Od czego zacząć..? - Wersja do druku +- Forum o Jacku Kaczmarskim (https://kaczmarski.art.pl/forum) +-- Dział: Różności (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Hyde Park (https://kaczmarski.art.pl/forum/forumdisplay.php?fid=26) +--- Wątek: Od czego zacząć..? (/showthread.php?tid=1181) |
Od czego zacząć..? - ja - 06-09-2005 Mam pare pytań do osób grającyhc na gitarach... Od czego zaczynaliście? Jakie były wasze początki z gitarą i wogóle z muzyką? Czy to jakaś szkoła czy może samouki z was? A czy osobie chcącej nauczyć się grać na gitarze (ale nie posiadającej na razie sprzętu ani funduszy na niego w najbliższym czasie) może w czymś pomóc wiedza teoretyczna już po nabyciu sprzetu? Czy warto zaczynać od podręczników do nauki nie ćwicząc w tym samym czasie na gitarze? Dodam, że ze mnie bardzo początkująca osoba i nie bardzo jeszcze rozróżniam wszystkie te pojęcia gitarowe typu : tabulatury, akordy i wszystkie takie rzeczy. Więc jak uważacie czy w takim przypadku warto zabierac mi się za podręczniki czy czekać aż uzbieram na sprzęt i doiero wtedy zaczynać wszystko od podstaw? - fizol - 06-09-2005 Gitara, ja kkazdy chyba instrument, jest rzecza, ktorej bardzo trudno nauczyc sie na sucho ;/ najlepiej zainwestowac juz na poczatku w gitare, tylko trzeba sie zdecydowac czy ma byc na lata czy moze tylko na probe. Oczywiscie mozna sprobowac pozyczyc od kolegi, albo popytac sie czy rodzice Twoich znajomych nie posiadaja moze na strychu czego co zwie sie "defil" i mialo byc gitara, ale czym jest to nie wiem. W kazdybadz razie jest to dobry przedmiot do pooooczatkowych cwiczen i sprawdzenia jak bardzo nam na tym zalezy. jesli nie zniechecisz sie uczac sie na tym, to nie zniechecisz sie juz w zyciu do niczego Jezeli dopiero zbierasz na gitare to w niczym nei przeszkodzi np pozyczenie z osiedlowej bublioteki kilku podrecznikow i zobaczenie o co chodzi, a potem jak kupisz gitare to sobie zobaczysz jak to dziala w rzeczywistosci. pozdrawiam - Krzysiek Stanejko - 06-09-2005 Teoria się przyda, żeby pokonać wroga trzeba go najpierw poznać. A moim zdnaiem lepiej zaczynać od dobrego sprzętu niż od kupy szmelcu. - fizol - 06-10-2005 Elrond napisał(a):lepiej zaczynać od dobrego sprzętu niż od kupy szmelcu.wydasz kupe kasy na instrument a potem sie zniechecisz i co? - Krzysiek Stanejko - 06-10-2005 fizol napisał(a):Nie kupe kasy, za 500 stów można mieć bardzo przyzwoitą gitarę, a to chyba nie jest jeszcze Bóg wie jaka kupa kasy... Nie każe przecież nikomu zaczynać od sprzętu za 2500 zł.Elrond napisał(a):lepiej zaczynać od dobrego sprzętu niż od kupy szmelcu.wydasz kupe kasy na instrument a potem sie zniechecisz i co? - Filip P. - 06-10-2005 Nieprzesadzajmy, gitarę można kupić za 300 zł i będzie bardzo dobra. KOgo na początku gry obchodzi czy stroi w każdej pozycji. Zresztą oszczędzasz 200 zł według waszych wyliczeń. - k - 06-10-2005 Filip P. napisał(a):Nieprzesadzajmy, gitarę można kupić za 300 zł i będzie bardzo dobra.jasne! bedzie rewelacyjna! normalnie jak przyjedzie do Was al di meola to pewnie ja od Ciebie pozyczy bo to pewnie bedzie swietna gitara! apelowalbym jednak o nie zapomiananie o tym ze slowa maja swoje znaczenie to nie bedzie dobra gitara-ale lepiej zaczynac nauke na takiej niz na defilu, a zaczynanie nauki od teorii efektow nie przynosi pozdrawiam ps. dobrze jest szukajac po znajomych kogos kto moglby pozyczyc gitare do nauki znalezc tez kogos kto ma troche lepszy sprzet i troche wie co z nim robic-wtedy nauka przebiega znacznie szybciej ps2: jak sie zniechecisz to przynajmniej Twoj syn kiedys nie bedzie musial wydawac 500zl - fizol - 06-10-2005 k napisał(a):le lepiej zaczynac nauke na takiej niz na defilu,co wy macie do tych defili?? no i faktycznie dobrym pomyslem jak wspomnialem i nie tylko ja jest pozyczenie od kogos sprzetu - MacB - 06-11-2005 k napisał(a):Filip P. napisał(a):Nieprzesadzajmy, gitarę można kupić za 300 zł i będzie bardzo dobra.jasne! bedzie rewelacyjna! normalnie jak przyjedzie do Was al di meola to pewnie ja od Ciebie pozyczy bo to pewnie bedzie swietna gitara! A wyobraź sobie, że nabyłem właśnie za 300zł kiedyś gitarę i jeden z naszych listowych muzyków przyjechwszy na pierwszy Przemyśl pożyczył ją na koncert . Obaj wiedzieliśmy, że nie jest gitara Santany ani Paco de Lucii, ale jakoś się sprawdziła. - Filip P. - 06-11-2005 Chodziło mi oczywiście o to że taka gitara będzie bardzo dobra dla poczatkujacych. Wiadomo ze Paco de Lucia nie byłby nią zachwycony, ale zaczynajacy swoją przygodę z gitarą nie potrafią poprostu odróżnić czy gitara stroi w pozycjach, czy na trzecim progu wyjdzie im flażolet... Natomiast na gitarze za 300 zł zagrają wszystko w zadowalający sposób. Zresztą gitara taka to nie jest coś gdzie struny odstają 2 cm na 12 progu. - SzAMaN - 06-11-2005 Filip P. napisał(a):Zresztą gitara taka to nie jest coś gdzie struny odstają 2 cm na 12 progu.Ach te radzieckie pudła z odkręcanym gryfem... Łezka się w oku kręci Musiałem podkładać ołówek, żeby gryf podnieść... Na pytanie, czy stroiła odpowiedzcie sobie sami. A jakie brzmienie... Mój pierwszy sprzęt... Nie płakałem gdy się rozleciał na jakimś ognisku. - MacB - 06-11-2005 Filip P. napisał(a):Chodziło mi oczywiście o to że taka gitaraAleż ja to doskonale zrozumiałem. Poniższy (za kreskami) cytat był nieudolną próbą zacytowania "gościa", w którego wypowiedzi był cytat z Ciebie ------------------------------------------------------------------------------------------------- k napisał(a):jasne! bedzie rewelacyjna! normalnie jak przyjedzie do Was al di meola to pewnie ja od Ciebie pozyczy bo to pewnie bedzie swietna gitara!cytując Filipa - "Nieprzesadzajmy, gitarę można kupić za 300 zł i będzie bardzo dobra. " - Filip P. - 06-11-2005 Wiem rozumiem... Odpowiedź była do k Pozdrawiam! - Zeratul - 06-11-2005 MacB napisał(a):Poniższy (za kreskami) cytat był nieudolną próbą zacytowania "gościa", w którego wypowiedzi był cytat z Ciebie:ot: Dlaczego nieudolną? Cytowanie było poprawne - tylko Filip źle zinterpretował Pozdrawiam Zeratul - Filip P. - 06-11-2005 Teraz to już całkiem nie rozumiem... Powinienem napisać ze odpowiadam na post k a nie MacB'eta Chyba o to chodzi w tym małym zamieszaniu Pozdrawiam - MacB - 06-11-2005 Ale Paco de Lucia był mój! On dał przykład Al Di Meoli - Filip P. - 06-11-2005 Ale wole Paco de Lucię... Meola gra kostką... |