbrok napisał(a):Czy uważasz, że absolutnie każdy powinien mieć dostęp do serwera?
Kazdy chętny powinien mieć. I nie pięć osób powinno oceniać kandydatury, tylko jedna.
lodbrok napisał(a):Elrond na swoją kolej z pewnością się doczeka, doczekają się i inni tylko dajcie w spokoju Grabi popracować.
Otóż, dobrze wiesz Lodbroku, że to nie tylko kwestia czasu. Ale pisać do grabi oczywiście się powinno. Należy wysłać do niej maila z prośbą o uprawnienia. I każdy chętny powinien to zrobić: wysłać do Grabi mail z prośbą o własny login.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#38
olaff22 napisał(a):A ja myślę, że warunkiem dostepu nie musi być jakaś szeroka gama zasłóg. To znaczy, że co? Że FTP to nagroda za bycie dobrym kaczmarofilem? Zawsze sądziłem, że wystarczy chęć poznania twórczości JK. Ale okazuje się, ze jeszcze trzeba odbyć nowicjat, złożyć śluby wierności ftpowym regulaminowym zasadom i dopiero potem można posłuchać nagrań z RWE. Kur...zapiał, to jeśli ktoś ma czekać ileś tygodni, czy miesięcy na login, ma się wykazać i udowodnić, że jest odpowiednim kandydatem to ja mogę komuś odstąpić mój login i pier...le taki ftp.
Ale ja nie uważam wcale, że dostęp ma być uwarunkowany jakimiś szczególnymi zasługami czy nawet jakimikolwiek zasługami. Chodzi mi tylko o to, że najbardziej niecierpliwią się i utyskują Ci którzy mają najmniejsze powody by to robić. Kto Twoim zdaniem powinien w pierwszej kolejności otrzymać dostęp, osoba która zapłaciła składkę za dysk czy ktoś kto tego nie uczynił? Ktoś kto wrzucil tam swoje materiały czy ten kto nic w tym kierunku nie uczynił? Jeśli Grabi ma ograniczoną ilość czasu to chyba musi stosować jakąś kolejność, jakiś porządek, przyjąć jakieś kryteria?
olaff22 napisał(a):Kazdy chętny powinien mieć. I nie pięć osób powinno oceniać kandydatury, tylko jedna.
Jeśli Twoim zdaniem dostęp powinien dostawać absolutnie każdy kto o niego poprosi, np. osoba, która dopiero od dwóch dni jest na liście czy forum to ja jestem przeciw. Moja wiara w ludzi nie jest aż tak irracjonalna... O ile pamiętam żadnej z zaproponowanych osób do tej pory nikomu nie odmówiono dostępu do serwera. Jakie więc ma to znaczenie, że ocenia pięć osób a nie jedna? Generalnie jednak, dla mnie ma to pozytywne znaczenie bo np. ja nie znam wzystkich osób, które znają inni. Z kolei czasami ja mogę ręczyć za takie osoby, które są słabo znane pozostałym. Taki system zwiększa a nie zmniejsza szanse na dostanie dostępu do serwera. Z Twojej wypowiedzi Olaffie przebija jakby ukryty żal, że Ty na to nie masz wpływu. Albo że ma jedna osoba a Ty nie masz.. To strasznie małostkowe...
olaff22 napisał(a):Otóż, dobrze wiesz Lodbroku, że to nie tylko kwestia czasu
Przepraszam co Ty mi sugerujesz? Oświadczam wszem i wobec, że nie są mi znane inne powody dla których przyznawanie loginów idzie dość wolno, jak fakt, że po prostu Grabi jest w niedoczasie. Twierdząc inaczej podważasz jej wiarygodność a to jest już świństwo.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#39
misiek-st napisał(a):Nie jesteście trochę na jego punkcie przewrażliwieni?
Są przwrażliwieni i to porządnie...

[ Dodano: 2005-06-21, 16:15 ]
O Złotousty Lodbroku!
Powinienieś mieć range adwokata, a nie moderatora. Wcześniej broniłeś administracji, teraz wziąłeś w obronę Grabi... Godna pochwały postawa Smile Tylko czy to konieczne ?? Czy twoi poopieczni nie potrafią sami pisać i odpierać zarzuty?? Fakt że ja wcześniej też broniłem Grabi, tylko nie opisywałem w tak malowniczy sposób jej poświęcenia, zarywania nocy ku chwale FTP Smile Ale z tą pracochłonnością przydzielania loginów i haseł, to przesadziłeś i to porządnie, pracochłonne to chyba w tym wszystkim jest samo wymyślanie haseł. Szczerze mówiąc to dziwne trochę, że nie wszyscy jeszcze, którzy się składali mają dostęp do serwera, wszak trochę czasu mineło od uruchomienia...

