Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ostatnia Mruczanka, albo Spleen Kubusia Puchatka - ot
Alek napisał(a):Ja całą tę sytuację tak odebrałem - sposób Twojego powrotu,niektóre komentarze - no nieważne... Miałem rzecz jasna na myśli tchórzostwo jako Lutra i KN.-a,a nie Krzysztofa Nowaka.
Dajmy już temu spokój, naprawdę. Oskarżanie mnie o tchórzostwo, bo pisałem pod pseudonimem, jest na tylu poziomach absurdalne, że aż nie chce mi się tego wyjaśniać. No ale jeśli ktoś potrzebuje, to jestem gotów. Pozdrawiam.
Alek napisał(a):Po prostu - to nie jest moja sprawa i nie zamierzam zniechęcać atakami do siebie jednej z bardziej wartościowych (merytorycznie) osób na Forum.
I o to właśnie chodzi! Ingerowanie natomiast w moje sprawy prywatne i oczekiwanie, że zachowam się w ten czy inny sposób, bo komuś się tak podoba, może wywołać u mnie tylko pusty śmiech.
Luter napisał(a):Widzisz, Zeratula akurat przeprosiłem osobiście w Poznaniu. To była jedyna niezałatwiona sprawa, która od maja mi ciążyła.
Big Grin
Teraz przynajmniej wiem za co Wink
Alek napisał(a):Tak - rozumiem to - dlatego mi ciążyła najbardziej sprawa Zeratula. Ale jeśli jest załatwiona - to przepraszam za rozgrzebanie tego...
Alku drogi - pozwól by moje sprawy ciążyły mi Wink
Jeśli mam o coś pretensje do KN-a, to z pewnością nie o tamtą wirtualną obelgę - i sądzę, że on doskonale zdaje sobie z tego sprawę :agent:
I pamiętaj, że dana Ci pamięć,
nie kłam sobie - a nikt Ci nie skłamie

Alek napisał(a):Forum,a rzeczywistość to dwie różne rzeczy i choć całkiem nie można tego rozdzielić,to na pewno też nie można szufladkować osób za wypowiedzi w Internecie.
Widzisz - z tym się akurat nie mogę zgodzić :'
Odpowiedzialność za słowa jest taka sama.
Ja staram się uderzać w deskę,
a ona mi odpowiada
tak - tak
nie - nie

Niezależnie czy to virtual czy real - co i Tobie polecam - tak jest po prostu łatwiej.
Alek napisał(a):Więc,jeśli się zgodzisz,uznajmy ten temat za zamknięty. Raz jeszcze przepraszam za wygrzebanie Zeratula
Nekrofil? Wink

Pozdrawiam
Zeratul
[size=85][i]Znaczyło słowo - słowo, sprawa zaś gardłowa
Kończyła się na gardle - które ma się jedno;
Wtedy się wie jak życie w pełni posmakować,
A ci, w których krew krąży - przed śmiercią nie bledną.[/i][/size]


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Bierzesz, przyjacielu, żonę... albo męża gosiafar 16 4,929 04-29-2008, 08:55 PM
Ostatni post: dauri
  Ostatnia pielgrzymka Krasny 35 8,758 06-06-2006, 10:30 PM
Ostatni post: Krzysiek Stanejko

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości