"Idzie wiosna" - mp3 - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Własna twórczość (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=24) +---- Dział: Piosenki (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=36) +---- Wątek: "Idzie wiosna" - mp3 (/showthread.php?tid=2175) |
- Bea - 01-30-2006 Simon napisał(a):Bea - piszesz jaką pracą z muzykologii?Baaaardzo śmieszne :rotfl: :rotfl: :rotfl: Radziu, Filip - dziękuję za odpowiedź radziu_88 napisał(a):Wiem,że to może troche głupie wam się wydawaćNie uważam, że to głupie Filip P. napisał(a):Generalnie oceniłem warstwe techniczną słowami o brzęczeniu, co było raczej zauważeniem a nie zgryźliwą uwagą.Ok, rozumiem. Filip P. napisał(a):przesłuchałem w pętli z 10 razy i mi się nie znudziła, to znaczy ze coś w sobie ma.No właśnie i o to także chodzi - radziu_88 - 01-30-2006 Bea napisał(a):Radziu, Filip - dziękuję za odpowiedźNie ma za co Bea napisał(a):Nie uważam, że to głupieTo miłe Bea napisał(a):Filip P. napisał/a:Dokładnie.Naszym zadaniem jest ocenić stronę techniczą wykonania utworu bądź dzieła,a nie zgłębianie się w jego ,przesłanie'' itp.Niniejszym miło był się podzielić swoimi uczuciami pozdrawiam - Bea - 01-30-2006 radziu_88 napisał(a):Naszym zadaniem jest ocenić stronę techniczą wykonania utworu bądź dziełaA to nie wiedziałam, że tylko o to chodzi Widzisz Radziu, ja to sobie myślę tak: co z tego, że autor coś skomponuje, potem zagra to bardzo dobrze a samo dzieło okaże się do kitu? Poza tym - na ogół autor wie gdzie popełnił błędy techniczne (i szczerze mówiąc w przypadku Simona to właśnie chyba tak jest ). Zatem nie lepiej pogadać o samym utworze? Pozrawiam - radziu_88 - 01-30-2006 Bea napisał(a):Zatem nie lepiej pogadać o samym utworze?No czasami lepiej czasami gorzej ) - Markowa :) - 01-30-2006 ann napisał(a):Będzie dobrzeTak, tyle,że ten profesor jest znany z bycia wrednym...A ja nie miałam siły uczyć sie tez Marksa i Lenina...Będzie jutro rzeź niewiniątek... - Simon - 01-30-2006 Bea napisał(a):na ogół autor wie gdzie popełnił błędy techniczneOczywiście, że wie. Zwłaszcza, jak prezentuje wersje robocze kompozycji. Wszak w warunkach studyjnych wszystkie błędy można wyeliminować. Ale zabawne jest to, że wszyscy za punkt honoru poczytują sobie wskazanie każdemu miejsc, w których skrewił, tak jakby autor o tym nie wiedział. :-) - Markowa :) - 01-30-2006 Wiesz Simon, to takie ludzkie...Ludzie uwielbiają pouczać bliźnich, czują się wtedy lepiej ze swoimi słabostkami. Ale czasem trzeba umieć podnieść wzrok ponad to. - Simon - 01-30-2006 Markowa <!-- s:) --><img src=\{SMILIES_PATH}/smile.gif\" alt=\":)\" title=\"\" /><!-- s:) -->' napisał(a):Wiesz Simon, to takie ludzkie...Ludzie uwielbiają pouczać bliźnich, czują się wtedy lepiej ze swoimi słabostkami. Ale czasem trzeba umieć podnieść wzrok ponad to.Nie no, jasne! Ja nie pisałem tego złośliwie - i nawet nie chodziło mi w tym wypadku o komentarze wobec mojej gitary. Miałem na myśli ogólną tendencję, ludzką - jak sama zauważyłaś. Najważniejsze to robić swoje. - spalding - 01-31-2006 Simon napisał(a):tak jakby autor o tym nie wiedział. :-)Tak myślisz ? (pytanie czysto retoryczne ) Pierwszy raz na tym forum ktoś sformułował tak niczym nieskrępowane wyznanie wiary w człowieka może ujmę to tak: moim zdaniem tak nie jest - chociaż bywa pzdrw - Alek - 01-31-2006 Markowa:) napisał(a):Wiesz Simon, to takie ludzkie...Ludzie uwielbiają pouczać bliźnich, czują się wtedy lepiej ze swoimi słabostkami. Ale czasem trzeba umieć podnieść wzrok ponad to.Ale czasem trzeba zrozumieć,że mogą mieć rację... - Markowa :) - 01-31-2006 Ależ oczywiście O ile to jest konstruktywna krytyka to jak najbardziej warto brać to pod uwagę. - Simon - 01-31-2006 Spaldingu - masz rację, na pewno nie jest to regułą. Ale sam wiesz, gdzie Ci się i kiedy zdarzają "rozjazdy", prawda? Zwłaszcza, jak to jest nagranie robocze, tudzież z próby. - spalding - 01-31-2006 Od pewnego czasu już to słyszę a co bardziej mnie cieszy - umiem się do tego przyznać ale nie zawsze tak było - młodzieńcza wiara w przenoszenie gór nie zawsze pozwala zobaczyć prawdę, że to tylko mały kamyk .... mi się oberwało i dobrze się stało , więc jak na razie (czas pokaże czy zawsze) będę zwolennikiem "wytykania" .... choć przez gardło, tudzież palce jak na razie to mi bardzo ciężko przechodzi ... chyba, że rozmówca jest przygotowany na taką ewentualność a w kwesti mp3 z tego tematu, to dla mnie ok.. wizualizacji nie doznałem natomiast w kwesti tych kilu niedociśnięć , zupełnie nie przeszkadzają mi w odbiorze... Wręcz przeciwnie nie jest "kryształowe" a co za tym idzie czuje że grał to człowiek , co (żeby zdanie nie było za mało złożone) w przypadku muzyki instrumentalnej rekompensuje mi brak słów... 1XIdzie wiosna = 1000Xwykonanie Sonaty X przez laureata XXI festiwalu interpretatorów Stanisława Z. z koncertu w hali O. na 20-lecie zjazdu kombatantów duńskich ... HOUK pzdrw - gredler - 01-31-2006 Etiuda bardzo mi się podoba - lekka, niewymuszona, stwarza klimat. Mam nadzieję, że jeszcze coś swojego zamieścisz. Pozdrawiam - Bea - 01-31-2006 spalding napisał(a):wizualizacji nie doznałemI wcale nie musiałeś ale przynajmniej szczerze o tym mówisz spalding napisał(a):będę zwolennikiem "wytykania" ....No i tego właśnie nie rozumiem. Nie twierdzę rzecz jasna, że trzeba chwalić a po cichu myśleć "do kitu to zrobił...". Hmm... przepraszam, nie chcę nikogo urazić, ale tak troszkę odnoszę wrażenie, że w tym dziale jest nastawienie tylko i wyłącznie na to "wytykanie"... :niepewny: - gredler - 01-31-2006 Nie zgodzę się z Tobą, Bea(Beo?). Forumowicze sami proszą o konretne uwagi na temat zamieszczanych utworów, bo to pomoże im spojrzeć inaczej (może obiektywniej) na to, co wyprodukowali. Po prostu nie jest to kółko wzajemnej adoracji. - Szymon - 01-31-2006 Przyjemne, lekko wiosenne, ale to niestety tylko muzyka. Instrumentalnie się wiosny nie przywoła - a słuchanie jednogitarowej "piosenki bez tekstu" usypia nadzwyczajnie Pozdrawiam serdecznie - Simon - 01-31-2006 spalding napisał(a):wizualizacji nie doznałemJa także spalding napisał(a):1XIdzie wiosna = 1000Xwykonanie Sonaty X przez laureata XXI festiwalu interpretatorów Stanisława Z. z koncertu w hali O. na 20-lecie zjazdu kombatantów duńskich ... HOUK:rotfl: gredler napisał(a):Forumowicze sami proszą o konretne uwagi na temat zamieszczanych utworówNo, często tak jest faktycznie. Szymon napisał(a):Instrumentalnie się wiosny nie przywołaA znasz skuteczny sposób jej przywołania? :rotfl: Wierszyki tez się nie sprawdzają... Szymon napisał(a):jednogitarowejCo przez to rozumiesz? - Bea - 01-31-2006 gredler napisał(a):Bea(Beo?)Po prostu Beata gredler napisał(a):Forumowicze sami proszą o konretne uwagi na temat zamieszczanych utworów, bo to pomoże im spojrzeć inaczej (może obiektywniej) na to, co wyprodukowali.No dobrze, ale czy te uwagi mają tylko polegać na wytykaniu błędów natury technicznej? Ok, jeśli ktoś przedstawia swoją interpretację, swoje wykonanie jednej z piosenek Jacka to w tym przypadku mogę się z Tobą zgodzić . Ale gdy umieszcza coś z własnej twórczości to dyskusja ma się kręcić wokół błędów technicznych? Zwłaszcza, że jak Simon napisał: Simon napisał(a):prezentuje wersje robocze kompozycji. Wszak w warunkach studyjnych wszystkie błędy można wyeliminować. gredler napisał(a):Po prostu nie jest to kółko wzajemnej adoracji.To akurat wiem Szymon napisał(a):usypia nadzwyczajnieNo to śpij smacznie... - radziu_88 - 01-31-2006 Bea napisał(a)::rotfl: :rotfl: :rotfl:Szymon napisał(a):usypia nadzwyczajnieNo to śpij smacznie... Szymon napisał(a):ale to niestety tylko muzykaJa bym powiedział.albo aż muzyka Szymon napisał(a):Instrumentalnie się wiosny nie przywoła - a słuchanie jednogitarowej "piosenki bez tekstu" usypia nadzwyczajnieTu niestety się z tobą nie zgodze Szymonie.Dla mnie czasem sama muzyka czy melodia wyraża więcej niż słowa.Usypiać mnie to nie da rady,bo sie nasłuchać nie mogę - Szymon - 01-31-2006 Simon napisał(a):Co przez to rozumiesz? To, że instrumentalne utwory wykonywane li tylko na jednej gitarze zupełnie do mnie nie przemawiają. Zresztą ja przeważnie słucham jedynie tekstu No chyba, że to jest Mozart albo Jelly Roll Morton radziu_88 napisał(a):Tu niestety się z tobą nie zgodze Szymonie.Dla mnie czasem sama muzyka czy melodia wyraża więcej niż słowa.Usypiać mnie to nie da rady,bo sie nasłuchać nie mogę Dla mnie to są jeno dźwięki. Piosenka pozbawiona zarówno treści jak i formy - - - z samym rytmem, podkładem to mnie w ogóle nie bawi, nie inspiruje, nie zmusza do przemyśleń, refleksji, niczego nie wyraża - estetycznie też się nie da zachwycić bo jest tylko dźwiękiem -jak gdyby było to coś pustego. Książka złożóna z białych kartek, które ktoś przewraca z melodyjnym szelestem. Pozdrawiam serdecznie - Simon - 01-31-2006 Szymon napisał(a):To, że instrumentalne utwory wykonywane li tylko na jednej gitarzeAkurat "Wiosna" leci dwoma "ścieżkami" gitary... Choć nagrywana była za pomocą jednego instrumentu. - Bea - 01-31-2006 radziu_88 napisał(a):aż muzyka radziu_88 napisał(a):Dla mnie czasem sama muzyka czy melodia wyraża więcej niż słowa.Brawo Radziu - dla mnie też Szymon napisał(a):usypia nadzwyczajnie Simon napisał(a):Akurat "Wiosna" leci dwoma "ścieżkami" gitary...To uważaj Szymon aby przy zasypianiu nie obudziła Cię ta druga ścieżka... - Szymon - 01-31-2006 Bea napisał(a):Tia...radziu_88 napisał(a):aż muzykaradziu_88 napisał(a):Dla mnie czasem sama muzyka czy melodia wyraża więcej niż słowa.Brawo Radziu - dla mnie też Orkiestr niech słucha - kto na głos jest głuchy. Muzyka może "wyrażać więcej" (cokolwiek to znaczy) niż słowa? To jakiś żart? Pozdrawiam - Simon - 01-31-2006 Szymon napisał(a):Muzyka może "wyrażać więcej" (cokolwiek to znaczy) niż słowa?Tylko dla osób słyszących! :rotfl: Szymon napisał(a):To jakiś żart?Tylko dla głuchych! :rotfl: - radziu_88 - 01-31-2006 Szymon napisał(a):De Gustibus non est disputandumBea napisał(a):Tia...radziu_88 napisał(a):aż muzykaradziu_88 napisał(a):Dla mnie czasem sama muzyka czy melodia wyraża więcej niż słowa.Brawo Radziu - dla mnie też Myślę,że nawet czasami melodia może być tylko tłem bo tak naprawde najważniejsze jest to co my czujemy.Nie dla każdego ta sama melodia dotrze w jednakowy sposób to chyba jasne Więc moją puentą niech będzie zdanie: Miłość to najpiękniejsza muzyka ponieważ jest grana przez nasze serca... pozdrawiam - Szymon - 01-31-2006 radziu_88 napisał(a):Miłość to najpiękniejsza muzyka ponieważ jest grana przez nasze serca...Tyle, że to jest taki banał, że się aż mdło robi. No, ale jak ktoś na głos jest głuchy... - Simon - 01-31-2006 Szymon napisał(a):No, ale jak ktoś na głos jest głuchy......to dla niego nie liczy się muzyka. - Szymon - 01-31-2006 Simon napisał(a):...to dla niego nie liczy się muzyka.:rotfl: A ja rozumiem głos jako: "dźwięk (artykułowany) wydawany przez istoty żyjące", ale mniejsza o to. - Simon - 01-31-2006 Szymon napisał(a):ale mniejsza o to.Otóż to. Taka dysputa zupełnie nie ma sensu. |