11-02-2006, 12:50 PM
Witam.
Jakim człowiekiem był Jacek Kaczmarski? - to pytanie nasunęło mi się po przesłuchaniu przedwczorajszej audycji w radiowej Jedynce. Dużo mówimy o Jego twórczości - nawet czytając Jego felietony i wywiady w gruncie rzeczy skupiamy się na interpretacji wierszy. Rzadko porusza się natomiast temat samego Jacka jako człowieka.
Przeglądając posty w tym dziale nie zauważyłem jeszcze podobnego tematu - jeśli już to poszczególnych tematach są jakies krótkie nawiązania. Pewnie wynika to z tego, że większość z nas nie miała z Jackiem osobistego kontaktu - albo Go nigdy na żywo nie widziała, albo tylko w czasie wystepów (np. ja: w momencie kiedy na dobre zacząłem interesować sie Jego poezją - zmarł, nigdy nie miałem mozliwości zobaczyć Go nawet na koncercie ( ).
Temat ten kieruje przede wszystkim do ludzi, którzy w jakiś sposób zetknęli się z Jackiem osobiście, może nawet Go dobrze znali. Jakim był człowiekiem? Co w nim uderzało? Czy był człowiekiem otwartym, czy raczej zamknietym w sobie? Jak podchodził do ludzi? W jaki sposób przejawiało sie Jego osobiste podejście do historii (o którym mówił pan Stanisław E. Załuski)? Jaki był w życiu prywatnym? .... Te pytania możnaby mnożyć w nieskończoność. Napiszcie o Jacku takim jakim Go pamiętacie.
Oczywiście wielokrotnie poruszaliśmy już tematy podejścia Jacka do religii i Kościoła, do polityki. Ale chodzi mi o ukazanie tu wizerunku człowieka. Piszcie co pamiętacie.
Pozdrawiam.
Jakim człowiekiem był Jacek Kaczmarski? - to pytanie nasunęło mi się po przesłuchaniu przedwczorajszej audycji w radiowej Jedynce. Dużo mówimy o Jego twórczości - nawet czytając Jego felietony i wywiady w gruncie rzeczy skupiamy się na interpretacji wierszy. Rzadko porusza się natomiast temat samego Jacka jako człowieka.
Przeglądając posty w tym dziale nie zauważyłem jeszcze podobnego tematu - jeśli już to poszczególnych tematach są jakies krótkie nawiązania. Pewnie wynika to z tego, że większość z nas nie miała z Jackiem osobistego kontaktu - albo Go nigdy na żywo nie widziała, albo tylko w czasie wystepów (np. ja: w momencie kiedy na dobre zacząłem interesować sie Jego poezją - zmarł, nigdy nie miałem mozliwości zobaczyć Go nawet na koncercie ( ).
Temat ten kieruje przede wszystkim do ludzi, którzy w jakiś sposób zetknęli się z Jackiem osobiście, może nawet Go dobrze znali. Jakim był człowiekiem? Co w nim uderzało? Czy był człowiekiem otwartym, czy raczej zamknietym w sobie? Jak podchodził do ludzi? W jaki sposób przejawiało sie Jego osobiste podejście do historii (o którym mówił pan Stanisław E. Załuski)? Jaki był w życiu prywatnym? .... Te pytania możnaby mnożyć w nieskończoność. Napiszcie o Jacku takim jakim Go pamiętacie.
Oczywiście wielokrotnie poruszaliśmy już tematy podejścia Jacka do religii i Kościoła, do polityki. Ale chodzi mi o ukazanie tu wizerunku człowieka. Piszcie co pamiętacie.
Pozdrawiam.