04-11-2008, 09:58 PM
pkosela napisał(a):Taka drobna podpowiedź: jest jeszcze Muzeum Literatury.Tak.
W swojej wcześniejszej wypowiedzi podałem raczej trop, którym należałoby, moim zdaniem, iść. Chodzi po prostu o to, że istnieją już instytucje - pod każdym względem przygotowane - których przeznaczeniem i celem jest piecza nad tym, co pozostało po ważnych dla polskiej kultury osobach. Nie ma potrzeby powoływania podmiotów nowych. Biblioteka Narodowa, czy właśnie np. Muzeum Literatury mogły by być miejscami, w których spuścizną po JK zajęto by się w sposób profesjonalny i, co wazniejsze, godny JK.
[b][color=#000080]Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]
Z szajka wytwornych pind na kupę,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu -
całujcie mnie wszyscy w dupę.[/color][/b]