+- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum)
+-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Ogłoszenia (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=22)
+---- Dział: Spotkania (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=42)
+---- Wątek: Kraków, 10.11.2009 (/showthread.php?tid=7133)
Kraków, 10.11.2009 - zajac - 10-28-2009
co wy na to, żeby się spotkać 10 listopada we wrędze, jako, że 11. wszyscy mają wolne i można wtedy odespać?
Re: Kraków, 10.11.2009 - czapon - 10-29-2009
Wręga to nie jest dobry pomysł, już nas tam nie lubią
Re: Kraków, 10.11.2009 - żuław - 10-29-2009
eee tam, zapomnieli do tej pory ;P
Re: Kraków, 10.11.2009 - fytysyty - 10-29-2009
Zwłaszcza, że o tej porze roku każdy klient jest na wagę złota
Re: Kraków, 10.11.2009 - żuław - 10-29-2009
najwyżej Patka pojawi się z opóźnieniem, wszak tylko ona była winna ;P
Re: Kraków, 10.11.2009 - partycja - 10-30-2009
żuław napisał(a):najwyżej Patka pojawi się z opóźnieniem, wszak tylko ona była winna ;PNie, Mój Drogi, nie wrobisz mnie.
Kod:
Tylko ona ma poczucie winy ≠ Tylko ona jest winnaRe: Kraków, 10.11.2009 - żuław - 10-30-2009
Słoneczko, nikt Cię nie wrabia, chyba nie zaprzeczysz, że to Ty nabroiłaś, w końcu sama przepraszałaś za to. Poczucie winy nie ma tu nic do rzeczy, podobnie jak moje studia, bo nie mówimy o teorii winy w sensie prawnokarnym, tylko w potocznym...
Re: Kraków, 10.11.2009 - Przemek - 10-30-2009
Ej, ale powiedzcie co się wówczas wydarzyło?!
Re: Kraków, 10.11.2009 - Jaśko - 10-30-2009
Może ktoś ma zdjęcia?
Re: Kraków, 10.11.2009 - zajac - 10-31-2009
to jak? byliby chetni na spotkanie 10 listopada? mniejsza o miejsce;]
Re: Kraków, 10.11.2009 - fytysyty - 10-31-2009
Być będą, ale lokal trzeba inny wybrać, bo Wręga po zmianach stała się nie do użytku niestety.
Re: Kraków, 10.11.2009 - zajac - 10-31-2009
kiedys to sie odbywało w porcie, może by tam spróbować?
Re: Kraków, 10.11.2009 - żuław - 11-02-2009
chętni chętnymi, ale jest odgórne postanowienie, że impreza odbyć się może jedynie wtedy gdy przyjdzie jakiś Leszek, Adam Leszek lub Jęcek i będą grać...
Re: Kraków, 10.11.2009 - czapon - 11-02-2009
Leszka podobno dopadła jakaś szalona grypa o bardzo dziwnej nazwie
Re: Kraków, 10.11.2009 - żuław - 11-03-2009
czapon napisał(a):Leszka podobno dopadła jakaś szalona grypa o bardzo dziwnej nazwiezakochanie?
Re: Kraków, 10.11.2009 - fytysyty - 11-05-2009
Cytat:chętni chętnymi, ale jest odgórne postanowienie...A czy istnieje siła wyższa, która może przeformułować to odgórne postanowienie na: "impreza odbyć się może jedynie wtedy gdy przyjdzie jakiś Żuław, Leszek, Adam Leszek lub Jęcek i będą grać..."?
Re: Kraków, 10.11.2009 - partycja - 11-05-2009
fthissite napisał(a):A czy istnieje siła wyższa, która może przeformułować to odgórne postanowienie na: "impreza odbyć się może jedynie wtedy gdy przyjdzie jakiś Żuław, Leszek, Adam Leszek lub Jęcek i będą grać..."?Istnieje, ale tego nie zrobi.
Re: Kraków, 10.11.2009 - żuław - 11-05-2009
partycja napisał(a):A skąd ta pewność?! Śmiem twierdzić że siła ta potrafi być bardzo nieprzewidywalna, zwłaszcza wtedy, gdy ktoś się pod nią podszywa...fthissite napisał(a):A czy istnieje siła wyższa, która może przeformułować to odgórne postanowienie na: "impreza odbyć się może jedynie wtedy gdy przyjdzie jakiś Żuław, Leszek, Adam Leszek lub Jęcek i będą grać..."?Istnieje, ale tego nie zrobi.
Re: Kraków, 10.11.2009 - cień - 11-10-2009
Witam,
Nowy tu jestem, ale kiedyś niechcący trafiłem na was w Starym Porcie i sobie trochę podśpiewywałem znad mojego stolika. Czy na dzisiaj może ustaliliście jakieś „śpiewograjne” spotkanie? Bardzo chętnie bym się dołączył jeśli to nie byłby zbyt duży problem.
Re: Kraków, 10.11.2009 - fytysyty - 11-10-2009
Obawiam się, że nic z tego nie wynikło. Ale jeśli ktoś zweryfikuje mój stan wiedzy, to pewnie umieści też tutaj odpowiednie powiadomienie.
Re: Kraków, 10.11.2009 - Jiři - 11-10-2009
A jednak... Godzina 20.30 w Starym Porcie.
Re: Kraków, 10.11.2009 - cień - 11-12-2009
No tak - po przedostatniej wiadomości w wątku już nie sprawdzałem a tu się okazuje, że jednak było spotkanie. Cóż, może następnym razem.