Forum o Jacku Kaczmarskim
Wódka na wigilię - OT z "Parodii piosenek" - Wersja do druku

+- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum)
+-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Hyde Park (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=26)
+--- Wątek: Wódka na wigilię - OT z "Parodii piosenek" (/showthread.php?tid=5495)

Strony: 1 2


- Jaśko - 12-14-2007

Cytat:to wigilia u Polaków.
Alkohol koło opłatka,
Hmmm... rzeczywiście, pije się w Polsce wódkę na wigilię? Nigdy sie z tym nie zetknąłem.


- OLI - 12-14-2007

Jaśko napisał(a):Hmmm... rzeczywiście, pije się w Polsce wódkę na wigilię? Nigdy sie z tym nie zetknąłem.
Zbierając materiały do mojej pracy licencjackiej i rozmawiając z paroma osobami na ten temat stwierdzam, że jest to praktykowane.


- Nowhere Woman - 12-15-2007

OLI napisał(a):
Jaśko napisał(a):Hmmm... rzeczywiście, pije się w Polsce wódkę na wigilię? Nigdy sie z tym nie zetknąłem.
Zbierając materiały do mojej pracy licencjackiej i rozmawiając z paroma osobami na ten temat stwierdzam, że jest to praktykowane.
OT/ OLI, na czym Ty studiujesz, że takie badania prowadzisz?


- Kazia:) - 12-15-2007

Kulturoznawstwo czy socjologia? :> Smile


- OLI - 12-15-2007

Nowhere Woman napisał(a):OT/ OLI, na czym Ty studiujesz, że takie badania prowadzisz?
Studiuję antropologię na 3 roku(i tam takie badania prowadzę) oraz stosowane nauki społeczne - socjologię na 1 roku i tam jeszcze takich nie prowadzę)


- Sławek - 12-15-2007

OLI napisał(a):Studiuję antropologię na 3 roku(i tam takie badania prowadzę) oraz stosowane nauki społeczne - socjologię na 1 roku i tam jeszcze takich nie prowadzę)
to bardzo łebski z Ciebie facet Smile Rispekt!


- Saskia - 12-15-2007

OLI napisał(a):Zbierając materiały do mojej pracy licencjackiej i rozmawiając z paroma osobami na ten temat stwierdzam, że jest to praktykowane.
Ja się nie zetknęłam, widocznie u mnie w domu stopień poszanowania tradycji jest wysoki.

Ciekawe kierunki, OLI, gratuluję wyboru Smile

Mój pierwszy post i od razu OT Wink


- pkosela - 12-15-2007

Skoro już jesteśmy w HP....
Saskia napisał(a):widocznie u mnie w domu stopień poszanowania tradycji jest wysoki
Jedynie słusznej tradycji?
A jeśli ktoś jest wyznawcą prawosławia, to Boże Narodzenie będzie obchodził za miesiąc, a 24 grudnia dla niego będzie zwykłym poniedziałkiem...
Saskia napisał(a):Mój pierwszy post i od razu OT
Sama tego chciałaś Wink
Witaj na forum :wredny:


- piotrek - 12-15-2007

pkosela napisał(a):A jeśli ktoś jest wyznawcą prawosławia, to Boże Narodzenie będzie obchodził za miesiąc, a 24 grudnia dla niego będzie zwykłym poniedziałkiem...
No ale dla niego po prostu kiedy indziej jest Wigilia, na której ma jakąś tradycję i jego chyba badania Olego nie obejmują. Ewentualnie pytanie w ankiecie "Czy pijesz wódkę w Wigilię?" zinterpretuje inaczej niż "Czy pijesz wódkę 24 grudnia?"

To trochę tak, jakbyś twierdził, że większość osób ma inną tradycję świętowania imienin, bo 29 czerwca nie zaprasza znajomych. Wink


- Alek - 12-15-2007

OLI napisał(a):Studiuję antropologię na 3 roku(i tam takie badania prowadzę)
Prawda to,że macie tam całkiem rzeźniczą anatomię?


- OLI - 12-15-2007

Alek napisał(a):
OLI napisał(a):Studiuję antropologię na 3 roku(i tam takie badania prowadzę)
Prawda to,że macie tam całkiem rzeźniczą anatomię?
Jeśli chodzi o anatomię(taką w rozumieniu gdzie jest nerka Salety i co to za jelito) to nie mamy. Ogólnie pierwsze słyszę o anatomii na antropologiiSmile Może chodzić o antropologię fizyczną, jednak nawet jeśli taki przedmiot by się u nas pojawił, to wątpię aby można by go określić mianem rzeźniczego Wink
A tak dla jasności, studiuję w Instytucie Etnologii i Antropologii Kulturowej Smile Aby nie było już nieścisłości.


- Alek - 12-15-2007

OLI napisał(a):Ogólnie pierwsze słyszę o anatomii na antropologiiSmile
Szczerze mówiąc też się jakoś nie orientuję specjalnie - tak słyszałem po prostu Smile
OLI napisał(a):Może chodzić o antropologię fizyczną
A może być i tak Smile
OLI napisał(a):to wątpię aby można by go określić mianem rzeźniczego
Bo ja wiem? "Proszę powiedzieć,czy tak kość łódeczkowata jest lewa czy prawa? Kobiety czy mężczyzny? Osoby lewo,czy praworęcznej? Śpiącej na lewym czy prawym boku,a może na wznak?..."


- jodynka - 12-15-2007

co do wódki na wigiliach - u mnie w domu, za sprawą mojej (ś.p. już) Babci, po kolacji wigilijnej zawsze wypija się kieliszek nalewki z pigw (w której przygotowywaniu mistrzynią jest moja Mama). Ale tylko jeden, "na lepsze trawienie" Big Grin
W sumie nie wiem, dlaczego tak i skąd to się wzięło. Ale zawsze jest ten jeden kieliszek, i na tym się kończy.

Ale ewidentnie w wielu polskich domach pije się więcej. Wystarczy się przejść na Pasterkę i poobserwować ludzi - jedni się chwieją od akloholu, od innych zionie jak z gorzelni...


- OLI - 12-15-2007

jodynka napisał(a):Ale ewidentnie w wielu polskich domach pije się więcej. Wystarczy się przejść na Pasterkę i poobserwować ludzi - jedni się chwieją od akloholu, od innych zionie jak z gorzelni...
To już nieco co innego, to taka młoda tradycja pójścia "na pasterkę" aby się napićSmile Sporo moich znajomych praktykuje. Przedłużenie święta, spotkanie w gronie znajomych, rzadko kończy się wspólnym pobytem w kościele. Jednak wyjść "na pasterkę" to znaczy iść na wódkę.


- Kazia:) - 12-15-2007

U mnie w domu nigdy nie było nawet jednego kieliszka na Wigilii. Ale u mnie to w ogóle rzadko jest jakiś kieliszek wyjęty, więc to może nie być miarodajne. Smile


- pkosela - 12-15-2007

piotrek napisał(a):No ale dla niego po prostu kiedy indziej jest Wigilia
No też prawda. Namieszałem...
piotrek napisał(a):To trochę tak, jakbyś twierdził, że większość osób ma inną tradycję świętowania imienin, bo 29 czerwca nie zaprasza znajomych.
Chodzi o Piotra i Pawła? Ja tam obchodzę "po rusku" - urodziny, a coraz częściej jak Świadek Jechowy - wogóle.
A co do zwyczajów wigilijnych, to dla statystyk: w rodzinie po kądzieli (podlasie) alkohol pije się po powrocie z Pasterki (tylko właśnie nie wiadomo dlaczego na pasterce atmosfera śledziowo-spirytusowa i dykcja nietęga u większości uczestników), po mieczu (mazowsze) od wigilijnego "śledzika" w pracy z kulminacją na Szczepana (tak było przynajmniej kiedyś). W moim domu alkoholu nie ma wogóle, nie tylko od święta.


- Kuba Mędrzycki - 12-15-2007

Jaśko napisał(a):Hmmm... rzeczywiście, pije się w Polsce wódkę na wigilię?
No, naturalnie! Okazja jak każda inna.


- tmach - 12-15-2007

Kuba Mędrzycki napisał(a):Okazja jak każda inna.
Brak okazji to też okazja. Moi koledzy z byłej pracy tak powtarzali.


- piotrek - 12-16-2007

pkosela napisał(a):Chodzi o Piotra i Pawła? Ja tam obchodzę "po rusku" - urodziny, a coraz częściej jak Świadek Jechowy - wogóle.
Ja w zasadzie nie obchodzę ani imienin, ani urodzin.

A dla statystyk - tradycyjnie u mnie wódki na Wigilii nie bywało. Teraz też raczej nie - prędzej jeden kieliszek wina.


- dauri - 12-16-2007

Jaśko napisał(a):Hmmm... rzeczywiście, pije się w Polsce wódkę na wigilię? Nigdy sie z tym nie zetknąłem.
Drogi użytkowniku Jaśko, z przeprowadzonych przeze mnie badań antropologicznych wynika niezbicie, iż wódkę (lub inne alkohole) piło się w Wigilię w Polsce zawsze i wszędzie, jak Polska długa i szeroka. I tak w Warszawie:
Adam Gessler napisał(a):Kiedyś warszawiacy spotykali się w Wigilię, przed rodzinną kolacją lub po niej, na śledzia i małą wódkę i składali sobie życzenia.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.tur-info.pl/p/ak_id,18074,,wigilia,wieczerze_wigilijne,restauracje_hotelowe,katarzyna_gontarczyk,sheraton.html">http://www.tur-info.pl/p/ak_id,18074,,w ... raton.html</a><!-- m -->
A w powiecie dębickim:
Cytat:Sąsiedzi już w wigilię przychodzili do siebie, życząc sobie wesołych świąt, często towarzyszyło temu picie wódki, co przeciągało się niekiedy aż do wieczora.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/r018/main.php?page=zrl">http://www.interklasa.pl/portal/dokumen ... p?page=zrl</a><!-- m -->
Za to w Trójmieście:
Cytat:Według badań, ponad jedna trzecia polskich rodzin podaje wino na stół wigilijny. Dwukrotnie rzadziej pojawia się na nim wódka.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://sylwester.trojmiasto.pl/news.php?id_news=14240&druk=1">http://sylwester.trojmiasto.pl/news.php ... 240&druk=1</a><!-- m -->
1/3 + 1/6 = 1/2, czyli wino lub wódkę pije co drugi Trójmieszczanin. Reszta pewnie piwo, jak ongiś w Wielkopolsce, gdzie
Cytat:Tradycyjnym napojem wigilijnym było piwo, a od XIX wieku wódka.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://skorupski.net/trad.html">http://skorupski.net/trad.html</a><!-- m -->
Wódkę na Wigilię pijano nawet (o zgrozo!) na Zamojszczyźnie - wprawdzie w małych ilościach, ale zawsze:
Cytat:Na zamojskim stole wigilijnym było 12 potraw, m.in. śledź lub ryba w cebulowym sosie z pieczonym pierogiem, gołąbki z kaszą zawinięte w liście kapusty i polane olejem, pierogi z grzybami i postny czerwony barszcz. Każdej z nich trzeba było spróbować. Te zawiesiste potrawy zazwyczaj zapijano małą ilością wódki lub wina własnego wyrobu.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.roztocze.net/newsroom.php/13382_Tradycje_bo%C5%BConarodzeniowe_na_Zamojszczy%C5%BAnie_.html">http://www.roztocze.net/newsroom.php/13 ... Anie_.html</a><!-- m -->
Pozdrawiam serdecznie, życząc zachowania tych pięknych polskich tradycji.


- Simon - 12-16-2007

dauri napisał(a):pijano nawet (o zgrozo!) na Zamojszczyźnie
Ale tam to na pewno wódkę święconą :rotfl:


- dauri - 12-16-2007

To może urządzić forumową wigilię na Zamojszczyźnie? Zaczęła za mną chodzić
Cytat:ryba w cebulowym sosie z pieczonym pierogiem
Oczywiście, celubulowy sos piwinien być zawiesisty. Wink
Może coś takiego: <!-- m --><a class="postlink" href="http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=649">http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=649</a><!-- m -->


- Jaśko - 12-16-2007

dauri napisał(a):Wódkę na Wigilię pijano nawet (o zgrozo!)
No proszę, człowiek uczy się cały czas. Dla jasności chcialbym dodać, że moje pytanie nie było podszyte zgorozą ni oburzeniem. Po prostu brakiem stosownych doświadczeń.


- Elzbieta - 12-16-2007

Jaśko napisał(a):No proszę, człowiek uczy się cały czas.
Moje wspomnienie dawnej Pasterki: Zaduch alkoholu i srodkow przeciwmolowych na futrach pan...


- Zeratul - 12-16-2007

dauri napisał(a):Reszta pewnie piwo, jak ongiś w Wielkopolsce, gdzie
Cytat:Tradycyjnym napojem wigilijnym było piwo, a od XIX wieku wódka.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://skorupski.net/trad.html">http://skorupski.net/trad.html</a><!-- m -->
Hmm...?
Nigdy nie słyszałem o takiej tradycji :agent:
Nie pamiętam też, by kiedykolwiek w mojej rodzinie był alkohol na Wigilię...

Pozdrawiam
Zeratul


- Simon - 12-16-2007

No i wyrosłeś na abstynenta... Wink


- gosiafar - 12-16-2007

Simon napisał(a):No i wyrosłeś na abstynenta... Wink
Będącego "na bakier" z tradycją! Wink


- Sławek - 12-17-2007

dauri napisał(a):To może urządzić forumową wigilię na Zamojszczyźnie? Zaczęła za mną chodzić
od razu zaznaczam, że ja mam bardzo małe mieszkanie Wink


- Niktważny - 12-17-2007

dauri napisał(a):To może urządzić forumową wigilię na Zamojszczyźnie?
no to część uzytkowników będzie się musiało na takiej wigilii podzielić....jajeczkiem albo szyneczką. Opłatek ich raczej bowiem nie dotyczy. Wink No i pieśni trzeba będzie wybrać takie, które nie mówią o Narodzinach Jezusa - żeby nie urazić czyichś ateistycznych vel antykościelnych uczuć.
Zamiast św Mikołaja trzeba by wrócić do świeckiej tradycji Dziadka Mroza.
O pasterce oczywście nie ma mowy.


- Simon - 12-17-2007

Paweł Konopacki napisał(a):Opłatek ich raczej bowiem nie dotyczy.
Prawda? Przykleja się ta tekturka do podniebienia... Wink
Paweł Konopacki napisał(a):No i pieśni trzeba będzie wybrać takie, które nie mówią o Narodzinach Jezusa - żeby nie urazić czyichś ateistycznych vel antykościelnych uczuć.
Można pójść na kompromis i śpiewać kolędy Żyda Kaczmarskiego. Big Grin