Co do wątku "lepperków" to coś ci się pomyliło. Prawdą jest, że w swojej wypowiedzi na forum błędnie przytoczyłeś moje rzekome słowa i obiecałeś jako pierwszy przeprosić publicznie, jeżeli coś pokręciłeś. Ja ci na priv napisałem dlaczego się mylisz i dołaczyłem cytaty z mojej wypowiedzi na liście. Ty zamiast przeprosić za swój błąd jak to obiecałeś, wysłałeś mi maila ze swoim stanowiskiem w tej sprawie. Ja ci ODPOWIEDZIAŁEM na owego maila, a ty znów odpisałeś powtarzając swoje sstanowisko. Z dalszego pisania zrezygnowałem bo to nie miało sensu skoro żadne argumenty do Ciebie nie trafiały. A co Ty więcej możesz ?? Chociażby spełnić swoją obietnicę... A tak przy okazji: dalej blokuje Smile - niestety mnie to nie martwi Sad
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#40
lodbrok napisał(a):Kto Twoim zdaniem powinien w pierwszej kolejności otrzymać dostęp, osoba która zapłaciła składkę za dysk czy ktoś kto tego nie uczynił? Ktoś kto wrzucil tam swoje materiały czy ten kto nic w tym kierunku nie uczynił? Jeśli Grabi ma ograniczoną ilość czasu to chyba musi stosować jakąś kolejność, jakiś porządek, przyjąć jakieś kryteria?
Powinna decydować kolejnośc zgłoszeń. Rzecz tylko w tym, by ludzie wiedzieli, do kogo i co pisać. Rzecz w tym, by wiedzieli, że już mozna się zgłaszać. A więc, skoro już mamy okazję, to powtórzymy: pisać należy do Grabi. pisać trzeba na mail! Ot i cała filozofia!
lodbrok napisał(a):Z Twojej wypowiedzi Olaffie przebija jakby ukryty żal, że Ty na to nie masz wpływu.
Nie mam żalu, że nie mam wpływu. NIe mam żalu, bo mam - niewielki,ale jednak -wpływ Smile
lodbrok napisał(a):Przepraszam co Ty mi sugerujesz? Oświadczam wszem i wobec, że nie są mi znane inne powody dla których przyznawanie loginów idzie dość wolno, jak fakt, że po prostu Grabi jest w niedoczasie.
Ldobroku, napisałeś wczesniej, że na swoją kolej doczekają się inni. Sugerujesz, że jest tylko kwestią czasu, aby wszyscy chętni dostali uprawnienia. I tu wprowadzasz w błąd. Wprowadzasz, choć - kto jak kto - ty powinieneś dobrze się orientować w regulaminowych zapisach.

Ja Ci Lodbroku nic nie zugeruję! Ja Ci mówię wprost: regulamin mówi o arbitranym podejmowaniu decyzji w sprawie uprawnień. A to znaczy, że nie ma żadnej gwarancji, że każdy dostanie - to po pierwsze
Po drugie, jak ktoś nie dostanie, to nikt przed nikim nie musi się tłumaczyć

Arbitralnie podejmowana decyzja o przyzniu uprawnień nie musi być zawsze decyzją pozytywną
I właśnie o to mi chodziło, gdy pisałem, że to nie tylko kwestia czasu.
Przemek napisał(a):Czy twoi poopieczni nie potrafią sami pisać i odpierać zarzuty??
Echh.....I tak dobrze, że chociaż Lodbrok coś pisze. Reszta, czyli cztery osoby generalnie milczą.
Zresztą uważam, ze powrót tematu Serwera na forum nie jest dobry. NIektórym osobom wyjaśniałem na priv, dlaczego. Ale jest całkowitą winą Świętego Oficjum, że temat wciąż wraca i nie można go skoczyć.
Przemek napisał(a):Fakt że ja wcześniej też broniłem Grabi, tylko nie opisywałem w tak malowniczy sposób jej poświęcenia, zarywania nocy ku chwale FTP
Ja też jej broniłem! Odpieprzałem robotę za tych, których obowiazkiem jest obrona GRabi przed zarzutami. Cztery inne osoby, których za.s..nym obowiazkiem jest nie tylko siedzieć i decydować, ale też wyjaśniać, informować i wskazywac ludziom możliwości dostania się na Serwer, w zasadzie nic nie robi. Lodbrok się jeszcze stara rozmawiać. A reszta?
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#41
W sumie masz rację dobrze, że chociaż Lodbrok coś pisze. Nawet chyba jest też decydentem w sprawie dostępu do ftp :>
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#42
Przemek napisał(a):Nawet chyba jest też decydentem w sprawie dostępu do ftp
Jest! I to mu się chwali, że się nie kryje!
Ale prawdziwym i ostatecznym decydentem jest niestety ten, który dysponuje na właśność większością najcenniejszych zbiorów Serwera. Prawdziwym decydentem jest zawsze ten, kto swój większościowy udział w zbiorach nagrań zamieszczonych na Serwerze może w każdej chwili - zwłaszcza zaś, gdy cokolwiek nie będzie mu się podobało - wycofać. Taka jest smutna prawda i z tym się niestety trzeba pogodzić.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#43
Na szczęście Ten-Który-Dysponuje-Na-Właśność-Większością-Najcenniejszych-Zbiorów-Serwera na razie nie wykazywał chęci wycofywania materiałów, a - co warto przypomnieć - nie ma on żadnego obowiązku dzielić się tym co ma z kimkolwiek, i to że było / jest / może będzie nam dane poznać te nagrania, to jest wyłącznie kwestia jego dobrej woli, a nie obowiązku, którego niedopełnienie można mieć mu za złe. Ze wszystkim tak jest - jeśli ja pożyczam komuś książkę, to jest to moja dobra wola, a nie powinność. Równie dobrze mam prawo odmówić i nie muszę się z tego tłumaczyć (może akurat tej osobie nie ufam, może książka jest zniszczona, może mam zły dzień - moje prawo). Zmierzam do tego, że alternatywa "pożyczę / nie pożyczę" jest dla pożyczającego alternatywą de facto "+ / 0" a nie "0 / -". Podobnie w kwestii serwera. Tak to przynajmniej widzę.

[ Dodano: 2005-06-21, 18:40 ]
I oczywiście tak samo uważam w sytuacji odwrotnej, tzn. kiedy to ja chcę od kogoś pożyczyć tą książkę - bądź, jak tu, dostać klucze do nowego serwera. Dostanę - to dobrze. Nie dostanę - "z tym się niestety trzeba pogodzić" :wink:
[color=maroon][size=84][b]Krokiem adekwatnym do rozwoju zdarzeń
Idę przed siebie i marzę:)[/b][/color][/size]
Odpowiedz
#44
Przemek napisał(a):Co do wątku "lepperków" to coś ci się pomyliło. Prawdą jest, że w swojej wypowiedzi na forum błędnie przytoczyłeś moje rzekome słowa i obiecałeś jako pierwszy przeprosić publicznie, jeżeli coś pokręciłeś. Ja ci na priv napisałem dlaczego się mylisz i dołaczyłem cytaty z mojej wypowiedzi na liście. Ty zamiast przeprosić za swój błąd jak to obiecałeś, wysłałeś mi maila ze swoim stanowiskiem w tej sprawie. Ja ci ODPOWIEDZIAŁEM na owego maila, a ty znów odpisałeś powtarzając swoje sstanowisko. Z dalszego pisania zrezygnowałem bo to nie miało sensu skoro żadne argumenty do Ciebie nie trafiały. A co Ty więcej możesz ?? Chociażby spełnić swoją obietnicę
Nic mi się nie pomyliło Przemku. Faktem jest, że Twoje obraźliwe słowa przytoczyłem niedokładnie ale obraźliwych słów w rzeczywistości użyłeś, tylko uznałeś, że ich wymowa nie jest przecież aż tak wulgarna jak ja sugerowałem. To kwestia wrażliwości, i tyle. Dla mnie znaczyło to niemal dokładnie to samo, dla Ciebie co innego. Gdybym Cię więc przeprosił to zaprzeczyłbym samemu sobie. Przeprosiłbym Cię tylko wtedy gdybyś tych słów w ogóle nie wypowiedział. Bowiem moim jedynym błędem było niedokładne zacytowanie Twojej wypowiedzi bo przytaczałem ją z pamięci.
Być może dyskusje ze mną faktycznie nie mają sensu, trzeba mieć sporo cierpliwości, to fakt. Jestem jak beton, nie trafiają do mnie żadne argumenty... Zniechęcić się po dwóch postach..., szkoda.
A wracając do clou, to Obaj z Artem w całej tej sytuacji zachowujecie się jak obrażone dzieci a nie jak dorośli faceci. No ale to Wasza sprawa, mnie już nic do tego.

Co do ftp to jak zwykle żałuję, że moja niewyparzona gęba musiała się odezwać bo z tego bicia piany gówno wyjdzie. Nikomu w ten sposób nie pomogłem a Wy i tak wiecie swoje, jesteście najlepiej zorientowani i absolutnie pewni swoich racji. W przeciwieństwie do Was uważam, że to bardzo dobrze, iż pozostali nie zabrali głosu w tej dyskusji bo żadne argumenty i tak tu nic nie dadzą a pewnie doszłoby do zwykłej pyskówki. Niestety znowu dałem się wpuścić.
olaff22 napisał(a):Ja też jej broniłem! Odpieprzałem robotę za tych, których obowiazkiem jest obrona GRabi przed zarzutami

:lol: :lol: :lol: :lol: No tak, najpierw trochę obronimy potem trochę dopieprzymy. Równowaga musi być! Żeby się przypadkiem ktoś za dobrze nie poczuł, eh...

Nie zamierzam więcej publicznie zabierać głosu w sprawie ftp bo to tylko zaognia sytuację. Kto chce pogadać, zapraszam na priv.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#45
lodbrok napisał(a):Kto chce pogadać, zapraszam na priv.
też sądziłem, że to dobre wyjście - mówić na priv! Ale to jest wyjście połowiczne. Raz a porządnie nalezy napisać publicznie, jak należy postępować, by wejsc na listę oczekujących na uprawnienia
lodbrok napisał(a):No tak, najpierw trochę obronimy potem trochę dopieprzymy.
Ldobroku, nie przesadzaj! Z tym dopieprzaniem mocno przesadzasz. jakoś dziwnie wybiórczo reagujesz na rzekome dopieprzanie. Raz ktoś ewidentnie ubliża i wówczas milczysz. Innym razem kto inny ironizuje, może się trochę podśmiewa i to budzi Twoje zdecydowane reakcje - lamentom nie ma końca.

Co do obrony zasad działania Serwera, stawałem w obronie ftp do chwili, gdy miałem przekonanie, że jest z kim o zasadach działania Serwera rozmawiać. A teraz takiego przekonania już nie mam. nie ma z kim o tych sprawach mówić. Niestety!
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#46
olaff22 napisał(a):Ldobroku, nie przesadzaj! Z tym dopieprzaniem mocno przesadzasz. jakoś dziwnie wybiórczo reagujesz na rzekome dopieprzanie. Raz ktoś ewidentnie ubliża i wówczas milczysz. Innym razem kto inny ironizuje, może się trochę podśmiewa i to budzi Twoje zdecydowane reakcje - lamentom nie ma końca.
Pawle, Twoje spory z KN i to co obaj wygadujecie na swój temat dawno przestały mnie zajmować. Obaj w tych dyskusjach(?) jesteście siebie warci i żaden arbitraż tu nic nie da. Kiedyś myślałem inaczej ale jak często, byłem w błędzie. Nie zabieram więc głosu w ogóle. Natomiast uważam, że ktoś taki jak Grabi po prostu nie zasługuje na złośliwą ironię i jeśli uznam, że jakieś opinie czy sugestie są dla niej krzywdzące to zawsze swój sprzeciw wyrażę. O ile pamiętasz to gdy ewidentnie jakieś opinie były dla Ciebie lub chłopaków z zespołu krzywdzące, to zawsze stałem po Waszej stronie. I nic się u mnie nie zmieniło. Ostatnio po prostu zbyt często mamy odmienne opinie na te same kwestie stąd odnosisz mylne wrażenie i posądzasz mnie o stronniczość. Ot i tyle. Pozdrawiam
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#47
lodbrok napisał(a):Nie zabieram więc głosu w ogóle. Natomiast uważam, że ktoś taki jak Grabi po prostu nie zasługuje na złośliwą ironię i jeśli uznam, że jakieś opinie czy sugestie są dla niej krzywdzące to zawsze swój sprzeciw wyrażę.
jesteś bardziej grabski od Grabi, albowiem Grabi - o ile mi wiadomo - nie przeszkadzają te epitety. przeciwnie! Ponoć nawet lubi ten - jak twierdzi - barokowy styl.
lodbrok napisał(a):O ile pamiętasz to gdy ewidentnie jakieś opinie były dla Ciebie lub chłopaków z zespołu krzywdzące, to zawsze stałem po Waszej stronie.
Nie twierdzę, że było inaczej. Co nie zmienia faktu,że Twoje reakcje są wybiórcze.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#48
olaff22 napisał(a):jesteś bardziej grabski od Grabi, albowiem Grabi - o ile mi wiadomo - nie przeszkadzają te epitety. przeciwnie! Ponoć nawet lubi ten - jak twierdzi - barokowy styl.
Być może ogólnie tak, ale w tym konkretnym wypadku wiem że było jej przykro.
olaff22 napisał(a):Co nie zmienia faktu,że Twoje reakcje są wybiórcze
Twoja wola tak twierdzić. Co to da, że zaprzeczę?
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#49
lodbrok napisał(a):Faktem jest, że Twoje obraźliwe słowa przytoczyłem niedokładnie ale obraźliwych słów w rzeczywistości użyłeś, tylko uznałeś, że ich wymowa nie jest przecież aż tak wulgarna jak ja sugerowałem. To kwestia wrażliwości, i tyle. Dla mnie znaczyło to niemal dokładnie to samo, dla Ciebie co innego. Gdybym Cię więc przeprosił to zaprzeczyłbym samemu sobie. Przeprosiłbym Cię tylko wtedy gdybyś tych słów w ogóle nie wypowiedział. Bowiem moim jedynym błędem było niedokładne zacytowanie Twojej wypowiedzi bo przytaczałem ją z pamięci.
Lodbroku Złotousty!
30 maja napisałeś :
lodbrok napisał(a):Jeśli coś pokręciłem z tym "ochujaniem" to będę pierwszym, który Cię publicznie przeprosi.

To są Twoje słowa i faktem jest że pokręciłeś coś, a nawet zafałszowałeś. Teraz właśnie kręcisz i zaprzeczasz samemu sobie. Twoim błędem nie było niedokładne zacytowanie tylko zmiana tego co napisałem. Oczywiście teraz piszesz że DLA CIEBIE znaczyło to niemal dokładnie to samo, co jest bzdurą. Ale rozumiem że do tej kwestii podchodzisz jak babcia Pawlakowa "sąd sądem, ale sprawiedliwość musi byś po naszej stronie ..."

