Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nieoficjalne nagranie JK
KN. napisał(a):bośmy miłosierni dla zwierzaków
W interesie miłosiernych Puszystych Misków jest, by niektóre zwierzaki miały dostęp do ftp-a. A już Ty, Krzysiu na tym najbardziej korzystasz. Nie pisz więc o miłosierdziu, bo Ty nie robisz nic bezinteresownie.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
olaff22 napisał(a):A już Ty, Krzysiu na tym najbardziej korzystasz.
Na czym? Na Twoim zasranym dostępie do ftpa? Wolne żarty.

KN.
Informuję, że w związku z insynuacjami niegodziwości padającymi pod adresem Krzysztofa, wycofał się on z roli odpowiedzialnego za Serwer FTP.

Proszę o niekontynuowanie watku.
Proszę o refleksję na temat obrzucania błotem ludzi tylko dlatego, że mieli pecha wykazać się życzliwością.

Informuję, że zasady działania ftpa nie ulegną zmianie.

Ze zgryźliwą skwapliwością dodaję, że materiały udostępnione przez KN pozostają na serwerze. Wyłącznie z powodu jego życzliwości.

Dziękuję za uwagę.
Kochani? czy Wam do reszty odbiło? Macie do siebie prywatne zale? umówcie się, pójdzcie na piwo, albo dajcie sobie po pysku i bedzie kwita! Po co wciagacie w to ludzi jakby nie było postronnych? Pech chciał, ze urlop mi sie przesunął z powodu choróbska i tu zajrzałem. Czy Wy w nocy nie macie co robić tylko niczym w piosence o okładających się kijami wytykać swoje przywary? Pełna załamka! :x

PS: Grabi! dziękuję za maila i masz moje pełne odpuszczenie. :wink: Ucz sie dalej i zdawaj te cholerne egzaminy. :beer:
Olaffie,
pozwól, że będę się nadal zwracał bezpośrednio do Ciebie, bo wydaje mi się, że mimo kilkukrotych ostentacyjnych zaproszeń na priv osób, które coś tam o eftepie chciały się dowiedzieć, to Ty bywasz źródłem pewnych nieścisłości związanych z działalnością owego Serwera.
I skoro zacząłem od wypadu osobistego, pozwól, że pewne rzeczy wyjaśnię na wstępie.
Nie bez kozery w pierwszym zdaniu dodałem "ostentacyjnych", a to z dwóch powodów. Spodziewam się - po pierwsze - że zechcesz zaprzeczyć ostentacyjności Twoich zaproszeń. I o to właśnie chodzi - starajmy się nie wmawiać intencji drugiej stronie , bo - jak doskonale sobie z tego zdajesz zapewne sprawę - intencje innych osób są obiektywnie niepoznawalne, stąd moja opinia o ostentacyjności pewnych Twoich działań łatwa jest do odrzucenia ergo nie wnosi nic do dyskusji, a tylko ją zaognia i doprowadza do rozmowy o słówkach, a nie o meritum.
Po drugie - chciałem Cię spytać, co takiego miałeś do powiedzenia o eftepie na priv, czego nie można powiedzieć tu - publicznie?
Tyle tytułem wstępu. Postaram się już nie rozmawiać o rzeczach nieroztrzygalnych, a o faktach.
A faktem jest, że w jednym akapicie uznajesz, że za sprawą Krzysztofa i Jego wieloletniej pasji gromadzenia rarytasów związanych z JK, wielu mogło poznać liczne ciekawe nagrania Mistrza, a jednocześnie (niemalże na jednym oddechu) wbijasz Mu (Krzysztofowi) szpilę, że "nie wszyscy chętni", że "nie wszystkie zasoby zbioru". I zastanawia mnie ta Twoja postawa. Nie chcę Ci przypisywać (jak to zadeklarowałem na wstępie tego listu) intencji, więc pytam wprost - skąd te dodatkowe uwagi? Czemu innemu, poza umacnianiu (nieprawdziwego!) wizerunku KN jako sknerusa trzęsącego się nad swoim zbiorem kaczmaryków, mają służyć te uwagi?
Piszesz dalej kolejną kłamliwą informację, że "zasady serwera są opracowane niejako pod "zapotrzebowanie" KN." gdzie indziej wspominając tajemnicze Bractwo odsiewające "krewnych i znajomych królika" od - jak to poetycko ująłeś w innym miejscu - "reszty hołoty".
Doskonale sobie zdajesz sprawę (jeśli ten wniosek błędnie wysnułem z Twojej wypowiedzi "tak się złożyło, że Grabi chciała się ze mną w paru sprawach odnośnie ftp-a skonsultować" to przepraszam), że nowy eftep listowy rodził się w bólach i tylko zaangażowanie kilku osób doprowadziło do szczęśliwego finału jakim jest świetnie działający serwer.
Teraz kilka uwag technicznych:
- eftep jest Serwerem Listy Dyskusyjnej o Jacku Kaczmarskim (a nie tajemniczą i dostępną tylko nielicznym częścią tej strony - tej, z której gościnności forum teraz właśnie korzystamy)
- nie roszczę sobie pretensji do nieuwzględnienia mnie jako użytkownika np. FTP Listy Dyskusyjnej o.... (chciałem napisać "o Psach Rasowych", ale słusznie uznałbyś to za wyłącznie uszczypliwą uwagę, więc napiszę...) Monetach Zygmunta III Wazy. I sam fakt, że temat mnie interesuje, że chętnie pobuszowałbym po zbiorach owego eftepu nie upoważnia mnie do wyrażania publicznie żalów o brak dostępu. Owszem - mogę się na ową listę dyskusyjną zapisać, mogę (nie muszę) dać się tam poznać jako nieprzypadkowy gość, mogę wreszcie zwrócić się o przyznanie mi dostępu do zasobów Serwera, ale - na Boga! - nie mogę obrażać gospodarzy!
- w nawiązaniu do powyższego akapitu jeszcze raz informuję (Ciebie i innych zainteresowanych tematem): każdy (Ty też podkreślałeś to słowo) może się na Listę zapisać. Każdy może zwrócić się do Administratorki FTP o przydzielenie indywidualnego loginu i każdy może (ze względów technicznych) na ten dostęp poczekać. Wiele kontrowersji (głównie dzięki Tobie) narosło wokół działalności Pięcioosobowego Zakonu Serwerystów Eftepowych. Zatrzymajmy się nad tym chwilkę. Jakim prawem kwestionujesz prawo przyznawania loginów gospodarzom Serwera? Eftep jest inicjatywą prywatną i nie można zabronić osobom za niego odpowiedzialnym ustalać reguł nie będących w sprzeczności z obowiązującym prawem. Konstytucyjna równość ma swoje granice. Mam prawo nie wpuścić do własnego domu kogoś i to nawet ze względu na kolor skóry, wyznanie czy orientację seksualną! Żaden sąd nie może mnie zmusić, abym wpuszczał do siebie świadka Jehowy, Koreańczyka czy kogoś kogo po prostu nie chcę znać. Nie podobają się reguły Serwera? Wolna wola. I dlatego mówienie, że "ja daję moje nagrania na eftep nie po to, by mogli je poznać klienci Serwera, a wszyscy" jest pustosłowiem. Pomijając fakt niewykonalności postulatu pod tytułem "każdy" to podważanie wewnętrznych reguł ustanowionych przez Administratorkę uważam za chybione. W dodatku ciągle podkreślasz opozycję swojej postawy ("bez ograniczeń") z postawą odpowiedzialnych za ten konkretny eftep (ze szczególnym uwzględnieniem KN). Filip - widzisz - znalazł inne wyjście; założył swój eftep i publicznie udostępnił do niego login niejako urbi et orbi. Każdy forumowicz może tam wejść, a teoretycznie każdy internauta. Oby nie musiał chłop rezygnować z takiego rozwiązania - nparawdę szczerze Mu życzę, by żadnych kłopotów z tego tytułu nie miał.
Chciałbym do końca wyjaśnić sprawy "dostępu" więc jedźmy dalej. Piszesz: "Ja optowałem za eftepem, do którego dostęp będzie miał KAŻDY, kto uiści niewielką opłatę na rzecz fudacji" Nad słowem "każdy" już się nie zatrzymujmy - rozumiem, że każdy, to ten, którego stać na opłatę. Na poparcie swego pomysłu piszesz: "Taka opcja dawała gwarancję obiektywnych kryteriów wg. których spośród wielkiej rzeszy miłośniów JK, wyselekcjonują się użytkownicy Serwera". Można i tak. Myślę, że konkurencyjny eftep (bo nie wątpię, że takowy powstanie zważywszy duży stopień niezadowolenia z obecnie istniejącego) uwzględni takie kryterium i już wtedy nikt - ani Pięcioosobowy Zakon Serwerystów Eftepowych, ani (nie wiem czy to nie najważniejsze!) sam KN, słowem NIKT nie będzie odmawiał dostępu do nagrań.

Poruszonego przez Ciebie wątku zakładającego złą wolę niektórych Serwerystów (żebyś się nie czepił to zmienię na "niektórego" Wink) nie podejmę.
Znajdzie się słowo na każde słowo
Grabi napisał(a):nformuję, że w związku z insynuacjami niegodziwości padającymi pod adresem Krzysztofa, wycofał się on z roli odpowiedzialnego za Serwer FTP.
"Czynem będziemy Go zegnali
Nie łza z powieki.
Posłuchaj synu, to był ktoś jak dąb wyniosły,
Jak dąb wspaniały...
Dzień zapamiętaj choć niedorosły
Jesteś i mały.
Musimy serca nasze poszerzyć
I siły wzmóc...
Tak bowiem hufcom czynić należy,
Gdy odszedł wódz."
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Na tym moim małym serwerze na szczęście, nagrania udotępniane są przez samych zainteresowanych artystów, do oceny przez innych internautów. Zamiast poszukiwać po tematach linków do piosenek, można wejść na serwer i tam znaleźć wszystko (zalezy to od twórców nagrań) czego potrzebują. Wiele razy wchodziłem na fora muzyczne, chcąc posłuchać co też młodzi ludzie tworzą i cząsto znajdywałem nie działające linki. Myśle ze zainteresowanie (małe) jakim cieszy się ten mój serwer pozwoli na długie udostępnianie pliku. Podałem wszystkim login i hasło aby kazdy zainteresowany mógł korzystać. Serwer ma niewiele wspólnego z Jackiem Kaczmarskim, jego nieoficjalnymi nagraniami. Jest na użytek uczestników forum, udostępniłem go właśnie dla nich. Nie ma żadnych regulaminów. W każdej chwili osoba zainteresowana może usunąć swoje nagrania gdy zdecyduje że nie chce udostępniać ich innym.
A ja gdy znudzi mi się udostępnianie serwera moge zmienić hasło.
MacB'ecie, mógłbyś mnie poinformować jakie moge mieć problemy? Być moze naruszam jakieś zasady, a nie wiem o tym, prosze cię napisz mi to.

Co do FTP'a listy zgadzam się z MacB'etem, złożyłem podanie o dostęp jakiś czas temu i nie w głowie mi pośpieszanie osób decydujących o tym kto dostanie login i kiedy.

