05-31-2008, 09:35 PM
Hmm...
Muszę przyznać, że gdy dotychczas słuchałem występów gredlera w kilku miejscach (Bydgoszcz,Toruń) - zawsze mi czegoś brakowało
Wykonania były świetne "technicznie", ale jakby nie było w nich "życia", zaangażowania... nie wiem, jak to określić
Natomiast nagrania z Topolowej są naprawdę dobre (nie licząc kilku modyfikacji tekstu - jeśli już miałbym się czepiać .
A i repertuar ciekawy - sporo piosenek, które naprawdę lubię :]
gred - ja się co prawda na muzyce nie znam, ale moje uznanie
Pozdrawiam
Zeratul
Muszę przyznać, że gdy dotychczas słuchałem występów gredlera w kilku miejscach (Bydgoszcz,Toruń) - zawsze mi czegoś brakowało
Wykonania były świetne "technicznie", ale jakby nie było w nich "życia", zaangażowania... nie wiem, jak to określić
Natomiast nagrania z Topolowej są naprawdę dobre (nie licząc kilku modyfikacji tekstu - jeśli już miałbym się czepiać .
A i repertuar ciekawy - sporo piosenek, które naprawdę lubię :]
gred - ja się co prawda na muzyce nie znam, ale moje uznanie
Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]