Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Będzie ROK HERBERTA w kulturze polskiej
#34
uff, napisałam dużo, kliknęłam na link i zniknęło. Ech... Nie mogłyby się otwierać w nowym oknie?

Ja byłam i mimo wpadek, przychyliłabym się do opinii gazety Wink Porażką artystyczną była tylko pierwsza część spektaklu. P. Ewa Dałkowska recytowała trzy wiersze Herberta, ilustrowane (lub ilustrujące) znanymi fotografiami Chrisa Niedenthala z okresu PRL. Tekst wierszy gubił się, rozpadał i/lub nie przystawał do zdjęć, w najlepszym razie sprowadzał się do wyśmiewannia absurdów komunizmu, a nie takie miał chyba poeta ambicje.

W drugiej częśći wyemitowano fragmenty wywiadu prowadzonego przez zaskakująco nie-wiekowego Aleksandra Małachowskiego. Cóż, warto obejrzeć, ponoć fragmenty są w "Obywatelu Poecie". Dość powiedzieć, że fantastyczna fizjonomia Herberta zdradzała całą gamę bardzo trafnych wrażeń. Wyobraźni widzów pozostawiono to, co malowało się na jego twarzy, gdy dziennikarz powiedział "A teraz niech się pan na chwilę wyłączy" i kamera zrobiła zbliżenie na Malachowskiego opowiadającego o skąpej twórczości poety.

Na plus organizatorom należy policzyć to, że pokazali też fragment wywiadu, gdzie Herbert mówi jasno, żę sztuki współczesnej nie lubi i nie uznaje, ponieważ jest zarażona obrzydliwym subiektywizmem. Jeśli, powiedział, pan X przeczytał Odyseję i mu się ona nie spodobała, to znaczy tylko tyle, że Odyseja przeczytała tego pana i... jej się nie spodobał. Po tym wstępie twórcy zaprezentowali bardzo współczesny spektakl multimedialny będący dokładnie obrzydliwie subiektywną rekonstrukcją poety Herberta. Ja wyciągnęłam z tego przede wszystkim przepaść między słowami, które są środkiem wyrazu i które po poecie pozostają, ich kamiennym zamknięciem a burzliwą wielością indywidualnego doświadczenia człowieka-poety (Homera, za którym cały czas krył się Herbert). Ta nieprzystawalność jest bolesna, ale jest też najsilniejszym źródłem ekspresji. Mnie osobiście się ta ostentacyjnie subiektywna rekonstrukcja poety podobała - była nowoczesnym dialogiem z Herbertem, nie autorytatywnym, ale odważnym.

Na marginesie: ciekawe, że twórcy spektaklu, podobnie jak Przemysław Gintrowski, swoją interpretację Herberta, poety ciszy, znajdują poprzez krzyk (w przypadku spektaklu Libera (?) jest to, co charakterystyczne, słowo "krzyk" - bo żadnych wrzasków, ani nawet chrypy tu nie było Smile )
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Imprezy związane z twórczością Herberta i jego życiem gosiafar 52 25,502 08-09-2010, 07:04 PM
Ostatni post: colt
  'Herbert' z wierszami Zbigniewa Herberta pkosela 2 3,488 05-08-2010, 02:28 PM
Ostatni post: Alek
  Ukazały się "Bajki" Herberta PMC 0 2,087 10-20-2009, 11:55 PM
Ostatni post: PMC
  Filozofia w twórczości Herberta Mat 15 9,708 05-14-2009, 09:11 AM
Ostatni post: nadzieja
  "Czytając Herberta nieodświętnie" Adam_Leszek 5 4,240 03-03-2009, 11:18 AM
Ostatni post: Zbrozło
  Mieszkanie Herberta w Paryżu. Filip P. 1 1,985 08-27-2008, 07:01 AM
Ostatni post: dauri
  Granie Herberta Mat 1 1,971 06-19-2008, 03:24 PM
Ostatni post: PMC
  Nieznane szkice Herberta w "Zeszytach Literackich" Adam_Leszek 0 1,413 05-26-2008, 10:15 AM
Ostatni post: Adam_Leszek
  Publikacje na temat poezji Herberta Mat 7 3,628 05-10-2008, 10:14 PM
Ostatni post: jodynka
  Popiersie Herberta lodbrok 6 3,407 05-07-2008, 10:53 PM
Ostatni post: kłapo

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości