Forum o Jacku Kaczmarskim
ku przestrodze - Wersja do druku

+- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum)
+-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Hyde Park (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=26)
+--- Wątek: ku przestrodze (/showthread.php?tid=4390)



ku przestrodze - ja - 04-22-2007

wszystko pochodzi ze strony:
<!-- m --><a class="postlink" href="http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,4079420.html">http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 79420.html</a><!-- m -->

Oberwał butelką od kolegi, oddał siekierą po głowie

Dwaj znający się od czasów szkolnych mężczyźni, Edward Cz. oraz Marian B., razem pili alkohol przed miejscowym sklepem. W pewnym momencie doszło między nimi do kłótni zakończonej tym, że Edward Cz. uderzył butelką w głowę kolegę. Edward Cz. uznał najwidoczniej, że to nie koniec porachunków, bo zabrał siekierę i poszedł do domu Mariana B. 52-letni Marian B. w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala w Złotoryi. Natomiast pijany Edward Cz. został odwieziony do izby wytrzeźwień w Legnicy. Policjanci zatrzymali także 45-letniego Jana S., świadka całego zdarzenia, któremu zostanie postawiony zarzut podżegania do zabójstwa. - Z naszych ustaleń wynika, że 45-latek widząc zajście, głośno zachęcał Edwarda Cz., krzycząc, aby uciął głowę ofierze


- zamocik_23 - 04-22-2007

Aż dziwne, że jakoś nie wyłowiono tego artykułu z "Faktu" czy innego "SuperEkspresu"..


- ja - 04-22-2007

Cytat:Do zdarzenia doszło w sobotę późnym wieczorem
nawet FAKT mimo swojego masońsko-żydowsko-lewico-kaczo-liberalnego kapitału nie jest wydawany w niedzielę.


- Edyta - 04-22-2007

ja napisał(a):Oberwał butelką od kolegi, oddał siekierą po głowie
ten dziennikarz ma albo ciężkie pióro, albo to samo poczucie humoru co ja (Edyta).


- Jasny gwint - 04-23-2007

może za dużo grali w gry komputerowe?
Smile


- gosiafar - 04-23-2007

Znajoma mi w sobotę opowiadała, że w nocy usłyszawszy dziwne odgłosy wyjrzała na klatkę schodową i zobaczyła mocno pijanego sąsiada, który walił siekierą w drzwi swojego mieszkania niecenzuralnie przy tym nazywając swoją żonę. Ponieważ sytuacja ją mocno zaskoczyła i "przerosła", nie wiedziąc, co powiedzieć spytała: "Może panu pomóc?"
Całkowicie tym człowieka "rozbroiła", uspokoił się i żona go wpuściła do domu... Big Grin


- Krasny - 04-24-2007

gosiafar napisał(a):zobaczyła mocno pijanego sąsiada, który walił siekierą w drzwi swojego mieszkania
Ocierasz się o ostrzeżenie Użytkowniczko! Bo pewnie siekiery huk był rdzawy, co?...


- Edyta - 04-24-2007

Kontynuując wątek: <!-- m --><a class="postlink" href="http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,4086951.html">http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 86951.html</a><!-- m -->