Obaj z Arturem się zachowuyjemy jak obrażone dzieci... Jasne, oczywiście i blokuje go na GG :lol: Ja się nie obrażam o byle co Lodbroku, ale bronię swych racji.
"Wszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła ; "
Odpowiedz
#50
Jasne Przemku, oprócz tego że jestem złotousty :] to do tego fałszywy i stronniczy. Acha i jestem lizusem. Jaki jest sens dyskusji jeśli Ty autorytatywnie stwierdzasz, że piszę same bzdury? Czy naprawdę chcesz żebyśmy publicznie jeszcze raz wracali do tego o czym rozmawialiśmy na priv i analizowali sens i wydźwięk tego co powiedziałeś? Ja nie muszę mieć racji bo tu, przyznanie jej którejkolwiek ze stron jak dla mnie, jest porażką. Racją było dla mnie porozumienie. I dobrze o tym wiesz bo o tym głównie pisałem. I to porozumienie nie moje z kimś bo ja z nikim w konflikt nie wchodziłem. Jeżeli woli porozumienia nie ma, to znaczy, że cała ta pisanina nie miała i nie ma sensu.
Jeżeli jesteś całkowicie przekonany o słuszności tego co mówiłeś i jak się zachowywałeś i nie masz co do tego żadnych wątpliwości; czujesz się jedynie pokrzywdzony w całej sytuacji i jeśli podobnie myśli Artur o sobie, to nic zrobić nie można. Zrobić coś możecie tylko Wy. Ja się tylko niepotrzebnie zaangażowałem, w swojej naiwności uważając, że mogę coś zrobić. I za to zarówno Ciebie jak i Arta przepraszam, że wtrąciłem się w coś co moją sprawą nie było, a jak widać wynikają z tego tylko nowe nieporozumienia. Taki już jestem, że nie mogę spokojnie usiedzieć i spokojnie patrzeć na bezsensowne moim zdaniem konflikty. Arbiter jednak ze mnie kiepski.
Oskarżanie mnie, że trzymam lub nie czyjąś stronę jest poniekąd słuszne bo dla mnie strona jest jedna. A mianowicie, jest to strona o Jacku Kaczmarskim i jej stronę będę trzymał zawsze.
Być wciąż spragnionym - to nektar istnienia.
Odpowiedz
#51
lodbrok napisał(a):asne Przemku, oprócz tego że jestem złotousty cwaniak to do tego fałszywy i stronniczy. Acha i jestem lizusem. Jaki jest sens dyskusji jeśli Ty autorytatywnie stwierdzasz, że piszę same bzdury?
"Z Was bowiem, podła i nikczemna hołoto, nic sobie nie robię. Strzelajcie, zbliżcie się, chodźcie mię znieważać, ile możecie, a zobaczycie. Dam ja Wam, za waszą głupotę i zuchowalstwo"
lodbrok napisał(a):Oskarżanie mnie, że trzymam lub nie czyjąś stronę jest poniekąd słuszne bo dla mnie strona jest jedna. A mianowicie, jest to strona o Jacku Kaczmarskim i jej stronę będę trzymał zawsze.
"Pani piękności,siło i mocy mego serca, oto chwila, abyś z wysokości swej wzrok zwróciła na rycerza, niewolnika swego, którego czeka tak wielka rozprawa"
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Odpowiedz
#52
Przemek napisał(a):teraz wziąłeś w obronę Grabi... Fakt że ja wcześniej też broniłem Grabi,
olaff22 napisał(a):Ja też jej broniłem! Odpieprzałem robotę za tych, których obowiazkiem jest obrona GRabi przed zarzutami.
Dziękuję bardzo wszystkim tym, którzy mnie bronią i mi pomagają w pracy. Dziękuję tym, którzy mają do mnie zaufanie.

Nie dziękuję tym, którzy rzucają kalumnie na temat rzekomego sitwiarstwa i moich totalitarnych zapędów czyniących z ftpa republikę kolesi i wszystkie techniczne, czasowe i logistyczne ograniczenia podciągają pod spisek.

Dodajmy, że gdyby owi zapalczywi dyskutanci pofatygowali się spytać co jest czym czego, zamiast pozować na męczenników - nie mogliby pisać tego, co napisali. Więc na wszelki wypadek nie pytali.

Dla porządku potwierdzam:
Tak, Olaf ma rację, najprościej jest napisać do mnie maila i spytać się.

Wyjaśnienie prywatne, dla zainteresowanych:
Tak, barokowe epitety Olafa są zbieżne z moim poczuciem humoru, natomiast użyte w odpowiedzi Elrondowi zmieniły się w stosunku do intencji Olafa, skądinąd poczciwych i znanych mi skądinąd.
Odpowiedz
#53
olaff22 napisał(a):nie przeszkadzają te epitety. przeciwnie! Ponoć nawet lubi ten - jak twierdzi - barokowy styl.
lodbrok napisał(a):Być może ogólnie tak, ale w tym konkretnym wypadku wiem że było jej przykro.
Grabi napisał(a):Tak, barokowe epitety Olafa są zbieżne z moim poczuciem humoru, natomiast użyte w odpowiedzi Elrondowi zmieniły się w stosunku do intencji Olafa, skądinąd poczciwych i znanych mi skądinąd.
To przynajmniej wiadomo gdzie lezy przyczyna roznych zdan Olaffa i Lodbroka na ta sama kwestie. I dobrze ze wiemy ja stad a nie skadinad. Smile

pozdrawiam
Odpowiedz
#54
A tak wracając do tematu: przypominam o nagraniu koncertu z Koszalina. Dysponuję kasetą. Chciałbym uniknąć wysyłania oryginału, a kopia traci na jakości znacznie. Może zatem ktoś z wrocławskich forumowiczów mógłby przynajmniej zgrać materiał na płytę CD albo zrobić z tego mp3? Wtedy dogadamy się co do spotkania.
Odpowiedz
#55
Simonie, jeśli wyślesz kasetę poleconym, to przecież nie zginie, nie przesadzajmy.

KN.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości