02-22-2008, 05:09 AM
dauri napisał(a):A co to była za opera?La Traviata. Jedyne przygotowanie, to fakt, ze w domu słuchano arii operowych, no i chodziłam do szkoły muzycznej. Miałam wiec jakieś wyobrażenie tego co mnie czeka.
gosiafar napisał(a):wstyd mi się było przyznać, że to mi się podoba
Ze mną było podobnie !

Nina ucieszy sie z naszych postów. Na prawdę dużo rozmyślała o tym czy robi słusznie i ile o Jacku można dzieciom opowiedzieć , co i w jakiej formie (z muzyka czy bez) dać posłuchać.
Po następnej lekcji napisze co wybrała i jak poszło. Na razie ma inne plany do realizacji (szkolne, nie swoje).
'Niegodne nas – za sprawy błahe
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'
(Drobnych utrapień lichy towar)
Płacić rozpaczą, gniewem, strachem,
Zużywać w kłótniach cenne słowa'