04-10-2013, 01:40 PM
Ale ja jestem stara... Przebieg zmienności funkcji, rachunek prawdopodobieństwa i takie inne... Kurczę, lubiłam matematykę i chemię... Co do dzieci - córka miała w miarę szczęście do wychowawczyń. Syn w podstawówce i gimnazjum trafiał na kompletne idiotki. Chociaż nie, w klasach 1 - 3 było odwrotnie...
"Na ludzką pamięć nie można liczyć. Niestety, również na niepamięć."