Pozdrawiam
MacB napisał(a):chciałem Cię spytać, co takiego miałeś do powiedzenia o eftepie na priv, czego nie można powiedzieć tu - publicznie?
Maćku! Ja dlatego zapraszałem ludzi na priv, żeby o pewnych sprawach związanych z ftp-em nie pisać na forum. Ale skoro sobie życzysz, to powiem, że:
- po pierwsze, zachęcałem ludzi do wycofania dyskusji o ftp z Forum
- po drugie, pisałem im o wątpliwym statusie prawnym materiałów zgromadzonych na Serwerze. Moim zdaniem – i to pisałem – owe poważne wątpliwości, co do statusu tych nagrań (a także publikacji prasowych, audycji z radia i telewizji) sprawiają, że temat Serwera nie powinien się pojawiać w tak publicznym miejscu, jak to forum.
- po trzecie, pisałem, że ludzie poiwnni zgłaszać się mailowo do Grabi w celu otrzymania dostepu do Serwera. Grabi sama tego na Forum pisac nie chciała. Nie chciała także rozsyłać info na priv. Rozbiłem to więc ja w takim zakresie, jaki uważałem za stosowny.
Dopiero wiele dni później Grabi zdecydowała się napisać na Forum, jaka jest ogólna procedura otrzymania uprawnień do Serwera. Po jej poście sypnęły się zgłoszenia.
MacB napisał(a):A faktem jest, że w jednym akapicie uznajesz, że za sprawą Krzysztofa i Jego wieloletniej pasji gromadzenia rarytasów związanych z JK, wielu mogło poznać liczne ciekawe nagrania Mistrza, a jednocześnie (niemalże na jednym oddechu) wbijasz Mu (Krzysztofowi) szpilę, że "nie wszyscy chętni", że "nie wszystkie zasoby zbioru".
Ale co w tym jest takiego dziwnego? To jest fakt, że wielu mogło do tej pory poznać, ale to jest tez fakt, wielu będzie miało problemy. Ludzie pragnący, jak dotąd zachować swoją anonimowość, ludzie z forum o małym dorobku – będą mieli problemy! Prawdę mówiąc, nie rozumiem całego tego stwierdzenia, że wbijam KN szpilę. KN swoje podejście do kwestii dystrybucji nagrań wyjaśnił dość dawno temu. Pozwól, że zacytuję:
„Uważam, że dostęp powinni otrzymać wszyscy realni Listowicze. Jednak zapisanie się na Listę i poproszenie o hasło wystarczyć nie powinno.”
Czyli ftp dla listowiczów! Co więcej, dla REALNYCH LISTOWICZÓW. Czyli, jeśli ktoś jest forumowiczem, jeśli ktoś jest na dodatek mało aktywnym forumowiczem, albo krnąbnym jak Swadyz, to już niestety...z myślą o uprawnienieniach będzie się musiał na jakiś czas pożegnać.
Przypomnę Ci, że na etapie uzgadniania zasad odnoszących się do ftp-a była mowa o środowisku listowym,jako tej grupie, która ma prawo ubiegać się o dostęp do Serwera (właśnie o tym pisał 22 maja KN). W pierwszej werji Zasad tylko ten krąg ludzi(realni listowicze) mógł się o loginy ubiegać. Potem, już w wersji pisanej,pojawił się zapis, że:
". Opiekunowie FTP mają prawo swoją jednogłośną decyzją udzielić dostępu do serwera FTP, osobom, które nie są czynnymi członkami listy dyskusyjnej, ale swoją postawą lub działalnością na rzecz popularyzacji twórczości JK, na otrzymanie takiego dostępu w pełni zasłużyły.
Zwracam uwagę, że w tym zapisie jest mowa o "jednogłośnej decyzji". To znaczy, że sprzeciw jednej osoby zamykałby drogę do uprawnień. Jendak tego zapisu o jednogłośności, o ile wiem, już nie ma.
MacB napisał(a):Czemu innemu, poza umacnianiu (nieprawdziwego!) wizerunku KN jako sknerusa trzęsącego się nad swoim zbiorem kaczmaryków, mają służyć te uwagi?
Nie twierdzę, że KN jest sknerusem. Nie jest. Sporo osób, jak wspomniałem, poznało dzięki KN wiele nagrań. Ale faktem jest, że się KN nad tymi zbiorami trzęsie, jak osika.
MacB napisał(a):Piszesz dalej kolejną kłamliwą informację, że "zasady serwera są opracowane niejako pod "zapotrzebowanie" KN." gdzie indziej wspominając tajemnicze Bractwo odsiewające "krewnych i znajomych królika" od - jak to poetycko ująłeś w innym miejscu - "reszty hołoty".
Nie jest to kłamliwa informacja. Zasady Serwera, przynajmniej w tej częsci, która dotyczy udostępniania zbiorów, są pisane pod zapotrzebowanie KN. Niestety nie będę wyciągał rozmów prywatnych, by Ci wykazywać, że jest tak, jak piszę.
Nie będę także tego dalej rozwijał tematu zasad, bo musiałbym wrócić np. do kwestii płatnego ftp-a i pisać, czemu, kto i dlaczego ostatecznie nie poparł tego pomysłu. Musiałbym dywagować, czemu KN poparł pomysł oficjalnie na forum a nie poparł prywatnie. Pisząc o tym, musiałbym się powoływać na rozmowy prywatne – a tego mi robić na razie nie wolno.
Cóż, to co mogę zrobić, to tylko odesłać Cię to wypowiedzi KN mniej więcej z 22 maja 2005. Te wypowiedzi zawierają całą filozofię działania ftp, która następnie Grabi spisała w Regulaminie. Na Liście regulamin pojawił się 1 czerwca.
MacB napisał(a):gdzie indziej wspominając tajemnicze Bractwo odsiewające "krewnych i znajomych królika" od - jak to poetycko ująłeś w innym miejscu - "reszty hołoty".
Mieszasz, Maćku. Nie kombinuj! O Bractwie pisałem żartem – to raz. Zaś o dzieleniu na krewnych i znajomych pisałem kilka dni później w kontekście niektórych poczynań KN. Zresztą przyznałem że do tych poczynań ma prawo.
MacB napisał(a):Doskonale sobie zdajesz sprawę (jeśli ten wniosek błędnie wysnułem z Twojej wypowiedzi "tak się złożyło, że Grabi chciała się ze mną w paru sprawach odnośnie ftp-a skonsultować" to przepraszam), że nowy eftep listowy rodził się w bólach i tylko zaangażowanie kilku osób doprowadziło do szczęśliwego finału jakim jest świetnie działający serwer.
Wiem, że rodził się w bólach. Nie uważam, żeby działał świetnie.
MacB napisał(a):w nawiązaniu do powyższego akapitu jeszcze raz informuję (Ciebie i innych zainteresowanych tematem):
Mój Boże, Ty teraz informujesz! A gdzie ty byłeś miesiąc temu, co?
Wiesz ile godzin rozmów z Grabi trzeba było przeprowadzić, by namówić ją do piśnięcia choć słowem na Forum, jaka jest procedura zgłoszenia się po login. Dopiero po jej ostatnim poście na forum, sypnęły się zgłoszenia forumowiczów. Wcześniej prawie nikt nie miał pojęcia, gdzie, do kogo i w jakiej formie się zgłaszać.
Właśnie o to mi chodzi, by równy dostęp do Serwera mieli Forumowicze i Listowicze. Chodzi mi też o to, by nie trzeba się było zapisywać na Listę (bo nie każdy chce), aby można było korzystać ze zbiorów Serwera.
A Ty, Maćku, teraz „jeszcze raz informujesz”! Czemu nie poinformowałeś 1 czerwca, jak ruszył ftp, co? Tylko dopiero teraz, kiedy kilkakrotnie to już zostało powiedziane. Ba, jeszcze nie tak dawno (11 czerwca) tu na Forum odpowiadałeś mi na mój post w kwestii płatnego ftp-a, choć dawno wiedziałeś, że ta koncepcja jest nieaktualna. Pisałeś tak, jakbyś nie wiedział, że od prawie dwóch tygodni ftp udostępniany jest bezpłatnie. A wiedziałeś!
MacB napisał(a):Myślę, że konkurencyjny eftep (bo nie wątpię, że takowy powstanie zważywszy duży stopień niezadowolenia z obecnie istniejącego) uwzględni takie kryterium i już wtedy nikt - ani Pięcioosobowy Zakon Serwerystów Eftepowych, ani (nie wiem czy to nie najważniejsze!) sam KN, słowem NIKT nie będzie odmawiał dostępu do nagrań.
Nie jest wykluczone, że takie rozwiązanie należałoby rozważyć. Powstają już zresztą pomniejsze ftpy - choćby ten na własną twórczość. Ludzie nie wiedzą, że na tzw. ftp listowym zostało zarezerwowane miejsce na właśną twórczość listowiczów. Dlatego zakładają inne Serwery. Tylko, że tworzenie wielu małych jednostek nie ma na dłuższą metę sensu. Konieczna jest jedna duż powierzchnia, na której zostanie zgormadzone wszystko, co ludzie chcą udostępnić KAŻDEMU zainteresowanemu. Ale to jest myśl na daleką przyszłość. Niemniej należy ją podjąć. "A nóz coś wyrośnie".
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Filip P. napisał(a):MacB'ecie, mógłbyś mnie poinformować jakie moge mieć problemy? Być moze naruszam jakieś zasady, a nie wiem o tym, prosze cię napisz mi to.
Nie miałem w Twoim przypadku na myśli kłopotów z prawem, ale z niefrasobliwością odsłaniania się wszem i wobec. "Żartownisiów" sieciowych nie brakuje Wink
Znajdzie się słowo na każde słowo
MacB napisał(a):Nie miałem w Twoim przypadku na myśli kłopotów z prawem, ale z niefrasobliwością odsłaniania się wszem i wobec. "Żartownisiów" sieciowych nie brakuje Wink
Wszystko jest kwestią odpowiedniej konfiguracji. Dobrze skonfigurowany serwer jest znacznie bezpieczniejszy niż większość "komputerów domowych" w necie.

Pozdrawiam
Zeratul

P.S. Może sobie też założę serwer :wink: Najlepiej niech każdy założy własny to nie będzie problemów Tongue
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
olaff22 napisał(a):Maćku! Ja dlatego zapraszałem ludzi na priv......
To lubię - rzeczowo i spokojnie.
A że mamy różne zdanie na niektóre tematy to może i lepiej.
"A ty rozmawiaj - a nuż coś wyrośnie" - sprafrazuję cytat, którym byłeś uprzejmy zakończyć swój ostatni list.
Przejdźmy zatem do szczegółów. Na początku chcę jeszcze raz podkreślić błąd jaki popełniasz w całej tej rozmowie:
olaff22 napisał(a):Właśnie o to mi chodzi, by równy dostęp do Serwera mieli Forumowicze i Listowicze
Pięknie! Ale czemu TYLKO (poza Listowiczami) Forumowicze? Czemu dostępu mają nie mieć inni internauci, nieobecni na Forum, a również ceniący twórczość Mistrza?
Wiem, wiem - bzdurne pytanie Wink z tym, że (zrozum to wreszcie) eftep jest serwerem Listy. Listy o JK i TYLKO Listy. Sam masz świadomość
olaff22 napisał(a):o wątpliwym statusie prawnym materiałów zgromadzonych na Serwerze. Moim zdaniem – i to pisałem – owe poważne wątpliwości, co do statusu tych nagrań (a także publikacji prasowych, audycji z radia i telewizji) sprawiają, że temat Serwera nie powinien się pojawiać w tak publicznym miejscu, jak to forum.
I pewnie dlatego AA tak walczyli o niedyskutowanie tu na ten temat.
Słowem - przestańmy mieszać Forum do FTP, a potraktujmy to, co teraz piszemy, jako informację dla kaczmarofili: co to jest, gdzie to jest i z czym to się je. Pozostaje powtórzyć (za Grabi, za Tobą i za mną wreszcie) - zapraszamy na Listę, bo Lista ma coś takiego jak serwer z różnymi ciekawymi kąskami dla wielbicieli talentu Jacka Kaczmarskiego. I dodajmy, że z powodów reguł i trudności oraganizacyjnych (już zastanych dla nowych, a więc albo do zaakceptowania [i czekania] albo do odrzucenia ergo rezygnacji z dostępu) nie zaleca się poganiania biednej Administratorki. Może tak być?

