Forum o Jacku Kaczmarskim
Dlaczego Platforma znowu przegra wybory? - Wersja do druku

+- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum)
+-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Hyde Park (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=26)
+--- Wątek: Dlaczego Platforma znowu przegra wybory? (/showthread.php?tid=3139)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


- lc - 09-07-2006

Wprawdzie głosowanie jest tajne ale mogę się przyznac, że głosowalem na PC i LPR.
Głosu na Leppera do tej pory nie oddałem, miedzy innymi dlatego że nie kandydował z mojego okręgu - Smile a jest to jakieś utrudnienie
Paweł Konopacki napisał(a):Jest pewna, nawet nie za bardzo subtelna różnica między wielokrotnym przestępcą, jakim jest Lepper a Bartoszewskim - wielokrotnie honorowanym doktoratem honoris causa
Myslę, że minister Gierych mógłby w swojej wielkoduszności nagrodzić Bartoszewskiego Władyslawa maturą honoris causa (albo amnestyjną - wg. uznania) co umożliwiłoby Bartoszewskiemu Władysławowi zrobienie w szybkim tempie magistra, doktora i habilitacji - na co niewątpliwie zasługuje. Big Grin
SimplexEtIdiota napisał(a):nom ale jak juz uderzac to trzeba miec konkretny argument, a jak sie go nie ma to wychodzi czasam jak Jacek Kurski

Jacek Kurski wychowany jest na piosenkach Jacka Kaczmarskiego. Sami widzicie, że JK to monogram wielkich ludzi..

[ Dodano: 7 Wrzesień 2006, 18:20 ]
Przepraszam, nie PC tylko oczywiście PiS. Ta stara nazwa bardzo mi się utrwaliła, może dlatego że byłem jednym z ininicjatorów założenia PC na Uniwersytecie Warszawskim jesienią 1990, który był wtedy opanowany przez Unię Demokratyczną.


- Szymon - 09-07-2006

MacB napisał(a):Szymku? Czy ja dobrze czytam - Ty naprawdę bronisz Leppera jako wicepremiera?
Zależy co masz na myśli, Maćku, pisząć, że go bronię. Może i zna się nieco na rolnictwie i jego problemach - czas pokaże. Może rzeczywiście jest bliżej rolników niż inni politycy ?
W każdym razie mniej mnie na tym stanowisku drażni niż Olejniczak.


- MacB - 09-07-2006

Szymon napisał(a):Może i zna się nieco na rolnictwie i jego problemach - czas pokaże. Może rzeczywiście jest bliżej rolników niż inni politycy ?
W każdym razie mniej mnie na tym stanowisku drażni niż Olejniczak.
Takie luźne refleksje mnie nachodzą gdy to wszystko czytam...
nr 1 to cytat
klasyk napisał(a):Na rolnictwie jak nikt znam się i partyjna czeka szkoła,
Tak, co ty byś stary na to, jakby syn twój był minister?
nr 2 to wspomnienie.
Za młody jesteś by to znać, ale Ci powiem, co "ulica" mówiła gdy nastały rządy Generała. Ulica, wyobraź sobie, zaczęła cieplej wspominać obiekt niedawnych drwin i wyzwisk. Ulica mawiała "wracaj Edziu, z nami kwita - lepszy złodziej niż bandyta".

I wreszcie nr 3 - najsmutniejsza.
Refleksja, przy której posłużę się cytatem z Wikipedii
Wikipedia napisał(a):Po przedterminowym zwolnieniu z więzienia w grudniu 1924 roku X skupił wokół siebie grono ambitnych i bezwzględnych współpracowników. Momentem kluczowym dla jego partii był kryzys gospodarczy w 1929. Wówczas bowiem wyborcy zwrócili się w stronę dwóch skrajnych partii - komunistów i Narodowych Socjalistów. Jego partia po wyborach stała się najpierw drugą, a potem pierwszą frakcją w parlamencie. W roku 1932 przegrał wybory prezydenckie, lecz otrzymał aż 40% głosów. W 1933 X doszedł do władzy w sposób legalny gdy NSDAP wygrało wybory parlamentarne. Następnie X wykorzystał luki w prawie do przejęcia pełnej władzy, na zasadzie specjalnych pełnomocnictw które otrzymał w sposób legalny, decyzją Reichstagu.
Pozdrawiam
Maciek


- Markowa :) - 09-07-2006

Tak, tak z populistami trzeba uważać, poparcie ciemnego ludu bywa silne i nieuniknione jak topór kata...


- Szymon - 09-07-2006

Przykro mi, Maćku, ale porównywanie Leppera do Hitlera to jest, moim zdaniem, jakieś całkowite nieporozumienie. Nie chcę mi się wierzyć, że napisałeś to poważnie... nawet jeśli to tylko (aż ?) "refleksja".

Pozdrawiam serdecznie !


- MacB - 09-07-2006

Ex post każdy jest mądry. Ale bądźmy w takim razie prawdziwymi Polakami! Wink


- Szymon - 09-07-2006

MacB napisał(a):Ex post każdy jest mądry
Po prostu akurat to porównaniu wydaje mi się zupełnie nietrafione... pomijając zagadnienia formatu postaci, momentu historycznego i innych tego rodzaju kwestii, zwróć uwagę, że poglądy Leppera nijak się nie mają do faszyzmu w jakiejkolwiek postaci. O ile on w ogóle ma jakieś poglądy, niezależne od bieżącej koniunktury politycznej, w co szczerze wątpię Wink To z całą pewnością nie jest typ fanatyka, opętanego jakąś ideą...
MacB napisał(a):Ale bądźmy w takim razie prawdziwymi Polakami!
Co przez to rozumiesz, Maćku ? :Smile


- MacB - 09-07-2006

Szymon napisał(a):Po prostu akurat to porównaniu wydaje mi się zupełnie nietrafione
Masz prawo do takiego spojrzenia. Ja oczywiście nie chciałem napisać, że "poglądy Leppera mają się jakoś do faszyzmu". Była to refleksja, która szła mniej więcej takim torem: zwyżkująca popularność naszego Iksa w pierwszych latach jego kariery politycznej też była kwitowana podobnym wachlarzem oczekiwań, nadziei i dezaprobaty: od wzruszania ramionami przez niektórych, po pełne nadziei wychwalanie jego geniuszu ekonomicznego. Od pogardliwego lekceważenia do aprobaty jako "swojaka" i "tego, którego profesory nie będą uczyć czego Naród potrzebuje".
Dziś znamy finał rządów Iksa, ale nie wiemy, do czego doprowadzi nasz Idol. I dlatego
Szymon napisał(a):
MacB napisał(a):Ale bądźmy w takim razie prawdziwymi Polakami!
Co przez to rozumiesz, Maćku ?
nawiązałem do starego przysłowia:
Mądry Polak po szkodzie.

Pozdrawiam raz jeszcze
Maciek


- Szymon - 09-07-2006

MacB napisał(a):zwyżkująca popularność naszego Iksa w pierwszych latach jego kariery politycznej też była kwitowana podobnym wachlarzem oczekiwań, nadziei i dezaprobaty: od wzruszania ramionami przez niektórych, po pełne nadziei wychwalanie jego geniuszu ekonomicznego. Od pogardliwego lekceważenia do aprobaty jako "swojaka" i "tego, którego profesory nie będą uczyć czego Naród potrzebuje".
Mimo wszystko - ten tok myślenia jest mocno naciągany.
MacB napisał(a):Dziś znamy finał rządów Iksa, ale nie wiemy, do czego doprowadzi nasz Idol
Wybacz, Maćku, ale nic pewnego nie możemy powiedzieć o przyszłości, a zatem rozmaite przepowiednie można mnożyć w nieskończoność, tyle, że nic konstruktywnego z tego i tak nie wynika. Sprowadzanie dyskusji o obecnym ministrze rolnictwa do sugerowania, że może stać się równie niebezpieczny jak pewien najpowszechniej chyba znany austriacki malarz wydaje mi się być absurdalne.
MacB napisał(a):Mądry Polak po szkodzie
Myślałem, że proponujesz coś więcej Wink


- MacB - 09-07-2006

Szymon napisał(a):Sprowadzanie dyskusji o obecnym ministrze rolnictwa do sugerowania, że może stać się równie niebezpieczny jak pewien najpowszechniej chyba znany austriacki malarz wydaje mi się być absurdalne.
Dobrze. Jeszcze raz zatem Wink
Nie porównuję Leppera do "najpowszechniej chyba znanego austriackiego malarza" jakim go znamy po. Porównuję zachwyty nad umiejącym się wczuć w nastroje społeczne watażką z jednej strony, a pogardliwe wzruszanie ramionami tych, którzy są "ponad to", którzy się "nigdy nie zniżą" itp.
Porównuję A. Leppera anno 2006 z Iksem anno... powiedzmy 1929. W każdym razie zdecydowanie przed.
Nie porównuję "przyszłości" A. Leppera do znanego dziś nam ciągu dalszego kariery Iksa.
Porównuję - powtarzam - nastroje w konkretnym czasie. Dostrzegam i różnice, ale na skojarzenia nic nie poradzimy - pamiętasz pewną dyskusję na tym forum dotyczącą interpretacji i skojarzeń? Na pewno pamiętasz Wink
Szymon napisał(a):Myślałem, że proponujesz coś więcej Wink
Nie; przeceniłeś mnie Wink

[ Dodano: 7 Wrzesień 2006, 22:44 ]
Szymon napisał(a):Sprowadzanie dyskusji o obecnym ministrze rolnictwa do sugerowania, że może stać się równie niebezpieczny jak pewien najpowszechniej chyba znany austriacki malarz wydaje mi się być absurdalne.
Zadam Ci jeszcze jedno pytanie.
Czy uważasz za nieprawdopodobne, by ktoś mógł, w 1929 r. na przykład, wypowiedzieć w rozmowie takie zdanie:
Sprowadzanie rozmowy o obecnym przywódcy partii narodowosocjalistycznej do sugerowania, że może się stać autorem podboju świata na miarę Dżyngis-hana, Aleksandra Wielkiego czy Napoleona wydaje mi się być absurdalne. ?


- Szymon - 09-07-2006

MacB napisał(a):Porównuję A. Leppera anno 2006 z Iksem anno... powiedzmy 1929. W każdym razie zdecydowanie przed
Czyli już po wydaniu Mein Kampf ? :rotfl: Mimo usilnych starań trudno mi dostrzec podobieństwo...
MacB napisał(a):Porównuję zachwyty nad umiejącym się wczuć w nastroje społeczne watażką z jednej strony, a pogardliwe wzruszanie ramionami tych, którzy są "ponad to", którzy się "nigdy nie zniżą" itp.
Abstrahując od formatu i charakteru omawianych postaci, należy pamiętać, że w ówczesnych Niemczech nastroje społeczne były nieporównywalnie bardziej radykalne od tych, które możemy teraz obserwować nad Wisłą, ale z tego na pewno zdajesz sobie doskonale sprawę.
W każdym bądź razie trudno się nie zgodzić z tym, że
MacB napisał(a):na skojarzenia nic nie poradzimy
I na tym możemy, jak sądzę, zakończyć w pokoju Smile
MacB napisał(a):pamiętasz pewną dyskusję na tym forum dotyczącą interpretacji i skojarzeń?
Którą masz na myśli ? Mam pewne przypuszczenia, ale chcąc uniknąć nieporozumienia chętnie bym się dowiedział Wink

Pozdrawiam serdecznie raz jeszcze !


- MacB - 09-07-2006

Szymon napisał(a):I na tym możemy, jak sądzę, zakończyć w pokoju Smile
Amen Smile
Szymon napisał(a):Którą masz na myśli ? Mam pewne przypuszczenia, ale chcąc uniknąć nieporozumienia chętnie bym się dowiedział Wink
:rotfl: Nie dałeś się wykorzystać :rotfl:
Liczyłem na mniejszy udział sklerozy w Twojej młodej pamięci Smile, bo ja (przy swoim jej poziomie) nie potrafię teraz wskazać dokładnie tamtej rozmowy. Pamiętam za to, że słowo "skojarzenie" padało tam w zestawieniu ze słowem "interpretacja" i ta ostatnia miała mieć jakieś obiektywne uzasadnienie, podczas gdy skojarzenie mogło się od owej obiektywizacji oderwać. Słowem: skojarzać mogą się nam różne rzeczy i tak jak Jasiowi wszystko kojarzyło się z dupą, tak i moje skojarzenia możesz potraktować swobodnie.


- Tomek - 09-11-2006

Krasny napisał(a):Reklamówka telewizyjna jest skonstruowana na zasadzie walki z PiSem,
A widzieliście plakaty w Łodzi?
Jako żywo, przypomniała mi się kampania partii o mądrej nazwie "Alternatywa" (czy coś w tym guście).


- Markowa :) - 09-11-2006

A co na nich jest? Bo w Toruniu nic takiego mi się nie kojarzy...


- Tomek - 09-11-2006

Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):A co na nich jest? Bo w Toruniu nic takiego mi się nie kojarzy...
Dosłownie nie zacytuję, ale wygląda to w ten sposób: białe tło, duże drukowane litery, czerwone lub czarne. Teksty w stylu "rządzi PiS, a w Łodzi są dziurawe drogi. Zasługujemy na więcej." "Łódź to piękne miasto. Zasługujemy na dwa stadiony". "PiS rządzi, a Łodzianie nie mają pracy. Na drogach są dziury".
Etc.
Rekonstruowałem z pamięci, więc nie są to teksty absolutnie dosłowne.

W upływającej kadencji PO miała połowę radnego w radzie Łodzi. Ciekawe, czy poprawi wynik...


- Alek - 09-11-2006

Tomek napisał(a):Łódź to piękne miasto.
:rotfl: :rotfl: :rotfl:


- Tomek - 09-11-2006

Alek napisał(a):
Tomek napisał(a):Łódź to piękne miasto.
:rotfl: :rotfl: :rotfl:
I tu mamy przykład manipulacji Smile
Ty weź to zrób tak, żeby kto nie pomyślał, że to ja powiedziałem...


- Elessar - 09-11-2006

Tomek napisał(a):
Ktoś na plakacie napisał(a):Łódź to piękne miasto
Lepiej? Big Grin


- Markowa :) - 09-11-2006

No, a drogi w Łodzi są rzeczywiście koszmarne, prawie tak jak denna jest kampania PO, a ja kiedyś myślałam, że tam są intelektualiści na poziomie - o zgrozo!


- Tomek - 09-11-2006

Elessar napisał(a):
Tomek napisał(a):
Ktoś na plakacie napisał(a):Łódź to piękne miasto
Lepiej? Big Grin
Znakomicie :rotfl:

O drogach w Łodzi co nieco wiem, hehe. Zasadniczo jednak wolę korzystać z parków, chociaż tam łazi straż miejska, przyczepiajac się do byle piwka... Ale same parki są niewątpliwym atutem miasta.

[ Dodano: 11 Wrzesień 2006, 21:36 ]
Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):że tam są intelektualiści na poziomie - o zgrozo!
Paru by się znalazło, ale niewielu, niestety. Taki prof. Legutko sam bije ich na głowę.


- Alek - 09-11-2006

Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):drogi w Łodzi są rzeczywiście koszmarne
Drogi? Wygląd Łodzi jako taki jest koszmarny! Zaznaczam,że to nie jest tylko moje zdanie Smile
A czym się zajmuje prof. Legutko? Smile


- Markowa :) - 09-12-2006

A mi się na wycieczce w Łodzi podobało...Łódz ma przynajmniej swój klimat...


- tmach - 09-12-2006

Alek napisał(a):A czym się zajmuje prof. Legutko? Smile
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.ryszardlegutko.pl/">http://www.ryszardlegutko.pl/</a><!-- m -->
Mam nadzieję, że teraz będzie działał link.


- Tomek - 09-12-2006

Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):A mi się na wycieczce w Łodzi podobało...
No, jestem pod wrażeniem. Na wycieczki do Łodzi jeździć...
Generalnie Łódź jest dość znośna, w przeciwieństwie np. do Warszawy- ale znam ciekawsze miasta w Polsce...

[ Dodano: 12 Wrzesień 2006, 19:22 ]
Użytkownik na forum PO napisał(a):Mam 25 lat. Jestem studentem politologii i chętnie zaangażowałbym się w pomoc przy kampanii wyborczej. Programowo najbliższe są mi SLD i PO. Gdzie się zwrócić?

Lord Paszczak

Dlaczego PO znowu przegra wybory?


- Filip P. - 09-13-2006

Tomek napisał(a):Łódź jest dość znośna, w przeciwieństwie np. do Warszawy
Taki obrazowe zaprzeczenie: Jeszcze nigdy podczas spaceru Nowym Światem w Warszawie nie spadł na mnie tynk z budynku, co niestety miało miejsce na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi.

Tak sie składa, ze w okolicach Łodzi mieszka moja rodzina. Oczywiście nie wiem o Łodzi dużo więcej niż Ty, ale najeździłem sie w jej różne części. Porównanie z Warszawą jest niezbyt trafne, chociaż obecna stolica nie prezentuje się jak wiemy cudownie.


- Krasny - 09-13-2006

Ja natomiast podczas niegdysiejszego spaceru po Nowym Świecie (podobno reprezentacyjna ulica w Polsce, najwyższe ceny za metr kwadratowy powierzchni sklepowej etc) widziałem jak jeden Polak srał na chodnik psem. Bez uwag.


- Simon - 09-13-2006

Krasny napisał(a):jeden Polak srał na chodnik psem
Czyli wczesniej go zjadł?


- Markowa :) - 09-13-2006

Przyznaję, że to nie ja wymyśliłam wycieczkę do Łodzi, a tylko pozwoliłam mojemu osobistemu fanowi "Ziemi Obiecanej" zabrać mnie ze sobą, ale na prawdę nie żałuję. Wolę Łódz niż Warszawę, jest mniej zatłoczona, no i ma swój klimat. Poza tym nikt nie powiedział, że rozpadające się budynki nie są ciekawe...Do Torunia setki tysięcy turystów przyjeżdżają zobaczyć ruiny zamku krzyżackiego...


- Krasny - 09-13-2006

Simon napisał(a):
Krasny napisał(a):jeden Polak srał na chodnik psem
Czyli wczesniej go zjadł?
Scenarzysta filmu Dzień Świra napisał(a):A co mi pani tu sra tym psem? Myśli pani że pies ma mniej gówniane gówno od człowieka?



- Filip P. - 09-27-2006

Cytat:Dlaczego Platforma znowu przegra wybory?
Pozdro Smile