08-30-2005, 08:12 PM
Strefa Piosenki napisał(a):Spaldingu (przepraszam, że Cię tykam) - czy Tobie potrzebny jest festiwal by poznać, zrozumieć i zaśpiewać piosenki Jacka?Witam serdecznie... i odpowiadam.
Czy z tego, że o 2.00 w nocy pokazano Cię w tv cokolwiek dla Ciebie wynika?
Oczywiście, że nie... Dla mnie ów festiwal, był głównie możliwością spotkania ludzi z Forum. Obserwacje pozwlaja mi domyślać się , że faktycznie dla części wykonawców było to pierwsze i zapewne ostatnie spotkanie z piosenkami Jacka Kaczmarskiego ... co dało się odczuć po niekoniecznie 'zaangażowanych' wykonaniach (i nie mówię tutaj o ekspresji). Narzucenie piosenki z repertuaru patrona festiwalu, implikuje pojawienie się wykonawców 'krzaków' i budowania 'zaplecza' wykonawców interpretatorów - gdzie już odpada niestety zrozumienie i spontaniczność, a rodzi się chęć wspomnianego zaistnienia.
W kwestii realcji dla osób, którzy na drugiej zmianie mają możliwość oglądania telewizji, krzywdzące było dla festiwalu zaprezentowanie piosenek Jacka. Jeśli ma on przyciągnąć wykonawców, powinni oni prezentować swoje utwory (piosenki Jacka ortodoksów nie przekonają, laików nie koniecznie zachęcą). W końcu jesy to Festiwal im. Jacka Kaczmarskiego, a nie piosenek Kaczmarskiego i to jest ta delikatna różnica. Pozostawienie wykonawcom możliwości wykonania piosnek JK, pozwoliło by ujawnić jako oddzielną kategorią interpretatorów i osoby, które być może mają własny pomysł na piosenki. Ale to już powinna być oddzielna kategoria. Z szacunku i przywiązania do twórczości JK nie zmienilibyśmy pewnie repertuaru, który zaprezentowaliśmy, lecz dało by to możlwiość niektórym wykonawcom nie śpiewania tego czego nie chcą.
Natomiast powielanie tego schematu w innym kontekście niż eliminacje do Nadziei pozwoli rozbić ten festiwal na dwa konkurencyjne obozy , tych którzy mają tu lub tam bliżej.
pzdrw
"Nic tak nie obnaża słabych punktów poety jak wiersz klasyczny i właśnie dlatego tak powszechnie się od niego stroni."
(Josif Brodski)
(Josif Brodski)