I wracając do Twojego listu.
Sprawę Twoich kontaktów na priv uważam za wyjaśnioną całkowicie.
Sprawę Twojego stosunku do KN uważam za Twoją prywatną sprawę. Nie mnie się do tego dalej mieszać. Rozumiem Twój punkt widzenia choć go wcale nie podzielam.
Sprawę "kłamliwej informacji" musimy pozostawić jako publicznie nierozwiązalną.
olaff22 napisał(a):MacB napisał/a:
gdzie indziej wspominając tajemnicze Bractwo odsiewające "krewnych i znajomych królika" od - jak to poetycko ująłeś w innym miejscu - "reszty hołoty".

Mieszasz, Maćku. Nie kombinuj! O Bractwie pisałem żartem – to raz. Zaś o dzieleniu na krewnych i znajomych pisałem kilka dni później w kontekście niektórych poczynań KN. Zresztą przyznałem że do tych poczynań ma prawo.
W tym miejscu nadal zgody nie ma. Że z "Bractwem" to był żart - no przecież chyba nie sądzisz, że myślałem inaczej? Bardzo mi się zresztą ukuta przez Ciebie nazwa spodobała Big Grin Nie zgodzę się jednak z zarzutem mieszania - sam mnie zacytowałeś, a ja teraz powtórzę: "gdzie indziej wspominając tajemnicze Bractwo odsiewające "krewnych i znajomych królika" od - jak to poetycko ująłeś w innym miejscu - "reszty hołoty" Wink Zresztą to najmniej ważna psiura w tej naszej wymianie listów, nieprawdaż? Wink
A gdzie byłem miesiąc temu? Wszędzie tylko nie na tym Forum. Cisza na Liście (połączona z burzą na Forum, której nota bene byłeś chyba glównym bohaterem Wink, a której echa listowe przypomniały mi o istnieniu tego miejsca) spowodowały, że zajrzałem tu i.....zostałem na dłużej. Wystarczy takie wyjaśnienie?
Dodam, że z przyjemnością wertuję stare wątki i dowiaduję się wielu ciekawych rzeczy i.... bardzo żałuję, że miałem taką długą "przerwę w życiorysie" forumowym.
A 1 czerwca trzymałem gębę na kłódkę, bo uważałem, że sprawy eftepu mają się nijak (formalnie) do forum. Ale w obliczu ciągle powracającego jak bumerang tematu w połączeniu z jawną niesprawiedliwością jaka dotknęła przy tej okazji niektórych, zmieniłem zdanie i zabrałem swój głos w dyskusji.
Czy te tłumaczenia są satysfakcjonujące, Pawle?

Pozdrawiam
Maciek
Znajdzie się słowo na każde słowo
MacB napisał(a):Czy te tłumaczenia są satysfakcjonujące, Pawle?
Nie do końca satysfakcjonują, ale...zostałem poproszony przez Administratorkę, aby ten wątek zakończyć!
pozdrowienia!
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Co i ja niniejszym czynię poproszony o to samo Wink
Znajdzie się słowo na każde słowo
to może w ogóle to zamkniemy?
Poczekaj, jeszcze Grabi chce ten temat podsumować. Zaraz coś wyśle
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
OK. Poczekam. A potem zamknę Smile
Chciałabym oficjalnie zakończyć ten wątek przypomnieniem dwóch zasadniczych rzeczy:
Pierwsza:
serwer o którym mowa jest serwerem Listy Dyskusyjnej - co z praktyczniego punktu widzenia ma jedną konsekwencję - większość informacji o nim pojawia się na Liście. Oczywiście nie oznacza to dyskryminacji forumowiczów. Wspólnie działamy na chwałę ftpa. Każda para rąk się przyda do pracy przy porządkowaniu i uzupełnianiu jego zbiorów.

Druga:
Informacje na temat ftpa można uzyskać pisząc do mnie na priva.

Prosiłabym o wykorzystywanie tych dwóch kanałów informacyjnych w sprawach ftpa.
Pozdrawiam.
Grabi

PS. Aniu, z mojego punktu widzenia EOT, Pozdrawiam ;--)
Grabi napisał(a):Informacje na temat ftpa można uzyskać pisząc do mnie na priva.
I związku z tym - zakończmy ten temat.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości