![]() |
Elena Kazancewa - Podrostek - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Własna twórczość (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=24) +---- Dział: Przekłady (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=40) +---- Wątek: Elena Kazancewa - Podrostek (/showthread.php?tid=3707) |
Elena Kazancewa - Podrostek - dauri - 01-02-2007 Podrostek słowa i muzyka: Elena Kazancewa tekst / audio Ja za tobą co dzień wciąż chodziłem jak cień, Na uczelnię cię odprowadzałem. Miałaś dwadzieścia lat, ja - czternaście, to fakt I trenować siatkówki nie chciałem. Cóż mi trener i kort, jeśli radością mą Jesteś ty, o królowo dzielnicy? Królem nie jestem ja, lecz mi pozwól choć raz Jak twój pies pójść za tobą na smyczy. Jestem silny jak byk, rady nie da mi nikt, Lecz mój wiek młody jest tu zagwozdką. Ty się w twarz śmiejesz mi, nie powinnaś wszak drwić Ze zranionej miłości podrostka. Gdybym chciał, mógłbym dziś twoim gachom skuć pysk, Żaden z nich nawet mi nie podskoczy. Ale sił mi już brak, szkoda słów - niech to szlag, Czas już wreszcie bym przejrzał na oczy. Kiedy skrzywdzi cię ktoś, gdy ci życie da w kość, Wtedy wspomnisz mą miłość, kochanie. Będzisz listy mi słać, będziesz szlochać i łkać I umierać z tęsknoty za rajem. Lecz ja będę nie twój, będę młody i zdrów, Ty zaś będziesz bezzebną staruchą. Wnet nastąpi ten dzień, lecz na razie się śmiej, Gdy twe serce na miłość mą głuche. Przekład: Dauri - nadzieja - 04-02-2007 Jak zwykle, Dauri, jak zwykle. Nawet nie ma do czego się przyczepić. ![]() Może tylko to "kochanie" w piątej zwrotce zamiast "krasotka", zbyt uczuciowe i bezbronne. I jakoś lepiej mi brzmi "wkrótce przyjdzie ten dzień" niż "wnet nastąpi ten dzień". Za to niezwykle podoba mi się druga zwrotka. Ja mam inny problem z tą piosenką. Coś mi zgrzyta już w oryginale. Z jednej strony rozumiem, że jest to wyznanie nieco rozżalonego obojętnością nastoletniego chłopaka. Z drugiej zaś za dużo w niej autoironii i dystansu, która jest domeną mężczyzn dojrzałych. Myślę, że to efekt pewnej różnicy mentalnej pomiędzy kobietą taką, jak Elena i "podrostkiem", w którego rolę próbowała się wczuć. Pozdrawiam i czekam na dalsze przekłady Eleny ![]() - dauri - 04-02-2007 Dzięki serdeczne. nadzieja napisał(a):Może tylko to "kochanie" w piątej zwrotce zamiast "krasotka", zbyt uczuciowe i bezbronne.Oczywiście masz rację. Głowiłem się nad "ślicznotką" ale nie udało mi się zrymować. Może podsuniesz pomysł? nadzieja napisał(a):I jakoś lepiej mi brzmi "wkrótce przyjdzie ten dzień" niż "wnet nastąpi ten dzień".Tak jest, kupuję. nadzieja napisał(a):za dużo w niej autoironii i dystansuA ja nic tu takiego nie widzę. Ot, bardzo szczere wyznanie nastolatka. nadzieja napisał(a):Pozdrawiam i czekam na dalsze przekłady ElenyJateż pozdrawiam i czekam na to samo. ![]() - michalf - 04-03-2007 dauri napisał(a):Oczywiście masz rację. Głowiłem się nad "ślicznotką" ale nie udało mi się zrymować. Może podsuniesz pomysł?A mogę ja? To naciągane, ale gdyby nadać podrostkowi dość chyba popularne imię Kostia, to możnaby tak: Kiedy skrzywdzi cię ktoś, gdy ci życie da w kość, Wtedy wspomnisz mą miłość, ślicznotko. Będzisz listy mi słać, będziesz szlochać i łkać I umierać z tęsknoty za Kostią. - nadzieja - 04-03-2007 może być ![]() albo: Kiedy skrzywdzi cię ktoś, gdy ci życie da w kość, Wtedy wspomnisz mą miłość, prześliczna. Będziesz listy mi słać, będziesz szlochać i łkać I żałować, że dziś nam nie wyszło. Dauri, to ten "podrostek" wzbudził we mnie wątpliwości. Nie wiem czy tak nazwałby siebie młody chłopak. Pozdrawiam - dauri - 04-03-2007 michalf napisał(a):I umierać z tęsknoty za Kostią. ![]() ![]() ![]() nadzieja napisał(a):I żałować, że dziś nam nie wyszło.Ależ między nimi nie ma wzajemności... Na razie pozostaję przy swojej wersji, ale proszę o dalsze pomysły. nadzieja napisał(a):to ten "podrostek" wzbudził we mnie wątpliwości. Nie wiem czy tak nazwałby siebie młody chłopak.Niewykluczone, przecież wcześniej stwierdza, że problemem jest jego młody wiek. Jest świadom swoich zalet (siła fizyczna) ale zdaje sobie sprawę, że jest tylko... podrostkiem. Pozdrawiam - nadzieja - 04-03-2007 Właśnie dlatego im nie wyszło, że tej wzajemności nie było. Jednak ja również skłonna jestem uznać Twoją wersję za najlepszą. Jak do tej pory... ![]() Z podrostkami to chyba jest tak, jak z szaleńcami. Niezupełnie zdają sobie sprawę z tego, kim naprawdę są. Stąd to przypuszczenie o dojrzałej, jak na swój wiek, autoironii. Za eksperta jednak w tej sprawie się nie uważam. ![]() A może tak? ![]() Kiedy skrzywdzi cię ktoś, gdy ci życie da w kość, Wrócą myśli sprzed lat, moja miła. Będziesz listy mi słać, będziesz szlochać i łkać I żałować, że kiedyś mnie zbyłaś. - fizol - 04-03-2007 A czemu audio jest w jakimś dzikim formacie ".ra"? O co chodzi? d ![]() - nadzieja - 04-03-2007 Nie wiem. Ja to odtwarzam w programie RealPlayer i działa. - pkosela - 04-03-2007 fizol napisał(a):A czemu audio jest w jakimś dzikim formacie ".ra"?Może innym się przyda, więc ku nauce. Jak nie wiadomo czym ugryźć dany plik, to wystarczy wejść na tą stronę <!-- m --><a class="postlink" href="http://www.filext.com/">http://www.filext.com/</a><!-- m --> i wpisać rozszerzenie. Rezultat zależy od popularności danego formatu, czyli dostępności oprogramowania i, niestety, znajomości angielskiego ![]() - dauri - 04-03-2007 nadzieja napisał(a):Kiedy skrzywdzi cię ktoś, gdy ci życie da w kość,Bardzo dobrze! Tylko to "żałować" jest trochę za słabe w stosunku do oryginału (zwłaszcza, że ja już wyciąłem gryzienie łokci). Proponuję zatem: "Przeklinając dzień, w którym mnie zbyłaś". - nadzieja - 04-03-2007 Zgadzam się na przeklinanie, a jakże. ![]() I bardzo dobrze, że zrezygnowałeś z oryginalnego "gryzienia łokci". To jest właśnie ta dosłowność w tłumaczeniach, którą trzeba sobie odpuścić. W naszym języku podobny wydźwięk ma chyba "plucie sobie w brodę". Jednak tego też sobie jakoś nie wyobrażam w tym utworze. Pozdrawiam |