Nauka j. duńskiego

[partycja]

Cieszę się, że dołączasz do grona forumowiczów, którzy koncertują w różnych państwach europejskich.

Mam już za sobą występy na toskańskich uliczkach. Śpiewałam tam z kumplem piosenki z Pocahontas i Króla lwa. Mieliśmy nawet fanklub. Jednoosobowy. Pewien staruszek, kiedy nas widział, wołał: "Cantate, ragazzi!"

A swoją drogą, masz 102 francuskich filozofów, od Montaigne'a do Jeana-Luca Nancy, i musiałaś zakochać się właśnie w Kirekegaardzie?

Miłość jest ślepa i nieobiektywna. Niedowiarków nigdzie nie odsyłam.

Jest w Kopenhadze jego dom i grób

Właśnie dlatego spróbuję się tam wybrać jeszcze w tym roku

[ Dodano: 2 Marzec 2008, 15:12 ]

Masz ich nawet 103

Z francuskimi filozofami już skończyłam. Pascal złamał mi serce, Monteskiusz zdradzał, Diderot rozczarował, z Marcelem... mieliśmy kilka sprzeczek o charakterze ideologicznym.