05-27-2005, 11:22 AM
Witam Warchoła :wink: !
Obie opcje są logiczne. Wiadomo, że "Komitet założycielski", który się narobił musi mieć fory, tak jest na całym świecie. Pierwsza opcja jest logiczniejsza, bo ten ...10 osobowy...dekariat ( per analogiam do triumwiratu) bedzie "ciałem" bardziej opornym na wyskoki jedynowładcy ( wybacz Grabi, ale kazde jedynowładztwo niesie takie ryzyko, choć nie podejrzewałbym akurat o to Ciebie). Nadal jednak jest kwestia formalna. Zawiązuje się - przepraszam za wyrażenie - organ, który coś reprezentuje. Czyli serwer. No i zbiera składki. Jeśli zbiera ( mnie tam rybke, czy wyda je na piwo, Przemyśl, pomnik Jacka, czy rozda ubogim) to zaczyna się księgowanie. A jak ksiegowanie, to już jest kwestia prawna i skarbowa. Należałoby tego za wszelką cenę uniknąć. Bo to nie jest jednorazowa "ściepka" na wycieczkę wspólną do Pcimia Dolnego, nie? No i chodzi o to, żeby nie pojawił sie - za przeproszeniem - jakiś członek, który zaczyna płacić, to i wymaga - vide: a ja chcę mieć wgląd na gospodarowanie składkami, czy przypadkiem Art z Nowakiem nie robią sobie z 10 złotówek samolocików. To musi być maksymalnie proste i przejrzyste.
Postuluję jeszcze jeden wyjątek do rozpatrzenia - ludzie, którzy by sami dawali coś na serwer związanego z Jackiem ( oczywiście nie jedną piosenkę, którą ledeo słychać, chyba że biały kruk) mogliby na wniosek wiadomego organu :wink: na przykład na jakiś czas zwolnieni z opłat. Chyba to jest rozsądne, nie.
Obie opcje są logiczne. Wiadomo, że "Komitet założycielski", który się narobił musi mieć fory, tak jest na całym świecie. Pierwsza opcja jest logiczniejsza, bo ten ...10 osobowy...dekariat ( per analogiam do triumwiratu) bedzie "ciałem" bardziej opornym na wyskoki jedynowładcy ( wybacz Grabi, ale kazde jedynowładztwo niesie takie ryzyko, choć nie podejrzewałbym akurat o to Ciebie). Nadal jednak jest kwestia formalna. Zawiązuje się - przepraszam za wyrażenie - organ, który coś reprezentuje. Czyli serwer. No i zbiera składki. Jeśli zbiera ( mnie tam rybke, czy wyda je na piwo, Przemyśl, pomnik Jacka, czy rozda ubogim) to zaczyna się księgowanie. A jak ksiegowanie, to już jest kwestia prawna i skarbowa. Należałoby tego za wszelką cenę uniknąć. Bo to nie jest jednorazowa "ściepka" na wycieczkę wspólną do Pcimia Dolnego, nie? No i chodzi o to, żeby nie pojawił sie - za przeproszeniem - jakiś członek, który zaczyna płacić, to i wymaga - vide: a ja chcę mieć wgląd na gospodarowanie składkami, czy przypadkiem Art z Nowakiem nie robią sobie z 10 złotówek samolocików. To musi być maksymalnie proste i przejrzyste.
Postuluję jeszcze jeden wyjątek do rozpatrzenia - ludzie, którzy by sami dawali coś na serwer związanego z Jackiem ( oczywiście nie jedną piosenkę, którą ledeo słychać, chyba że biały kruk) mogliby na wniosek wiadomego organu :wink: na przykład na jakiś czas zwolnieni z opłat. Chyba to jest rozsądne, nie.