07-28-2008, 08:38 AM
Krasny napisał(a):Ziemi?Mógłbyś pisać trochę jaśniej? (a może raczej - trzeźwiej?
Ciało moje - jałowe ziarno.
A burza ponoć faktycznie szalała nad Warszawą. Z błyskawicami, wielkimi skokami ciśnienia, grzmotami, które starszym ludziom przypominały wojnę.

Co ma wspólnego "Świętoszek" z Herbertem (i jaki to ma związek z Twoim postem?

Pozdrawiam
Z.
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]