03-15-2007, 11:40 PM
gosiafar napisał(a):ja rozumiem, że Luter poczuł się, jak ktoś odrzucony. I to nie ma znaczenia, czy tak rzeczywiście było, czy tylko tak Mu się zdawało...Myślę, że się nie poczuł, więc też nic się nie zdawało.
Do Kuby Mędrzyckiego głównie:
Kuba, ponieważ wątek potrwa jeszcze trochę, bo od osłów przeszło do zczepiania tożsamości, mam prośbę. Dopisz coś nowego do posta 10 Marzec 2007, 13:52
Za każdym razem, kiedy otwieram ten temat pokazuje mi nie pierwszy nowy post a właśnie ten Twój. Dopisz coś w stylu: Cześć Edyta. Pliz!