09-29-2007, 03:47 PM
Kuba ja też haruję w radiu za darmo na czym korzystają członkowie zarządu. Ale robię to, bo mi się to podoba, bo chcę. I to, że zawsze ktoś korzysta na tym, że inny robi coś za darmo, szczęśliwie nie zniechęca wszystkich.
Na tym naszym Abstracie wykładowcy z wydziału Pl. Śl., który finansował w dużej mierze przedsięwziecie, zapytali naszego akustyka ile dostanie za to, że przez tydzień nie wychodzi z ruin i sam zajmuje się całym dźwiękiem i oświetleniem imprezy. Nic. Jak każdy z nas. Wykładowcy Ci, naprawdę fantastyczni ludzie, zaczeli się śmiać, po czym stwierdzili, że ich wydział korzysta na takich idiotach jak my. I na takich jak oni, bo oni też za to nic nie wzięli.
Ja się cieszę, że są jeszcze ludzie, którym się chce. A zarząd korzysta też na tych, którym płaci.
Na tym naszym Abstracie wykładowcy z wydziału Pl. Śl., który finansował w dużej mierze przedsięwziecie, zapytali naszego akustyka ile dostanie za to, że przez tydzień nie wychodzi z ruin i sam zajmuje się całym dźwiękiem i oświetleniem imprezy. Nic. Jak każdy z nas. Wykładowcy Ci, naprawdę fantastyczni ludzie, zaczeli się śmiać, po czym stwierdzili, że ich wydział korzysta na takich idiotach jak my. I na takich jak oni, bo oni też za to nic nie wzięli.
Ja się cieszę, że są jeszcze ludzie, którym się chce. A zarząd korzysta też na tych, którym płaci.
"Radio to cudowny wynalazek! Jeden ruch ręki i ... nic nie słychać." :)