10-10-2005, 03:41 PM
kaja napisał(a):Co masz do Ks. Twardowskiego? Co prawda ma schematyczne pojecie o świecie i jego utwory są... dość jednolite.Może jestem uprzedzony, bo moja mama się nimi zachwycała swego czasu (czytaj: byłem narażony na wszechobecne wiersze ks. Twardowskeigo + wersja "umuzyczniona".
A samym tekstom IMO brakuje głębi.
Poza tym nie lubię tekstów optymistycznych, o radości itp. (a taka jest większość znanych mi utworów tego autora) :twisted:
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]